Skocz do zawartości

NoOnesThere

Użytkownicy
  • Postów

    1 027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez NoOnesThere

  1. Wszystkie wymienione rowery są bardzo podobne, ale:

    - Kross ma najgorszy widelec, więc odrzucamy go na początek.

    - Obręcze Saiko (KARBON) są o przeszło 100g(!) cięższe od obręczy RODI FW (Romet Rambler 1.0 i Unibike). Obręczy Euroline nie znam (Romet 2.0).

     

    Zostawiłbym zatem na placu boju Rometa Ramblera 1.0 i Unibike.

    W Romecie nie ma wzmianki o suporcie, piasty w kołach "Romet" (czyli jakiś tani chińczyk), Korba 42-34-24, kaseta 11-32.

    W Unibike suport na łożyskach maszynowych, piasty shimano, korba 44-34-24, kaseta 11-34 (blat 44 zęby, wg mnie na plus i większy zakres na kasecie).

     

    Ja wybieram Unibike!!

  2. Te rowery nadają się do jazdy po mieście i lekkich leśnych/szutrowych ścieżkach. Mój kuzyn napalił się kiedyś na wyścig MTB i przejechał go na rowerze z tego własnie segmentu cenowego. Połowa roweru była do wyrzucenia, z hamulcami na czele. Zatem jeśli zamierzasz ostro pojeździć to te rowery odradzam.

     

    Co do wielkości ramy to dla Ciebie 21 cali będzie OK.

     

    //EDIT

    Zagalopowałem się chyba. Do MTB będzie lepszy dla Ciebie rozmiar 19 cali, 21 cali to bardziej trekking/cross.

  3. Rama dotarła! Jestem baaardzo zadowolony, świetny stan. Zważyłem orientacyjnie poszczególne elementy:

    - rama (+2xkoszyk na bidon) ~1250g

    - stery ~90g

    - widelec ~350g

    - sztyca ~200g

     

    Jutro bądź pojutrze powinny dotrzeć koła i kierownica. Kierownicę póki co kupiłem aluminiową (PRO PLT) w rozmiarze 40cm. Chcę sprawdzić czy nie będzie jednak za wąska. Jak będę pewny co do rozmiaru to pomyślę nad karbonem.

  4. Rama+widelec+stery+koszyki całość Peritus, do tego sztyca Deda, łącznie 1000zł. Całość była używana przez 3 sezony do rekreacyjnej jazdy. Właściciel kupił kolejną ramę Peritusa (wyższy model). Ze zdjęć i rozmowy telefonicznej wynika, że zestaw jest zadbany (sprzedający sprawiał wrażenie pedanta, bo jak inaczej okreslić kogoś kto pamięta kiedy i dlaczego powstały 3 rysy na lakierze...). Ramę będę miał w domu w poniedziałek, wtedy mogę napisać coś więcej. Ale jestem pozytywnie nastawiony.

     

    Dzisiaj dostałem Tiagrę 4700. Jeśli chodzi o wygląd i wykonanie to jestem w pozytywnym szoku. Oby działała równie dobrze jak wygląda :)

  5. Mimo wszystko zostanę przy Mavicach. Za 800zł będę miał przyzwoite koła z oponami. W każdym razie dzięki za podsyłane linki.

     

    Zostaje mi jeszcze do kupienia kierownica i mostek. Kierownica na pewno karbonowa, mostek raczej aluminiowy. A może kupić kierownicę zintegrowaną? Podobają mi się bardzo, ale jak nie przypasują kąty kierownicy do ramy to kaplica...

  6. Peritus to o ile mi wiadomo Polska marka. Ale czy produkują w Polsce to nie mam pojęcia.

     

    Co do kół to potrzebuję ich do codziennej jazdy, ukształtowanie terenu to pagórki długości przede wszystkim 400m-1200m (średnie 5-9%, z fragmentami 15-20%), kilka dłuższych podjazdów 3-4,5km (ale to już ze średnimi ledwie 4-5%). No i niemal zawsze wieje, a co najgorsze to często są to mocne podmuchy, które potrafią zmienić mi tor jazdy (kto oberwał takim podmuchem wie czym to grozi).

  7. No ja generalnie raczej się nie podpalam. Budując pierwszy rower długo wyczekiwałem na allegro na przyzwoity używany frameset. Do tego z kilkoma częściami pomógł mi Tobo (wielkie ukłony). No i zbudowałem rower o wadze 8,7kg (bez pedałów) za 3tys.zł z małym haczykiem (w tym klucze, smar do łańcucha, itp.). Drugi rower chcę zbudować dlatego, żeby mój obecny rower dać ojcu. Śpieszyć się nie muszę. 

     

    Co do gwarancji. Szczerze mówiąc nie myślałem o tym! Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. 

  8. "Odczujesz. Ale odczujesz na początku nieznacznie. Natomiast odczujesz bardzo w drugą stronę. Jak przesiądziesz się z karbonu na alu".

     

    Już tego doświadczyłem przy zmianie kierownicy z karbonowej na aluminiową. Karbonowy Bontrager jeśli chodzi o komfort był wspaniały, ale rozmiar 44cm po przejechaniu kilkuset kilometrów okazał się za duży. Poszedłem "po taniości" i kupiłem kierownicę PRO LT 42cm, bo dalej nie byłem pewny czy to będzie dobry rozmiar. Zrobiłem kolejnych kilkaset kilometrów i... następna kiera będzie o szerokości 40cm, ale NA PEWNO karbonowa. A za komfortem Bontragera, którego sprzedałem płaczę do dzisiaj. 

     

    Jeśli chodzi o ramę to znalazłem coś takiego: http://rodex.net.pl/rdx/index.php?lg=pl&Strona=produkty&Dzial=1&produkt=10&str=1

     

    Za taką cenę jestem chyba skłonny zaryzykować... 

  9. Od dwóch miesięcy jeżdżę na kołach poskładanych u Daveo. Priorytetem przy budowaniu kół była wysoka trwałość:

    - obręcze DT R460 32h,

    - szprychy cnSpoke STD14,

    - piasty Novatec A141SB i F162SB,

    Całość jak się domyślasz przyciężkawa ~1,8kg (bez zacisków), cena 590zł. Przebieg na razie niski, nieco ponad 1800km. Koła sprawdzone na dziurawych asfaltach, a niedawno nawet na szutrach... Opony mam założone Specialized Roubaix Pro (polecone mi tutaj na forum). Generalnie całość jest "bezstresowa", nie boję się dziur, kamieni, szkła, poboczy, zjazdu z krawężnika. Przy czym ważę tylko 65kg co też oczywiście ma znaczenie.

    Co do tanich kół Shimano to słyszałem o nich zarówno dobre jak i złe opinie, a że osobiście nigdy nie używałem to nie podejmuję się ich oceniać. 

  10. W zeszłym tygodniu zrobiłem dosyć długą wycieczkę (170km). Przy czym pomyliłem poważnie trasę i musiałem przejechać (na szosówce) 15km po żwirowo-ziemnych "nawierzchniach" Magurskiego Parku Narodowego. Trasa cały czas góra-dół, już nawet nie wiem od czego mnie ręce bardziej bolały, czy od wstrząsów czy od ściskania klamek hamulcowych... Jechałem ten odcinek tak długo, że myślałem, że tam umrę ze starości. Piszę to po to, że jeśli ktoś planuje jeździć po bardzo nierównej nawierzchni bez amortyzatora to musi wiedzieć, że będzie to MAKABRA. Dlatego polecam wszystkim :) Można się poczuć jak na Paris-Roubaix. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...