Skocz do zawartości

Prośba o ocenę stanu kasety i korby


Rekomendowane odpowiedzi

Zęby blatu są niezłe ale niektóre już trochę podcięte.
Ponieważ największa koronka jest mocno podcięta sądzę że jeździsz na dużych przekosach.
Ogólnie widać że nie jeździsz dużo na twardych przełożeniach. 
Pierwsze 4 koronki są w dobrym stanie. Od 5 widać zużycie. 7 jest już mocno wyeksploatowana.
Łańcuch na oko nie da się ocenić. Oprócz tego że bardzo brzydko wygląda. To pewnie od tego odtłuszczacza. Od tego jest przymiar.

 

Odnośnik do komentarza

Dziękuję bardzo Jacku :) Rzeczywiście,  jeżdżę często ze sporym przekosem. Optymalny dla mojego trybu rekreacyjnego jest większy blat (46) z przodu i 6-7 koronka. Tak właśnie najczęściej jeżdżę.

Jeżeli wrzuciłbym z przodu mniejszy blat (30), to wtedy muszę jeździć na małych koronkach. Więc w obu przypadkach mam przekosy.

Odnośnik do komentarza

Alternatywą jest kaseta tzw. juniorska 14-28. Mój kolega po okolicach Warszawy na takiej jeździ. Masz świetną kadencję bo koronki 14-21 co 1. Oczywiście nie jest to kaseta na jakieś cięższe podjazdy. Nie ma też koronek 11-12-13 do rozwijania dużych prędkości.

Odnośnik do komentarza

Żeby bardziej równomiernie zużywać napęd, zmieniłem sposób w jaki używam biegów. Zacząłem jeździć na małym blacie do 4-3 koronki, dopiero potem wrzucam duży blat i zrzucam dwie koronki w dół (na 6-5). Dziś testowałem to rozwiązanie i całkiem mi pasowało.

Odnośnik do komentarza

Ja do tej pory też jeździłem wszędzie na 46. Głównie na koronkach 7-5 jak mi się wydaje. 7 (a może nawet czasem 8) była do ruszania ze swiatel. Ale blat miałem cały czas 46. Na 30 zrzucałem tylko na większym podjeździe i w terenie.

Dzis testowałem alternatywne rozwiązanie. Do ruszania i rozpędzania się blat 30. Do ok 28 km/h, co odpowiadało chyba 3 koronce. Dopiero wtedy przerzucałem na blat 46 i koronkę 5. Czy taki sposób użytkowania biegów jest lepszy niż poprzednio?

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Można się z tym pieścić, haratać albo jeździć. Wybieram środek czyli staram się nie masakrować napędu bez potrzeby ale też nie myślę ciągle o redukowaniu choćby gdy muszę się szybko zatrzymać lub mocno zwolnić i bywa, że ruszam, przyspieszam siłowo. Bardziej naturalnie pilnuję unikania przekosów łańcucha. W napędzie dwu, trzy blatowym można by podzielić kasetę na równe części z marginesem 1-2 koronki ale u mnie największa tarcza (trzy blaty) z przodu ma mniejszy zakres tolerancji dostępnych przełożeń z kasety niż pozostałe. Najlepiej po prostu poobserwować linię łańcucha oraz posłuchać pracę napędu przy spokojnej jeździe na dobrej, spokojnej drodze by uniknąć zbędnych hałasów oraz nie rozpraszać się otoczeniem np. uważając na samochody i samemu wyciągnąć wnioski. Dobrze gdy łańcuch już powoli zbliża się do kolejnego smarowania bo na świeżo nasmarowanym będzie za cicho co da błędne wnioski w skrajnych zakresach. Gdy jadę na środkowej tarczy to często na kasecie schodzę za bardzo na małe koronki i nie zawsze to słyszę. Orientuję się dopiero gdy popatrzę na kasetę bo coś mi jednak nie gra w pracy napędu.

https://roweroweporady.pl/jak-poprawnie-zmieniac-przelozenia/
i inne tego typu poradniki filmowe czy pisane. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...