Skocz do zawartości

Karbonowa szosa do 13tyś


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Veriv napisał(a):

Rower zaś taki dość zaskakujący. Rama mało endurance jak ja rower endurance(taki chciałeś?), nietypowa specyfikacja. Nie rozumiem np. po co wrzucać kompaktową korbę razem z krótkim wózkiem

Przymierzałem się do Emondy sl5, polygon helios a7. Najbardziej wygodnym rowerem był Strattos S8. Wygrywał też wyposażeniem. Helios posiadał karbonowe koła lecz z czasem planuję wymienić na jakieś dt swissa.

Z tego co wiem to Indonazja to nie Chiny... bliżej już Tajwanowi do Chin, gdzie siedzibę ma Merida, która produkuje ramy dla innych znanych marek rowerów. Trek również produkuje swoje rowery w Chinach ?

Wystarczy trochę się zagłębić w temat i dość łatwo znaleźć informacje na temat firmy Polygon

Wiki

Artykuł

Znalazłem również informacje, że produkują rowery dla Marina oraz koła dla Fulcrum'a. Jak to mówią, nie należy oceniać książki po okładce.

Odnośnik do komentarza

Sorry ale to są kompletne bzdury to co ta firma pisze na swoich stronach. Aż się dziwię że ich nikt za to nie pozwał. Ale papier/internet wszystko przyjmie.

Piszą że projektowali rowery dla Specialized. Jest to kompletna bzdura. Od lat projektuje je niemiecka firma Denk Engineering wraz z zespołem R&D Speca w USA gdzie prototypy są testowane w ich tunelu aero i wraz z zawodnikami testowymi. Następnie rowery te są produkowane w fabrykach Topkey i Meridy na Tajwanie. 

Koła dla Fulcruma? Nastepna bzdura. Fulcrum to marka handlowa firmy Campagnolo. Wszystkie koła Campagnolo są produkowane w ich dwóch fabrykach w Rumunii.

Prawie wszystkie najlepsze ramy są produkowane na Tajwanie. Głównie w kilku największych fabrykach takich jak Giant, Merida, Topkey, Ten Tech Composites, G&M.  Rowery Treka i Canyona są produkowane w chińskiej firmie Quest Composite. Przy czym rowery Treka dla zespołów zawodowych produkowane są w ich małej manufakturze w USA w ramach tzw. Project One.

Jeśli chcemy się coś dowiedzieć o firmie Polygon to powinniśmy zapewne zapytać Raoula Lueschera z Australii, szefa firmy Luescher Teknik. On zna dobrze cały ten rynek azjatycki.

Natomiast firma która kłamie bezczelnie na swojej stronie, nie ma podanego adresu siedziby i na której temat nic nie wiadomo ma dla mnie zerową wiarygodność.

Co wciąż nie znaczy że ich rowery muszą być złe. Natomiast spodziewam się tych samych problemów jak coś się stanie jak z firmami z Ali Express czyli tragiczna obsługa posprzedażowa. Z tym że w tym wypadku rower kupiony u polskiego sprzedawcy i mamy 2 lata rękojmi. Zwykle jak są jakieś problemy to wyjdą w pierwszych miesiącach użytkowania.

 

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, jajacek napisał(a):

Natomiast firma która kłamie bezczelnie na swojej stronie, nie ma podanego adresu siedziby i na której temat nic nie wiadomo ma dla mnie zerową wiarygodność.

Tutaj, adres siedziby i telefon.
image.thumb.png.3763f30eeb558a066863788ed3209b9c.png

Jest też sporo filmów na yt z fabryki, np. link
To co wiemy to wierzchołek góry lodowej. W czasach pandemii był boom na rowery, więc nie wykluczam, że większe firmy zlecały takim fabrykom produkcje swoich ram.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem od początku do końca. Wygląda na bardzo dużą fabrykę specjalizująca się w aluminium. O karbonie nic nie było więc pewnie kupują ramy karbonowe od kogoś. Trochę podobnie jak nasz Kross czy Romet. Przy czym Romet kupuje ramy z firm sprzedających na Ali Express (ostatnio z Flyxii) a Kross posiada własną produkcję karbonu ale bardzo małe możliwości produkcyjne kilku ram karbonowych dziennie.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ajuk napisał(a):

Odezwę się za kilka miesięcy i zdam relację jak rower się sprawdza ? Może w tym czasie pojawią się jakieś testy ich ram karbonowych. Dzięki za dyskusje i niech oponki dobrze się kleją asfaltu ?

