kevin55

Ja kupiłem ostatnio tego x pulsera 5.9 tylko że z ramą 19' i powiem Ci że jak do lasu i na szutry, piachy itp. to crosa bym nie brał. Ten pulser nie ma wcale jakichś baloniastych opon, w terenie sobie radzi ( hopki, korzenie, piachy) a i na asfalcie dobrze idzie. Jeżdżę dopiero kilka dni ale coraz bardziej się przekonuję do tego roweru, po złym początku. Dam ci radę, jak chcesz kupować w mediaexpert to na pewno zamów z odbiorem złożonego roweru w sklepie po to żeby go dokładnie obejrzeć. Ja kupiłem z dostawą fabrycznie zapakowany. I tak, sztyca od siodełka nie chciała wejść, od razu się pozajeżdżała musiałem szlifować otwór żeby w ogóle wsadzić siodło, Pedały trzeszczą, przerzutki nieustawione, Hamulce nieustawione, obcierające tarcze o klocki, a do tego mam miękki jeden hamulec wydaje się że jest zapowietrzony i cały czas trze mi tylna tarcza o klocek a koło kręci się z oporem. Na pewno da się to naprawić ale nie będę dłubał sam na razie bo muszę jechać do 30 dni od kupna na przegląd za 89zł żeby utrzymać gwarancję i niby mają jakieś regulacje robić itp. I zobaczymy. A tak ogólnie rower ok, fajny osprzęt, amor spoko z blokadą na kierownicy super sprawa. Tyle o indianie.

Do czego ta odpowiedź?

Wiem że się nie reguluje ściągając koło, ale już kombinowałem że może tarcza się inaczej ustawi itp. Piszesz że szczęki są na 2 śruby, chodzi ci chyba o śruby mocujące cały zacisk ( jeśli nie to popraw mnie). Ustawiałem tak jak napisałeś, jednak nadal jeden klocek obciera od strony zewnętrznej przy odsuniętym na maksa zacisku to już dalej się nie da odsunąć klocek od tarczy. No chyba że np. gdzieś jest powietrze i nie cofa się tłoczek do końca bo innego wytłumaczenia nie widzę. A tak jak pisałem wcześniej ten hamulec jest miękki i nie działa tak jak powinien moim zdaniem.

Dowiedziałem się, Mediaexpert zmusza do pierwszego przeglądu roweru do 30 dni od kupna za 89 zł, po to żeby w ogóle utrzymać gwarancję producenta. W zakresie heh sprawdzenie ciśnienia w oponach, naciąg szprych, dokręcenie śrub itp. ? i niby regulacje hamulca i przerzutek. Pojadę na to i zobaczymy czy mi odpowietrzą ten hamulec. Ha w ogóle to próbowałem ustawić zacisk bo mi trze tarcza o klocek cały czas z tyłu i koło hamuje samo. Wkładanie i zdejmowanie koła 20 razy żeby to jakoś ustawić. Zacisk na maksa odsunięty a i tak trze. No to ja nie wiem co trzeba zrobić żeby nie tarło, tarcze wyginać? Może nowe klocki są złe? To śmieszne, niby to shimano br mt410, nie jakiś szajs romet który działa u żony 2 lata idealnie bez dotykania. Jak ten rower jest w ogóle złożony.

Dobra jestem po pierwszej dłuższej jeździe. Jako że rower otrzymałem, złożyłem i zapakowałem na dach, bo jechałem nad morze to nic w nim nie regulowałem bo nie było kiedy. Pojeździłem trochę po Słowińskim Parku Narodowym i rower jest nawet spoko jak na moje warunki, nie jest za duży.. Więc jak kolega pretivic jest wyższy to też będzie ok. Oba hamulce trzymają ponadto jeden jest gumowy i przy klamce się poci, kilka razy zakleszczył mi się łańcuch między najmniejszą zębatką a ramą i nie zmienia biegów za każdym razem. Powiem że trochę lipa bo regulacja wiadomo można sobie po ustawiać ale hamulca sobie nie odpowietrzę bez zestawu i ciekawe co dalej z tym że się poci. To dodatkowe koszty. Dla porównania kupowałem kilka lat temu rometa jolene czy coś takiego za 1400zł i nic tam nie wymagało regulacji- Przerzutki elegancko zmieniają, a hamulce hydro suchutkie bez żadnych regulacji brzytwa i to marki romet. Także trochę lipa ten rower za prawie 3k.

Cześć, ja stałem przed takim samym dylematem jak autor tematu tyle że ja mam 170cm i nogę 80cm. Po długim zastanowieniu kupiłem pulsera 5.9 29' m19 #2 z postu wyżej. Dzisiaj go złożyłem i oto moje spostrzeżenia: Rower jest duży, jak na moje warunki ale myślę że jest dla mnie na styk. Jak stoję na ramie to dotykam jej krokiem ale jest ok. Sam rower wydaje się wiotki na tych kołach jak koza. Na ramie widać niedoskonałości produkcyjne ale jest w miarę ok. Sztyca nie chciała wejść i się podrapała, musiałem papierem wyszlifować otwór żeby dało się wlożyc. Pedały lipa trzeszczą przy mocniejszym nacisku. Inne Gripy, jak te z linka ja kupowałem w media i inny łańcuch niż miał być jakiś ybn 10s. Na razie po pierwszej jeźdze mam mieszane uczucia. Amor fajny, osprzęt też spoko, rama i koła wyglądają biednie. Jak pojeżdżę to napiszę jak się sprawuje