marcino285

Zerknij sobie na ten link: http://www.targikielce.pl/pl/vii-miedzynarodowe-targi-rowerowe-kielce-bike-expo,8940/informacje-dla-zwiedzajacych,8955.htm

Nie wiem czemu, ale męskie rowery Carver są droższe od tych co pokazałem w linkach. Może to kwestia rocznika, a może wielkości ramy nie mam pojęcia. Jedno jest pewne, że na taki rower się zdecyduję w przyszłym roku jak stan finansów na to pozwoli. Mi niestety hamulce rolkowe nie podpasowały. Przy mojej słusznej wadze są po prostu za słabe. Duży plus dla nich jest taki, że są czyste i praktycznie bezobsługowe.

Piękna ta Gazellka. Często też słyszałem, że na tę ramę mówią trapezowa. Jedyną rzeczą, która mnie martwi w obu tych rowerach to rodzaj hamulcy. Rowery na męskiej ramie na takim samym osprzęcie są sporo droższe.

Czasami sam na podobnej damce śmigam jak mamuśce podprowadzę. Ogólnie moje pytanie wzięło się też z tego powodu, że od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie kupno trekkinga np. takiego: http://www.storowerow.pl/pl/p/Carver-Dallas-srebrny-mat-dobra-cena/368 albo takiego: http://www.storowerow.pl/pl/p/Carver-Las-Vegas-28D-czarny-mat/796

Bardzo ciekawa opcja. Mimo kilku drobnych różnic to z tych wszystkich rowerów najbardziej mi się podoba. Dobra tylna przerzutka. Troszkę gorszę manetki. Rama za to najlepsza z tych rumaków.

Różnice w zasadzie żadne. Przy zwykłej jeździe nie zauważysz raczej różnicy. Hamulce zawsze możesz wymienić. Nie wiem jak tobie, ale wizualnie Uni bardziej mi leży. Jest trochę tańszy. Może uda ci się jeszcze coś z ceny zbić, a to co ci zostanie możesz przeznaczyć na modernizację bądź na jakieś gadżety.

Trek może mieć ciut lepszą ramę. Uniak natomiast ma lepszy osprzęt i dużo lepsze hamulce.

Cóż można rzec na temat tych dwóch rowerków. Zasadnicza różnica to rodzaj hamulcy. Viper ma ciut lepszy osprzęt. Kross ma bardziej finezyjną ramę. Cena zbliżona, więc jeśli rower ma ci służyć do normalnej i spokojnej jazdy ja bym uderzył w Uniaka. Jak chcesz coś podobnego to zerknij na ofertę Spartacusa.

Gratulacje :) . Szerokości.

Tańsze mogą, ale nie muszą. Jak będziesz o nie dbał, jak nie będziesz ich katował to nie będzie problemów. Na początku jak nastały hamulce tarczowe mechaniczne każdy mi odradzał. Ja zielony wtedy w temacie zaryzykowałem i się nie zawiodłem. Po kilku latach sprzedałem rower. Z tego co wiem gość jeszcze na nim jeździ. Uni robi solidne rowery często polecane na forum. Nie tylko tym.

Viper trochę droższy, ale lepszy osprzęt. Może jednak warto dopłacić. A jakich problemów sobie oszczędzisz względem tarczówek? Jeżdżę tylko na tarczówkach i nie mam z nimi problemów. Każdy nie lubi za dużo wydawać, ale czasami jest to nieuniknione.

Fajny rower w dobrej cenie. Jak kolega zauważył trochę w oczy kłuje to mocowanie bagażnika. Korba na mimośrodzie więc nie będzie problemu z naciągiem paska. Jedyny minus jak dla mnie to brak boosterów przy tych hamulcach.

Rowery praktycznie identyczne. Różnią się dosłownie detalami. Używka po zdjęciach wygląda ok i cena atrakcyjna. Może jeszcze da się coś urwać. Jeśli nie jesteś pewny, czy co do sprzedawcy i gwarancji to pomiń ten rower. Ten za 2900 jest kuszącą propozycją.

Cube też fajny, ale ma jedną wadę. Kiepskie hamulce. Ja w 710 celował. Wybór należy jednak do ciebie. Powodzenia.

Aspect 710 na trochę lepszych hamulcach. Tak to te rowery są zbliżone do siebie. Jak dla mnie Scott jest zdecydowanie dużo lepszy wizualnie, ale to już kwestia gustu. Scale 960 powala trochę ceną.

Kellys może ma ciut lepszą ramę, ale Lazaro jet niby na ciut lepszym osprzęcie. W zasadzie do codziennej normalnej jazdy różnicy raczej nie zauważysz.

Raczej na pewno warto ;) . Szerokości :)

Mój wujo ma rower na nexusie 7 już dobre 20 lat i zero problemów. Cena Roliego jest odstraszająca, ale sam bym go z chęcią przetestował. Sporo o nim czytałem i dużo ludzi narzeka, że ma słabe uszczelnienie. Do tego olej tylko oryginalny, którego cena też jest mocna. Może też się iedyś skuszę na rower na pasku. Niestety ceny są dość duże i napęd mało u nas popularny.

Popieram przedmówcę.

Krótko i na temat.

Mogłeś tak od razu. Może coś takiego: http://allegro.pl/manetki-shimano-deore-sl-m590-3-x-9-rzedow-i6087839041.html http://allegro.pl/manetki-shimano-slx-sl-m660-3x9-i5782326950.html

Roli jest fajny, ale bardziej problematyczny od alfika. Sam mam Alfine 11 i na razie jest super. Nie brakuje mi przełożeń.

Jeśli jest budżet to można inwestować. Mnie osobiście popękane szybki też by w oko kuły. Jak chcesz zmienić manetki to takie same jak miałeś ewentualnie choć model wyżej celuj. Zerknij na coś takiego: https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/manetki-klamkomanetki-rowerowe/manetki-mtb-trekking/p,manetka-deore-xt-sl-m780-shimano,46055.html

Niestety ten aspekt psychologiczny. Myślę, że ten za 200 i tak będzie dużo lepszy od tego co był w tym rowerze.

A czemu chcesz wymienić manetki?