-
Postów
151 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez szenkx
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Lazaro Integral czy Kands Maestro
szenkx odpowiedział(a) na Marolik temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Rower już kupiony ? @Elle co Ty tak narzekasz na te tarcze :) -
Zdarzają się rozmiary pośrednie takie jak 53 lub 55 więc może ten drugi się uda.
-
Nie kupuj crossa, bo zaraz się będziesz wkurzał, że znowu wydałeś kasę... Ja już wiem i podpytuje znajomych żeby szosę pożyczyć/wymienić się na jakiś czas za mojego crossa.
-
FLR F-65 http://www.funkycyclewear.com/products/road-shoe/funkier-f-65-mtb-shoes-details Taniej F-55 bez klamerki i więcej żółtego https://allegro.pl/flr-f-55-iii-buty-rowerowe-mtb-fluorowe-r-44-i7428949518.html Nie wiem jak wentylacją, ale mi pasuje tyle. Northwave są 2 wersje żółtego: https://sportstore.pl/product-pol-8060-Buty-rowerowe-NORTHWAVE-Scorpius-SRS-MTB-black-yellow.html
-
Yep, napisz co potrzebujesz ja wymieniłem już prawie większość roweru :)
-
https://www.decathlon.pl/rkawiczki-rowerowe-airway-id_8358222.html 69.99 Northwave jest ok. Robią też buty. Te są dość cienkie tj na foto tak wygląda, ale wcale to nie wada.
-
Rower Haibike, używany, trzymany na balkonie
szenkx odpowiedział(a) na Rennie77 temat w Zakup roweru używanego
A może ktoś z forum ma blisko to podjedzie i obejrzy. -
Ja rozumiem sztywny budżet, ale no...
-
Gravel (chętnie używany) do 5-6 tys. zł.
szenkx odpowiedział(a) na lpaluch temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Za tą cenę używka to może być już naprawdę high-end, ale nie wiem czy ktoś tutaj jest w stanie polecić dobrego gravela. -
A to nie damskie?
-
Zobaczymy. Tylko muszę policzyć jak to wychodzi cenowo, bo składanie może okazać się nieopłacalne niż zakup używki.
-
Rower Haibike, używany, trzymany na balkonie
szenkx odpowiedział(a) na Rennie77 temat w Zakup roweru używanego
Pytanie jaka cena ? -
https://www.decathlon.pl/rkawiczki-rowerowe-airway-id_8358222.html Tylko ja grubych nie potrzebuje ze względu na grube i miękkie chwyty.
-
Rowerek w pracy to stoi pod drzwiami do pokoju. I jak to ciężko wybrać odpowiedni rower...
-
Rowerek w pracy to stoi pod drzwiami do pokoju. I jak to ciężko wybrać odpowiedni rower...
-
@Elle dodatkowo nawet najwyższy model Treka DS nie oferuje tego co mam teraz u siebie jeśli chodzi o napęd. Lepszy amor i chyba koła a koszt większy niż ja wydałem na modernizacje. Do roboty jest ok bo mam 20km po gównodrogach albo mniej po dojazdówkach do Warszawy, co mi się nie widzi. Tyłem może nie odczuwa, ale ogólne odczucia są sporo lepsze. Choćby możliwość zrzucania po kilka biegów. Czasem się przydaje. A co do sprzedawania to jest kicha bo co najwyżej to z połowę ceny zakupu wezmę. To już wolę sobie zostawić i mieć kilka.
-
Na alle jeszcze da się dostać. https://allegro.pl/rower-szosowy-romet-huragan-4-2018-nowy-i7519281169.html https://allegro.pl/rower-romet-huragan-4-czarno-seledyn-56-i7485875502.html
-
Mocowania akurat są 2 chyba :) Chyba że czegoś sam nie widzę :) Czy sprzedam to się okaże. A nuż się polubimy i zostanie na dłużej jako dojazdowy do pracy. Nie ważyłem, ale dziś postaram się zrobić to.
