Rower górski do 3000zł

[pretovic]

Witam

Poszukuje roweru górskiego do rekreacyjnej "weekendowej" jazdy po lesie, szutrze i asfalcie do kwoty 3000zł. Zainteresowała mnie jedna z propozycji z tegorocznego zestawienia rowerów do 3000zł. Konkretne chodzi o https://www.unibike.pl/shadow29.html Co myślicie o tym rowerze? Może ktoś ma inne propozycje. 

 

[Greg29]

W ciągu ostatniego tygodnia czy dwóch było już kilka identycznych tematów o rowerach mtb w identycznym budżecie - podejrzewam, że użycie wyszukiwarki i ich odnalezienie zajęłoby mniej czasu niż założenie nowego tematu. 

Popatrz na Indiany X-Pulser 5.9 i 6.9, zobacz na Rockridet Expl 540 (trochę ponad budżet), ostatnio pojawił się też Radvik Svart w Martes Sport i LAPIERRE Edge 7.9 na centrumrowerowe.pl w cenie 2999 zł. Wszystkie one są na napędzie Deore a nie na Altusie jak linkowany przez Ciebie Unibike, Expl 540 ma dodatkowo sztywne osie więc warto dopłacić te kilka stów. Ten Unibike to chyba nawet nie ma taperowanej główki ramy

[pretovic]

Przeczesałem wcześniej inne tematy z podobnym budżetem, ale nie znalazłem nic o tym modelu Unibike z roku 2023. Założyłem temat z nadzieją że wypowiedzą się może użytkownicy tego modelu, szczególnie że był on polecany na stronie. Rockrider Explore 540 odpada, ponieważ kosztuje on aktualnie 3800zł. Za resztę propozycji dziękuje, sprawdzę je.

[Greg29]

To że w wielu innych tematach na temat rowerów mtb do 3 tys. zł abi razu nie był polecany ten Unibike tylko np. Indiany chyba o czymś świadczy ?

[pretovic]

Sprawdziłem obie Indiany zaproponowane przez ciebie, ale jest duże zamieszanie i rozbieżność w polskich sklepach. Znalazłem takie modele poniżej 3000 zł.

Mamy dwa modele 5.9. Jeden za 2600zł, drugi za blisko 3000zł. Z tego co widzę na pierwszy rzut oka różnią się amortyzatorem i przerzutkami. Z kolei jedyny model 6.9, który znalazłem poniżej danej kwoty to ten za 2750zł, który również różni amortyzatorem i przerzutkami od modelu za 4000zł. Dodatkowo zapomniałem na wstępie wspomnieć, że szukam ramy odpowiedniej dla osoby o wzroście o 173cm, z tego co widzę najmnieszy rozmiar ramy tych Indian to 19.  Czy taki rozmiar byłby dobry dla osoby o tym wzroście. (Producent podaje tylko informacje, że odpowiednia dla osób 174 do 180 cm).

[Oskarr]

19 cali powinno być ok. Masz rację, ME ma straszny bałagan z tymi rowerami ale sprzęt za te pieniądze mają najlepszy. 

[pretovic]

Dziękuje za odpowiedź, jako że modele, które podałem są w zbliżonej cenie. To który wypada waszym zdanie najkorzystniej? #1, #2 czy #3.

[Oskarr]

Zakładam się się mylą w opisach. Ja bym wybrał 2, później 3 na koniec 1. Choć to minimalne różnice. 

[pretovic]

Bardzo zainteresował mnie ten 5.9, ale boje się, że rama 19 będzie za duża.  Mój przekrok wynosi 78/79cm. Czy ktoś posiada długość rury podsiodłowej tego modelu?

[kevin55]

Cześć, ja stałem przed takim samym dylematem jak autor tematu tyle że ja mam 170cm i nogę 80cm. 

Po długim zastanowieniu kupiłem pulsera 5.9  29'  m19 #2 z postu wyżej. Dzisiaj go złożyłem i oto moje spostrzeżenia:

Rower jest duży, jak na moje warunki ale myślę że jest dla mnie na styk. Jak stoję na ramie to dotykam jej krokiem ale jest ok. Sam rower wydaje się wiotki na tych kołach jak koza. Na ramie widać niedoskonałości produkcyjne ale jest w miarę ok. Sztyca nie chciała wejść i się podrapała, musiałem papierem wyszlifować otwór żeby dało się wlożyc. Pedały lipa trzeszczą przy mocniejszym nacisku. Inne Gripy, jak te z linka ja kupowałem w media i inny łańcuch niż miał być jakiś ybn 10s. 

