Skocz do zawartości

Jakie koła szosowe karbonowe aero


Rekomendowane odpowiedzi

OK ok czytałem i to ciekawe ale napisałem o czymś zupełnie innym.

Koła które testowali w tym filmiku nie mają prawdopodobnie nic wspólnego z kołami no limited i nie mają nic wspólnego z kołami evanlite. Tak samo, koła no limited & koła evanlite nie są tym samym produktem. Nie chce sie wymądrzac, ale wyciąganie wniosków takich to chyba błąd poznawczy. Bodajże to jest heurystyka reprezentatywności. Błąd który ludzie naturalnie robią.

A tu przykładowy inny test, który dalej nie pozwala wyciągać dalekosiężnych wniosków. Ale, jego wyniki są ciekawe :

https://youtu.be/K2rjn_4ov60?si=k3y74KvGiA_JZptE

 

Odnośnik do komentarza

Koła Ican są bezpośrednim konkurentem kół Evanlite i NoLimited czy często kupowanych z Ali Express CSC. Mają przyzwoite opinie. Standardowe budżetowe chińskie koła bez żadnych bajerów, zwykle pod oponę 25 mm.
 
Znam ten test. Jest całkiem dobry ale wymaga pewnych wyjaśnień. Im bardziej wieje tym będziemy narażeni na większe kąty wiatru i wtedy koła o większej aerodynamice będą miały większą przewagę. Im więcej przewyższeń tym większą rolę będzie odgrywać waga.

W teście Kalifornijczyków który podlinkowałem trasa miała ok. 7,7 km i miała jakieś nieduże przewyższenie ale nie była płaska.
W teście Brytyjczyków miała ok. 6 km i wyglądała na zupełnie płaską aczkolwiek wspomnieli że było "flat to rolling". Jak siedzą na ławeczce to wygląda że było totalnie bezwietrznie.

Również w teście Brytyjczyków koła Roval wygrały o kawał. I namawiają dokładnie na to o czym pisałem powyżej, czyli żeby kupić Rovale Rapide CL II.

Spodziewam się że te Veo-cite 50 to takie Icany, Evanlite czy NoLimited, budżetówki. 650 funtów to 3000 zł kawałekim, więc to by się zgadzało.
Hunt 50 Aero to są podobno przemalowane Winpace Hyper na karbonowych szprychach. I wszędzie reklamują je jako niemal ósmy cud świata 🙂 Chyba że to nie te.
Z kołami karbonowymi aero Shimano miałem bardzo mało do czynienia. Raz nas namówiono żeby młody je założył na czasówkę i była to najgorsza czasówka jaką w życiu pojechał i mieliśmy wrażenie że te koła były beznadziejne. Ten test to wydaje się potwierdzać.
Steve HED był prekursorem kół aero, więc nie dziwne że jego koła mają zawsze bardzo dobrą aerodynamikę.
Hunt podkupił od Campagnolo kobietę inżyniera, która zajmowała się u nich aerodynamiką. Te Hunt 60 Limitless są chyba owocem jej pracy.

Co z tych tabelek wynika?
Że jadąc we w miarę bezwietrznej pogodzie 100 km z mocą 200W przejedziemy je na Rovalach (100/6=16,66) 16,66x8=133 sekundy szybciej. Czyli 2 minuty i 13 sekund. Im bardziej będzie wiało i im więcej będzie przewyższeń tym będziemy szybsi jeśli koła te są cięższe od Rovali. Akurat w płaskopolsce piździ nieustająco i nie przypominam sobie żeby koło Warszawy wiało mniej niż 30 km/h. Tak jest w spokojne dni. Bo zwykle to wieje 50. A jak wyjeżdżam na okolice pól uprawnych to łeb urywa.

Natomiast ten test, podobnie jak Kalifornijczyków nie był w pełni naukowy ale w miarę trzymał się kupy. Żeby zwiększyć obiektywizm należałoby przeprowadzić go na optymalnych dla danych obręczy szerokościach opon i ciśnieniu  i na trasie płaskiej, pofałdowanej i górszystej. I obecnie takie testy przeprowadzają Tour Magazine i Swiss Side.

Brak opisu.

Brak opisu.

Odnośnik do komentarza

Powoli się te chińskie piasty podobno poprawiają. Ostatnio hitem sprzedaży były karbonowe koła MTB za 1500 zł na obręczach rzekomo Rodi, z logo Ghost na piastach z ratchetem, podróbką DT Swiss. I podobno całkiem dobre. Być może że była to piasta ZTTO, która ma przyzwoite opinie.

A propos kół to jakiś Angol mi podpowiedział całkiem fajne na których jeździ, składane chyba w UK:
https://www.sigmasports.com/item/Vel/6085-RL-Carbon-Tubeless-Disc-Wheelset/QS2D
Zauważcie cenę. 400 funtów! 2000 zł. 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...

Planuję wymienić koła w nowym rowerze na DT Swissy. Z tego co widzę na stronie dt swissa w grę wchodzą dwa modele:

1) ARC 1400 DICUT db 50 ze stożkiem 50 mm (szer.wew 20, zew. 27 / opony  26 mm z przodu i 28 mm z tyłu)

2) ERC 1400 DICUT 45 ze stożkiem 45 mm (szer. wew 22, zew. 28,5 / opony 29 mm z przodu i 30 mm z tyłu)

Koła mają być przeznaczone do jazdy głównie po Sudetach (standardowo wychodzi mi mniej więcej 100m przewyższenia na każde 10 km). Jestem wysoki i ciężki, więc erc wydają się być lepszą opcją. Jednak chciałem, żeby to były fajne, szybkie koła i zastanawiam się czy te erc nie będą trochę kapciowate. Nie mam doświadczenia z tymi większymi szerokościami - do tej pory jeździłem na oponkach 25 mm (najpierw na obręczach aksium a potem rr 511).

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...