-
A Huragan 4 ? https://www.romet.pl/Rower,HURAGAN_4,10,733,734,14824,2018.html
-
Rower Haibike, używany, trzymany na balkonie
szenkx odpowiedział(a) na Rennie77 temat w Zakup roweru używanego
Coś więcej o tym rowerze? Zależy tez jaka cena i stan reszty. Kaseta + łańcuch to ~200zł -
Tutaj powstanie trochę więcej tekstu i opinii na temat tego roweru, ale na razie za mało jeszcze przejechane więc teraz głównie zdjęcia i pierwsze wrażenia. Na wstępie dodam że to mój pierwszy markowy rower i pierwszy kontakt z rowerem do 12 lat. Trek DS 2 (https://www.trekbikes.com/us/en_US/bikes/hybrid-bikes/dual-sport-bikes/dual-sport/ds-2/p/17306/) , zakupiony na majówkę tego roku w www.absolutebike.pl obsługa miła i w ogóle, ale przecież sprzedają Ci rower, więc jak. Zachwalany przez sprzedawców, a z racji mojej kompletnej ignorancji w temacie rowerowym skusiłem się na crossa (od tej pory poświęciłem setki godzin na zdobycie wiedzy w temacie rowerów). Pierwsze wrażenie. Rower ładny, choć wolę bardziej wyzywające kolory. Rama (Alpha Gold Aluminum) wykonana w porządku z fajną górną rurą, co z moimi dość krótkimi nogami było spoko. Wewnętrzne prowadzenie linek, bardzo prosto zrobione i przeprowadzenie linki zajmuje parę sekund. Dwa miejsca do zamocowania koszyczka na bidon. Otwory w tylnym trójkącie pod błotniki dedykowane miejsce na nóżkę, jak to w Treku. Pierwsze 100km jeździło się naprawdę przyjemnie, choć od razu dała o sobie znać przednia przerzutka (Shimano Tourney TY71), która nie radziła sobie totalnie ze zmianą przełożeń. Wszystko cacy przez ~50km, później konieczna regulacja (dla takiego lajkonika jak ja, nie łatwa sprawa). Tutaj już były pierwsze myśli o zmianie przedniej przerzutki, ale poczekałem ze 200km aż się dotrze wszystko i będzie lepiej. Nie było... Przedni amor, coś co mnie skusiło i nie wziąłem sztywniaka.SR Suntour NEX 63mm, sprężyna z blokadą na goleni. Teraz już byłby to po prostu zwykły sztywny karbon lub szukałbym czegoś na powietrze. Sam amor działa w porządku, choć wolałbym żeby wybierał mniejsze nierówności, ale i to nie jest złe przy jeździe po lesie. Sam napęd... w rowerze za 2500zł spodziewałem się czegoś lepszego. A tutaj Turney, Acera i Altus + poza grupowa korba. Kicha trochę. Po tych 300km dało się odczuć brak sztywności na suporcie, a napęd coraz bardziej mnie wkurzał. Decyzja. Zmieniamy napęd. Miała być coś Alivio, może pomieszane z Deore, ale wypadło na XT/SLX, bo ogarnąłem trochę rzeczy, trochę taniej. Lista co zostało wymienione: Przednia przerzutka: Shimano Tourney TY71 na SHIMANO XT FD-M785 Korba: jakiś noname na SLX 2x 38-24t FC-M675 Przerzutka tył: Shimano Acera M360 na Przerzutka tylna XT (RD-M786) Kaseta: Shimano HG31, 11-32, 8-rzędowa na CS-HG50-10 (11-36t) Łańcuch: KMC Z7 na coś na 10rz nie pamiętam marki, ale tani nie był Suport: z kwadratu na HT2 na Shimano BB52 Manetki: z Altusa M310 na SLX Poza napędem wymieniłem jeszcze chwyty. Te ergonomiczne nie były wygodne i bolały mnie nadgarstki więc zmieniłem na pianki ESI (bardzo grube). Do wymiany zostały pedały na porządne platformy. SPD nie przyjęły się i po 2 miesiącach od "wypadku" nadal odczuwam ból, plus do tego super blizna na pół uda. Pewnie wrócę do SPD na szosie. Do wymiany też siodło, ale do tego dojrzewam i rozważam różne propozycje. Wrażenia z ostatniego czasu pewnie już po 1000km. Geometria: Chyba mi pasuje, choć przez to, że nie wiem jak ustawić siodełko, cały czas mi nie gran na 100% A to ręce za bardzo obciążam, a to plecy/dupa boli. Z czasem pewnie wypracuje