Na razie po pierwszej jeźdze mam mieszane uczucia. Amor fajny, osprzęt też spoko, rama i koła wyglądają biednie. Jak pojeżdżę to napiszę jak się sprawuje

[kevin55]

Dobra jestem po pierwszej dłuższej jeździe. Jako że rower otrzymałem, złożyłem i zapakowałem na dach, bo jechałem nad morze to nic w nim nie regulowałem bo nie było kiedy. Pojeździłem trochę po Słowińskim Parku Narodowym i rower jest nawet spoko jak na moje warunki, nie jest za duży.. Więc jak kolega pretivic jest wyższy to też będzie ok.

Oba hamulce trzymają ponadto jeden jest gumowy i przy klamce się poci, kilka razy zakleszczył mi się łańcuch między najmniejszą zębatką a ramą i nie zmienia biegów za każdym razem. Powiem że trochę lipa bo regulacja wiadomo można sobie po ustawiać ale hamulca sobie nie odpowietrzę bez zestawu i ciekawe co dalej z tym że się poci. To dodatkowe koszty. Dla porównania kupowałem kilka lat temu rometa jolene czy coś takiego za 1400zł i nic tam nie wymagało regulacji- Przerzutki elegancko zmieniają, a hamulce hydro suchutkie bez żadnych regulacji brzytwa i to marki romet. Także trochę lipa ten rower za prawie 3k. 

[Oskarr]

Pod tym względem jestem przeciwnikiem zakupu rowerów przez wysyłkę. Wolę odbiór w sklepie, gdzie można trochę pomęczyć sprzedawcę o ustawienie wszystkiego pod siebie. 
Jeśli hamulce Ci źle działają, to się sam z nimi nie baw, tylko jedziesz do najbliższego media expert i prosisz o wymianę gwarancyjną. 

Co do tego, że kilka lat temu romet za 1400 był fajnie przygotowany do jazdy, to ten 5.9 kilka lat temu kosztował podobne pieniądze co ten romet. Jak kupowaliśmy dla brata wysyłkowo indianę X7 to wszystko było ładnie wyregulowane. 

Ogólnie masz rację, kupując rower powinno być wszystko przygotowane do jazdy, bo nie każdy ma wiedzę i możliwości aby sobie samemu wszystko ustawić, jednak nawet przy droższych rowerach zaleca się "serwis zerowy", gdzie ogarnięty serwis sprawdzi dokręcenie wszystkich śrubek i ilość oleju w amortyzatorze. Media expert zaleca chyba po 100 km przyjazd na pełną regulacje po ułożeniu się linek. 

[Greg29]

Jakby ktoś był zainteresowany to w cenie 2400 zł pojawił się nowy fajny rower, ma wszystko co trzeba poza sztywnymi osiami:

https://www.focus-bikes.com/pl_en/1091704-whistler-3-8

[Oskarr]

spoko wyceniony. Minus za zdjęcie z amortyzatorem rockshock a w opisie suntour XCR air (ten sam co w EXPL 540). 

[kevin55]

Dowiedziałem się, Mediaexpert zmusza do  pierwszego przeglądu roweru do 30 dni od kupna za 89 zł, po to żeby w ogóle utrzymać gwarancję producenta. W zakresie heh sprawdzenie ciśnienia w oponach, naciąg szprych, dokręcenie śrub itp. ? i niby regulacje hamulca i przerzutek. Pojadę na to i zobaczymy czy mi odpowietrzą ten hamulec. Ha w ogóle to próbowałem ustawić zacisk bo mi trze tarcza o klocek cały czas z tyłu i koło hamuje samo. Wkładanie i zdejmowanie koła 20 razy żeby to jakoś ustawić. Zacisk na maksa odsunięty a i tak trze. No to ja nie wiem co trzeba zrobić żeby nie tarło, tarcze wyginać? Może nowe klocki są złe? To śmieszne, niby to shimano br mt410, nie jakiś szajs romet który działa u żony 2 lata idealnie bez dotykania.  Jak ten rower jest w ogóle złożony.