Skocz do zawartości

[Prostowanie haka przerzutki] Prostowanie niewymiennego haka przerzutki z uszkodzonym gwintem


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Poszukuje porady w przedmiocie naprawy mojego roweru Triban 100. Jest to mój 2 rower, wiąże mnie z nim duży sentyment ponieważ dzięki niemu po latach powróciłem do treningów rowerowych i przejechalem na nim z parenaście tysięcy km. Na codzień poruszam sie Marinem 4 Corners, Triban służy do przejażdzek na Gassy i jako rower zamienny gdy Marin jedzie na serwis. Zdaje sobie sprawę że inwestowanie pieniędzy w Tribana ekonomicznie nie ma żadnego sensu, lepiej byłoby sobie kupić jakąś używkę szose endurance lub nawet trekkinga, ale jak mowię - z racji sentymentu nie chcę go wyrzucać.

Triban kiedyś na wyjeździe wakacyjnym spadł z bagażnika rowerowego na dachu samochodu, na skutek czego wykrzywił się hak przerzutki - w tym modelu jest stałym elementem ramy tzn. nie jest wymienny. Rower dalej jeździł, biegi sie zmieniały choć czasem opornie, aż kiedyś na wyjeździe na Gassy podczas zmieniania na lżejsze przełożenie przerzutka tylna wkręciła sie w szprychy tylnego koła i wyrwała z gniazda w haku przy okazji uszkadzając gwint haka przerzutki.

Na kilku serwisach wskazali mi że naprawa nie ma sensu, gwintu sie nie da naprawić i należałoby albo zrobić z tego single speeda albo wymienic ramę. 

Z tego co szukałem w internetach to jedna z opcji naprawy jest zastosowanie zestawu naprawczego gwintu haka przerzutki - takiego jak np, ten 

https://sklep.k2rowery.pl/nut-001-wkladka-naprawcza-gwintu-przerzutki-do-haka-ramy-p-23648.html

 

Tylko zasadniczy problem tkwi w tym że sam hak przerzutki jest mocno pokrzywiony i przedtem należałoby go jakkolwiek naprostować - przy czym nie zależy mi żeby zmiana biegów z tyłu była super sprawna, ten rower i tak jest używany zasadniczo na jednej trasie gdzie nie ma podjazdów.

 

Stąd pytanie - czy ktoś coś takiego robił i czy waszym zdaniem ma to sens, czy faktycznie lepiej odpuścić temat i np zakupić używaną ramę szosową od Tribana albo zbliżonego geometrią czy też dałoby radę naprawić ten gwint w ten sposób, że :

1) wstawić gwint

2) udać sie na serwis celem próby naprostowania haka

3) następnie zamontować przerzutkę

 

bądź - próbować zamontowac przerzutkę na tylną oś koła, tak jakby w ogóle haka nie bylo

 

 

 

Poproszę o wszelkie rady, zwłaszcza o konstruktywną krytykę że takie druciarstwo nie ma sensu. 

 

na forum 2.jpg

na forum 2.jpg

Odnośnik do komentarza

Trochę słabe zdjęcia 😉

Spróbuj zrobić na zewnątrz w ciągu dnia i z mniejszej odległości.

Problem solvers mają różne rozwiązania, jest coś takiego https://problemsolversbike.com/products/universal-derailleur-hanger 

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0754/3668/7667/files/6516_pro_uniderhanger_inst.pdf?v=1683854757 - ewentualnie możesz do nich napisać to może podpowiedzą.

 

https://www.bike24.com/p247190.html

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Pepe75 napisał(a):

Trochę słabe zdjęcia 😉

Spróbuj zrobić na zewnątrz w ciągu dnia i z mniejszej odległości.

Problem solvers mają różne rozwiązania, jest coś takiego https://problemsolversbike.com/products/universal-derailleur-hanger 

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0754/3668/7667/files/6516_pro_uniderhanger_inst.pdf?v=1683854757 - ewentualnie możesz do nich napisać to może podpowiedzą.

 

https://www.bike24.com/p247190.html

O to faktycznie coś ciekawego, z tym że nie do końca rozumiem jak ten uniwersalny hak jest przyczepiany i do czego. Na filmie który znalazłem jest on mocowany  w tym samym miejscu przez które przechodzi sztywna oś, a ja mam tylne koło na szybkozamykacz z ośka 135 mm

 

Czy w moim przypadku definitywnie odpada możliwość zamocowania przerzutki wraz hakiem do tylnej ośki koła?