najwygodniejszą pozycję na trasy. Hamulce: hydraulika to jest to. Nawet tanie Tektro dają radę. Rower trochę się odchudził, a i ja nie jestem za ciężki, więc problemów z hamowaniem nie ma żadnych. Napęd 2x10: Trzeba się przyzwyczaić do tego, że max jest 38x11 i czasem może brakować trochę korby 40+, ale ja i tak jestem trochę za słaby, więc na razie starcza mi co mam. Na pewno wygodniejsze jest używanie tylko jednej manetki (tak jest i druga, ale używam naprawdę rzadko na podjazdach). Napisać coś jeszcze? Coś chcecie wiedzieć? Ogólnie na tą chwilę moja dedycja jest taka, ze rower zostaje ze mną do przyszłego sezonu, a później zobaczymy. I teraz zdjęcia (nie dało się wszystkich więcej tutaj link: https://imgur.com/gallery/tY3Db3P )
-
Tak poszedł od razu do wymiany, ale komfort jazdy wzrósł bardzoooo. Cały napęd, za wyjątkiem piast. A sam rower pewnie jakiemuś znajomemu puszczę po sezonie. Nie wiem dlaczego gravel miałby być gorszy od szosy, ciągle nie jestem w stanie tego zrozumieć. Chodzi o geometrię, czy coś innego ? Ścigać się nie zamierzam w najbliższych latach, bo pewnie długo zejdzie zanim zdrowie podreperuje. W sumie zdarzają się teraz szosy z mocowaniem na bagażnik + bikepacking i dałoby się jechać gdzieś dalej. ps. zrobiłem swoją życiówkę w postaci 80km ;p
-
Mi sposób pomógł, ale tylko z jednymi butami, drugie dalej mają lekki zapaszek. @elle, żaden z kumpli nie zwrócił mi uwagi, a uwierz, że na pewno by to zrobili :) Jak pisałem, czasem zdarza się, choć zazwyczaj żonka wszystkie koszulki mi pierze na bieżąco. Zdecydowanie gorzej ze spodenkami, tych do pralki nie wkładam, a ręcznie to czasem ciężko jest doprać tą pieprzoną wkładkę. Trendy jak trendy, ja po prostu prawie nie zarastam, więc tego golenia to nie za wiele mi zostaje. Natomiast wracając do butów: 1. Formalina - w średnim, a nawet niskim stężeniu na dekielek od słoika i szczelnego wora z butami. 24h w worku, a później 24h na powietrzu. 2. Ozonowanie jak wyżej, ale ozon nie zabija wszystkiego. 3. Ozon + srebro, sprawdza się na jakiś czas. Maszyny do tego dostępne czasem nawet w siłowniach lub punktach (koszt około 10zł). 4. Preparaty w aerozolu na bazie srebra + coś tam jeszcze
-
Janek z dobrerowery.pl powiedział ostatnio u siebie parę ciekawych rzeczy dotyczących pochodzenia gravela i faktycznie głębsze zastanowienie utwierdza w przekonaniu, że to nie tylko marketing. A może ktoś chce kupić 3 miesięcznego treka ds2 na xt/slx? :lol: :D Chyba jednak cross to nie jest to czego szukałem. W to miejsce pójdzie szosa(gravel) i full.
-
Jeżeli chodzi o higienę i zapach na trasie to większości przypadków jednak raczej wina właśnie braku higieny własnej. Człowiek spocony nie zaczyna śmierdzieć od tak od razu. Tylko dopiero jak bakterie zaczynają się rozwijać na jego ciele (w czasach antycznych robiono perfumy z potu gladiatorów i nie tylko). Czasem mi się zdarzy że szybko wychodzę na rower, żeby uciec zanim dzieci wrócą do domu i złapię koszulkę z poprzedniego treningu, ale jakoś nie zauważyłem, żeby waliła. Dodam od siebie tylko, że nie depiluje się po całości, ale od połowy ud w górę aż do twarzy zarostu żadnego (poza delikatnym zarostem na rękach). Obtarcia mi się nie robią, a pachy golę maszynką (nie, nie tą do twarzy :) mam podział na te do twarzy i w dół.) edit: a koszulki to kupiłem w większej ilości używane w dobrym stanie i nie mam problemu, że nie mam w co się ubrać. Tylko spodenek mam 3 pary z czego 2 słabej jakości i na dłużej niż 20-30km to lipa.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7