Skocz do zawartości

thalcave

Użytkownicy
  • Postów

    868
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez thalcave

  1. Hexagon to MTB rekreacyjne, Level sportowy. Zupełnie inna geometria.

    Lazaro z kolei to typowy cross. Brak amortyzatora zmniejsza wagę roweru.

    1 godzinę temu, rowerowy365 napisał:

    Jeśli nie chcesz wjeżdżać w ciężki teren, kamienie, korzenie czy błoto to lepiej cross. Szybszy, zwinniejszy i wygodniejszy.

    Zastanów się jaki rodzaj roweru chcesz kupić i wtedy szukaj wśród podobnych.

  2. 2 godziny temu, Maciejkonpa napisał:

    Chciałbym się zmieścić w przedziale 4-4,5tyś. Jednak zastanowię się i nad droższym modelem jeśli będzie godny polecenia. 

    W mojej ocenie to dużo za rower crossowy.

     

    A może pomyślisz o rowerze fitnessowym. Zdecydowanie lepszy do miasta, asfalt czy drogi rowerowe. Na szuter trochę gorszy ale też da radę: Tu jest przedstawiciel takich rowerów  https://www.kellysbike.com/pl/fitness-c630/physio-50-p57824

    Kross ma też rowery fitness ale najwyższy model kosztuje 2500PLN więc nie ma co porównywać do powyższego Kellysa (co nie oznacza, że nie jest wart uwagi).

  3. Dnia 9.04.2019 o 23:01, Adrid napisał:

    tylko że w tym rowerku jest jeden blat z przodu

    szczerze przy bardzo amatorskiej jeździe może to być dla Ciebie nawet lepiej. Przy normalnej jeździe kadencja si ę nie liczy (aż tak), szybkie przełączanie na porządany bieg również. Ostatnio kupiłem rower z napędem 2x11 i po wyjechaniu z lasu nie przeszedłem od razu na duży blat z przodu i też mi się jechało bardzo dobrze.

    Kiedyś, jak byłem nastolatkiem, Giant to było COŚ. Teraz nadal jest to dobra marka ale coraz mniej ludzi decyduje się na te rowery (rzadziej widuje na ulicach nowe Gianty) kosztem Merid, Speców czy Treków (nie wspominając już o marce z Decathlona). A Talon 29 1 wydaje się być OK ale na 3 blaty już bym się nie zdecydował ?

  4. Jeśli chodzi o lewe ramię korby (korbę masz 1 w rowerze) to nie sądzę by było to niebezpieczne więc możesz tak jeździć, ale czy wygodne to inna kwestia.

    Jeśli chodzi o koło to najlepiej idź do jakiegoś magika mechanika - może uda się je wyprostować, a jak nie to kup dowolne koło MTB tylne o takiej wielkości jak masz teraz.

     

  5. Unibike będzie już miał obklejoną ramę, gumki na pancerzach i ma dobre hamulce.

    Wszystkie rowery mają napęd Deore. Amorki wszystkie są liche. Bierz to co Ci się podoba, na czym dobrze się czujesz.

    Ja z reguły crossowe rowery to Unibike'i polecam ze względu na hamulce, które IMO ważniejsze są od napędu w takim rowerze (a rzadko kiedy właściciel takiego roweru je wymieni) oraz ze względu na przygotowanie ramy - nie trzeba jej zabezpieczać przed np. pancerzami linek. Fajna sprawa.

  6. I z jaką kadencją?

    Ja jeżdżę rowerem MTB i raczej moja średnia jest w okolicach 18km/h.

    Dnia 10.03.2019 o 12:43, mrspock napisał:

    czuję już zmęczenie

    Możesz powiedzieć coś więcej? Nogi cię bolą? Ręce? Czy nie możesz złapać oddechu?

    Co jesz i pijesz w trakcie i przed wycieczką?

  7. eldoopa85 posłuchaj kolegów wyżej i kup sobie rower crossowy z Decathlonu. Będziesz szczęśliwy. Może nie wygląda tak bajerancko jak rower z Twojego linku z Allegro czy nawet ten full z Decathlonu ale zdecydowanie lepiej sobie będzie radził na ulicach, nawet dziurawych, i nie rozpadnie się po 30km. Jeśli boisz się o swój tyłek kup sobie spodenki z wkładką.

    A jeśli chcesz kupić fulla za 2-3tysiące (lub mniej) to kupuj ale nie skarż się potem nikomu jaki ten rower będzie ciężki i jak źle się na nim jeździ.

  8. 18 godzin temu, jajacek napisał:

    Wszystkie te rowery nadają się do rekreacyjnej czy też trochę żwawszej jazdy. Jednocześnie żaden z nich nie jest dobrą bazą pod upgrade w przyszłości bo żaden nie ma dobrej ramy ze sztywną osią

    Ramy nie mają sztywnej osi ale są OK. Zwłaszcza dla zwykłego zjadacza chleba, który nawet jeśli wjedzie na lasu czy wystartuje w zawodach MTB. Roweru ze sztywnymi osiami w tej cenie nie znajdziesz.

  9. Dnia 28.03.2019 o 11:53, MARIUSZZZ napisał:

    Nowego roweru aktualnie nie będę kupował, bo nie chcę drugi raz dokonywać zakupu w środku sezonu

    Popatrz bo jeszcze można kupić rowery z 2018 roku taniej.

    A co do starego roweru podpisuje się nad tym co jajacek napisał wydaj na tej rower jak najmniej. Tym bardziej, że jest za duży i chcesz go wymienić.

  10. 3 godziny temu, Kleryk napisał:

    Pan w sklepie kategorycznie zabronił mi kontaktu z wami

     

    3 godziny temu, Kleryk napisał:

    Jeżeli ja różnicy nie czuję to czy kierować się ceną czy zagłębić się w specyfikację i wybrać co lepsze?

    Nie wiem czy możemy Ci teraz odpowiedzieć skoro nie możesz z nami rozmawiać ?

     

    A tak serio - do zwykłej jazdy nie będę Ci wciskał butów rowerowych. Jasne coś sportowego będzie lepsze niż półbuty ale nie musz ą być to buty do roweru a tym bardziej buty i pedały na zatrzaski.

     

    Kieruj się wyglądem. Rower musi Ci się podobać.

  11. 1 godzinę temu, rowerowy365 napisał:

    Przy normalnym użytkowaniu o ramę nie ma się co martwić

    Jasne ale przy normalnym korzystaniu dumper jest nie potrzebny a tylko zwiększa wagę samego roweru i podnosi koszty utrzymania. Hardtail będzie znacznie lepszy.

     

    1 godzinę temu, rowerowy365 napisał:

    "Nieodpowiedni do MTB XC, All Mountain, Enduro, BMX."

    LOL

  12. 20 godzin temu, Adew napisał:

    Dzięki za porady, rozumiem że podniesienie budżetu do 2000zł nic nie zmieni w wyborze roweru? 

    Nie podnosiłbym budżetu tylko kupił jakikolwiek rower. Pewnie później/szybciej coś w nim padnie ale Ty w tym czasie schudniesz (zakładając, że będziesz jeździł regularnie i stopniowo coraz częściej). Potem będziesz mógł kupić coś lepszego.

     

    Pochodź po sklepach popytaj o rowery zobacz co Ci sprzedawcy zaproponują. Pytaj o maksymalne obciążenie roweru (żeby nie było, że po 2tyg załatwisz koła i nie uznają Ci reklamacji bo ważysz za dużo). I będziemy wybierać pośród tych, na których czułeś się dobrze.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...