 

Jutro postaram sie zrobić lepsze zdjęcia

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, tygrysek napisał(a):

O to faktycznie coś ciekawego, z tym że nie do końca rozumiem jak ten uniwersalny hak jest przyczepiany i do czego. Na filmie który znalazłem jest on mocowany  w tym samym miejscu przez które przechodzi sztywna oś, a ja mam tylne koło na szybkozamykacz z ośka 135 mm

 

Czy w moim przypadku definitywnie odpada możliwość zamocowania przerzutki wraz hakiem do tylnej ośki koła?

 

Jutro postaram sie zrobić lepsze zdjęcia

No właśnie też nie rozumiem jak to jest mocowane, dlatego zaproponowałem żebyś napisał do źródła

Odnośnik do komentarza

Kiedyś w stalowej ramie urwany hak zastąpiłem takim jak poniżej. Akurat było do czego przymocować tylko trzeba było wywiercić otwór i nagwintować. Geerqlnie trzyma się to.i tak na najrętce zamykacza koła.

image.png.d8cddd3f06c16e64aca88757671939d9.png

W kazdym razie jesli to co onecnie zostało z haka jest na tyle stabilne, że po naprostowaniu noe będzie się gięło od patrzenia czy przerzucania przełożeń to tą reperaturką geintu ogarnij temat i zaprowadź rower na prostowanie haka.

Odnośnik do komentarza
50 minut temu, tygrysek napisał(a):

O to faktycznie coś ciekawego, z tym że nie do końca rozumiem jak ten uniwersalny hak jest przyczepiany i do czego. Na filmie który znalazłem jest on mocowany  w tym samym miejscu przez które przechodzi sztywna oś, a ja mam tylne koło na szybkozamykacz z ośka 135 mm

 

Ten hak ma gwint do ośki zamykacza - czyli zamiast nakrętki będziesz miał hak (wajcha zamykacza będzie z lewej strony roweru)

Odnośnik do komentarza

Dobrze to wrzucam lepsze zdjęcia uszkodzonego haka. Moim zdaniem jest on skrzywiony względem osi koła i zębatek kasety, natomiast nie jest chyba jakoś dramatycznie wygięty. Poważnie zastanawiam sie nad próbą prostowania lub choćby lekkiego doprostowania i próbą założenia przerzutki (lub  w ostatecznosći przerzutki pełniacej rolę napinacza łańcucha)

Co myślicie?

zdjęcie 2.jpg

zdjecie 1.jpg

Odnośnik do komentarza

Na innym forum doradzono mi aby spróbowac kluczem nastawnym "na oko" wyprostować ten element ramy w stronę zewnętrzną tak aby  z grubsza byl on w osi koła

 

Czy waszym zdaniem warto to spróbować czy raczej takiej próby są skazane na porażkę

To jeszcze ja

Z innych for uzyskałem podpowiedzi że można by jeszcze:

a) oddać ten rower do zakładu spawalniczego i poprosić ich o próbę podprostowania tego fragmentu ramy. Mam świadomosc że aluminium raczej z zasady sie nie prostuje bo później ten fragment będzie słabszy ale po odpowiednim podgrzaniu "operowanego" fragmentu może dałoby radę coś wymyśleć

b) spróbowac zamontowac przerzutkę na hak do ośki koła. Tylko jestem laikiem i nie wiem czy po 1. ta rama sie do tego nadaje (nie ma poziomego haka do mocowania koła tylnego) plus czy należałoby w tym celu wpierw usunac fragment ramy z hakiem?

c) po prostu kupić nową ramę z wymiennym hakiem (myslałem o ramie do Tribana 540 bądż Acent Piuma) i przełożyć ta cześć szpeju która będzie pasować.

 

Prosze o szczere rady czy takie druciarstwo jak z punktu a i b według was ma sens czy lepiej zakupić jakąs ramę szosową/przełajową pod hamulce szczekowe i na niej zbudowac rower od podstaw. Mam świadomosć że rama to ta część roweru która jest jakby fundamentem i jazda na ramie przerabianej chałupniczo może byc kiepskim pomysłem.

 

Tak czy siak

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...