Skocz do zawartości

Jak sobie radzicie z pieszymi na ścieżkach rowerowych?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, lucam napisał(a):

Rozumiem, że wielu pieszych nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw związanych z ich zachowaniem na ścieżkach rowerowych, ale to nie jest wymówka

Wymówka dla pieszych? 😉

Jako pieszy zdaję sobie sprawę z ww., ale też obserwuję jak niektórzy są niereformowalni.

Co do bulwarów (Kraków, obok Wisły ;-)), to fakt, tam jest niezła kicha, bo droga rowerowa jest obok chodnika i ludzie włażą, nie patrzą, stoją i inne cuda wianki wyczyniają. W YT był/jest chyba jakiś film jak rowerzysta musiał ciągle uważać i op.... ludzi.

I jeszcze dorzucę jeden kwiatek. Częste ścinanie przez pieszych, swojego przejścia, przez drogę rowerową tj. przechodzi na światłach po pasach i ścina/włazi na drogę rowerową, zamiast iść chodnikiem. Przykład, pierwszy z brzegu, https://maps.app.goo.gl/3GvigvznyT3bciBC8 Ktoś jedzie od Centrum i skręca prawo w Żelazną, a pieszy idzie od Żelaznej po pasach i włazi na drogę ścinając do swojej prawej.

Takich miejsc jest dużo w każdej miejscowości.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 24.04.2024 o 08:56, gosc napisał(a):

 

Dorzucę jeszcze włażenie na drogę rowerową bez rozglądania, gapienie się w telefon. I oczywiście ciągłe usiłowanie udowodnienia, że na malowance w postaci pasów mają, jako piesi, pierwszeństwo. I nie mogą zrozumieć, że bez znaków pionowych to nie jest pełne przejście. 

 

Wiem, że przejście dla pieszych - tylko zebra - bez pionowego znaku to od strony prawnej nie jest przejście, ale z drugiej strony kiedy pieszy wchodzi na takie przejście to w sumie nie ma obowiązku sprawdzać czy na drodze rowerowej stoi odpowiedni znak. To jest ewidentny bubel prawny, ale uważam że nie dajmy się zwariować i niech pieszy ma w tym przypadku pierwszeństwo.

Najgorsze są przejścia sugerowane - już parę razy tłumaczyłem, że na takim nie mają pierwszeństwa. Jedni spokojnie wysłuchają, inni się awanturują, ehh... myślę że większości się wydaje, że ścieżka nowa i jeszcze zebry nie namalowali.

Z drugiej strony bardzo niewielu rowerzystów ustępuje pieszym przed zebrą na ddr (nawet jak jest pionowy znak).

Tak samo większość rowerzystów wjeżdża na przejazd rowerowy myśląc, że mają pierwszeństwo - niestety mało osób wie, że mają pierwszeństwo na przejeździe - a nie wjeżdżając na przejazd (nie ma analogii do pieszych, którzy mają pierwszeństwo wchodząc na przejście). Poza wyjątkiem - gdy samochód przecina ddr po skręcie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...