Tak! Bardzo poprosimy o testy, bo specyfikacja konkretna a cena sensowna.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem. Panowie to mogliby równie dobrze fotowoltaikę sprzedawać lub orange i odbywałoby sie to z takim samym zaangażowaniem. Śmieszne jest zamówili z Chin, zaskoczeni jaki przyszedł i w świat, niech kupujący testują ? Rzeczywistość wyprzedziła satyrę. 

Co do tego Heliosa - Nie wydaje mi sie ze to rower aero, tak sobie wymyślili i bajki opowiadają. Nawet producent na swojej stronie się nie zająknął, ze to ma być "aero"

Twój model zaś, jest określany jako "all rounder". 

image.png.9f22fe6ae55f9a06dfa62e33296ff390.png

Co też powiedzmy tłumaczy dlaczego dolny chwyt baranka jest większy kąt. Twój rower to jest taki powiedzmy szufladka z Domane, a ten z filmiku to bardziej Emonda. Porównanie do Giant propel, jakie czynią ci baśniowi sprzedawcy jest nieuzasadnione. Troche jednak rozumiem ze sami sobie wymyślają cóż to za rowery. Producent tego nie zrobił a samo sie nie sprzeda. 

Opis na stronie producenta jest uroczy "In our pursuit of speed, we cyclists have always seen nature as an adversary. From daunting air drag to coarse road surfaces, we sought to minimize interaction with our surroundings in hopes of achieving optimal efficiency. Helios is here to transform that paradigm because by embracing nature, we can be even faster."

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem ten film. Uśmiałem się :) To jest taki film gdzie ogólnie wydaje się że Ferdynand Kiepski z Panem Boczkiem sprzedają rowery. Ale to jest po prostu ich styl. Natomiast ci goście pojęcie o rowerach niewątpliwie jakieś mają :)  Nie wiem kto to ogląda bo ogólnie trochę szkoda czasu a samo review mogłoby zająć ze 3 minuty. Niestety nie dowiedzieliśmy się za wiele oprócz tego że Pan Boczek uważa że w rowerze tego typu nie można montować opon 28 mm. Nie do końca jest to prawda. W testach przy ok. 30 km/h nie ma różnicy w oporach między 25 a 28 mm. Przy 40 km/h jest. Natomiast opona żeby maksymalnie wykorzystać aerodynamikę musi być dopasowana do szerokości obręczy. Jak obręcz tu jest się nie dowiedzieliśmy i jakiej wysokości stożek też nie :) Co do dętek Tubolito i wymiany opon na szybsze mieli akurat rację. Niestety wraz z hamulcami tarczowymi gwałtownie wzrosła waga rowerów. O ile po płaskim nie to większego znaczenia o tyle pod górę coś tam ma. Mówią tu o przebiciu "magicznej" bariery 8 kg. Z ciekawości zważyłem swojego Speca Tarmaca z 2018 roku (i wcale nie S-Works) z kierą alu na karbonowych stożkach 45 mm. Waży 6,7 kg bez pedałów.

Odnośnik do komentarza

Bez wątpienia znają się na sprzedawaniu rowerów.

Co do tej wagi - to raczej drugorzędna czy raczej trzeciorzędna sprawa w rowerze aero. Nie ma to znaczenia, poza bardzo mocnym przyśpieszaniem podczas szybkiej grupowej jazdy czy w górach na ostrych podjazdach. Na co komu rower aero do jazdy w grupie czy na trudne podjazdy pytać nie warto.

Baśniowym czy też serialowi sprzedawcy wpierw wymyślili ze przechrzczą szosę na aero, potem wymyślili w jakich cyferkach będzie to rower lepszy od prawdziwej szosy aero.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...