Jeśli masz rezerwację lub możliwość wchodziłbym w Marina 5 ale: marin klasyfikowany jest jako sztywny ścieżkowiec, który będzie nieco lepiej podjeżdżał, trek - ubogi z niższej półki klasy do wyścigów XC. To trochę dwa różne środowiska, w których będziesz się poruszał. Musisz przemyśleć i dlatego wg mnie są one nieporównywalne w tym obszarze. Osobiście, jeśli nie robi Ci różnicy gdzie się będziesz kręcił, wchodziłbym w Marina (ktoś pisał, że ma sztywną oś z przodu: to nieprawda: oba modele mają zacisk na przednie i tylne kółko). Zmieniarka obu modeli jest porównywalnej klasy przy czym Marin dysponuje 11 przełożeniami więc niezauważalnie lepiej. Trek ciut lepszy amor, ale zakładając, że w końcu wysiądzie Ci w "5"-tce amor, wtedy dopiero możesz wymienić (jak Cię dalej będzie kręcić jazda w terenie) na lepszy Fox lub Rock i dobijesz wtedy do ceny 4,5 Treka mając 2-3 lata frajdy bądź co bądź z jazdy Marinem (rozważyć amor używkę). Mnie się śni (jest kasa odłożona) Team 2 ale chyba mi przejdzie do września kiedy spodziewane są dostawy na PL (może 2-6 sztuk na cały kraj).