Skocz do zawartości

Janao

Użytkownicy
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Janao

  1. W tanich rowerach np. ten sam sprzedawca ma kilka tych rowerów na tej samej ramie, ale jedne są z amortyzatorem, inne z widelcem, do innego dają opony mtb. i już piszą że rower mtb heheh, ale sam widzisz że sprzętowo to rower ma bardzo przyzwoite parametry, a brak tego balastu to może być + nie chce mi się wierzyć że ten kands ma 16 kg. na Moje oko będzie miał raczej 18+ ten ktory ja wysłałem pewnie zmieści się w 12 kg. Dla kobiety jest to ogromna różnica, w szczególności na podjazdach
  2. No z lidla można się smiać, ale szczerze polecam np. buty. Ja zakupiłem przez allegro buty crivit za 60zl (w lidlu jak bedzie sezon rowerowy ok. 100zl kosztują) ale Mo zdaniem nie odbiegają zbytnio od butów za 250zl, a jak chce ktoś spróbować spd tk Moim zdaniem idealne na początek. To samo tyczy się kasków. Ja szczerze żałuję, że nie kupiłem w biedronce jak były, bo jakościowo one nie odbiegają od Mojego za ok200zl a one kosztują 50.. 60zl. Z decathlonu ten najczęściej wybierany kosztuje 100zl. Moja żona go ma i jest wygodny itd. ale Moim zdaniem prędzej, czy pozniej te linki gdzie jest regulacja kasku się pourywają i kask będzie fo wyrzucenia. Czekac jeazcze pare dni na sezon rowerowy w lidlu i biedronce, bo po co przepłacać ; ) Oczywiście za 400zl będziemy mieki lepszy kask, ale z tego co już widziałem i miałem w rękach to do 150zl nie kupi się specjalnie jakościowo lepszego kasku niz te z biedry, czy lidla
  3. Link, który wysłałaś to rower na bardzo tanich częsciach i stalowej ramie. Dla mnie rower, który waży 16kg jest cięzki, a Ty jesteś jednak kobietą i waga powinna mieć większe znaczenie. W każdym razie ten model co wysłałaś to bardzo tani sprzęt od którego bym wiele nie oczekiwał i siłą rzeczy ciężko takie coś polecić skoro za 1500zl cięzko kupic dobry rower. Tu masz link do taniego lazaro http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6735840864 lepsze przerzutki, lepsze pedały, rama alu. i bez ciezkich stalowych dodatków takich jak bagaznik i błotniki.
  4. b'twon za 100zl chyba model 500 ma bardzo cienkie zapięcie. Tak lichego mocoeanie dawno nie widziałem, ale jakos się trzyma. Kaski z lidla i biedronki ponoć bardzo fajne. Ja sam widziałem kaski z biedry i szczerze nie widziałem zadnej roznicy w wykonaniu pomiedzy Moim za 200zl.
  5. W 1 kolejności jak chcesz coś zmienić to korbę, bo ta to po prostu kupa. tzn. kiedyś wszyscy jezdzili na kwadracie, ale kiedyś wszyscy jeździli na składakach bez przerzutek ; ) Niby da się jechać, ale lepiej mieć przełożenia heheh. Ja zajechałem wiele takich korb, ale to chyba przez to że miałem same tandety dobrych parę lat wstecz. Główny problem to było luzowanie się ramion na suporcie i ciągle musiałem dokręcać ; ) Największą bolączką takiej korby jest fakt, że przy mocniejszym nacisku korba razem z tarczami się wygina i zachacza o przednią przerzutkę. W nowej korbie alivio jest wszystko cacy i wygląda naprawde dobrze ; ) Jeśli chodzi o pedały to wymień ten szajs i nie mam nic więcej do dodania :) Zastanów się nad spd, bo to fajna sprawa. dobry sprawdzony i tani model to tak jak ktos wyzej napisał m520 ( w decathlonie za 99zl, na allegro tak samo) ewentualnie naprawde dobre pedały takie jak ja sobie kupiłem to Force mtb za 153zl w centrum rowerowym w promocji. bardzo lekkie i solidne, według Mojej oceny do 200zl nie ma lepszych. Ale tobie polecam do tego roweru zestaw m520 + buty z lidla. na allegro jest babka co sprzedaje buty crivit z zeszłego roku za 60zl. Ja kupiłem sobie takie do gorszych celów i bardzo sobię chwale. Pod koniec marca peenie w lidlu bedzie sezon na rower to tam będą taki w okolicach 100zl. Buty z lidla wychodzą bardzo duże, wiec trzeba czytac o dlugość wkładki. ja normalnie uzywam rozm. 44, a lidlowskie buty mam 43
  6. Nie wiem Co wy chcecie od roweru jak za 2500k dostaniemy podobny rower z korbá na octalinku i też napędem 3x9 z przerzutką xt. Przecież poprzednia wersja xt, która ma już np. system schadow jest też w napędzie 3x9, ale nie o to chodzi, bo przecież alivio z tego roweru to najmocniejszy punkt ! Nowe manetki alivio z tego co wiem nie roznią się konstrukcyjnie od deore, tylko są na 10 biegów i czesto w rowerach mtb za 2500k mozna je spotkac razem z przerzutka tył xt i przod deore. Więc tak: napęd roweru jest naprawde dobry, a wrecz bezkonkurencyjny w tej cenie. 1 co to trzeba zmienić korbe na kwadrat na korbę alivio http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6047694907i suport, a raczej łożyska. Korbę wysłałem 175mm, ale to już zależy od Ciebie jaką potrzebujesz. Zmierz swoją nogę od krocza i na tej podstawie posxukaj info w necie. To taka podstawa, bo z tego co widzę to przyzwoity rower, ale korba słaba. Takie rzeczy jak mostek itd. wszystko alu. więc bez sensu zmieniać przy tego typu sprzęcie. Amorek z blokadą, wiec zablokujesz na asfalcie, czy podjazdach i gitara ; ) też bez sensu inwestować przy sprzęcie tej klasy. Zawsze w 1 kolejności zrobić UP kół, bo masa rotacyjna to najważnirjsza rzecz na podjazdach i dynamicznym ruszaniu. W tym rowerze oczywiście masz bardzo tanie piasty, ktotych sama wymiana jest bardzo kosztowna, bo podejrzewam, że sam tego nie zrobisz, ale też bezsensowna w takich kołach. Przyzwoite koła idzie kupić za 500 zł ale wątpię, że bedziesz się w to bawić skoro rower kosztował 1500zl. koła zostają, a jedynie możesz zmienic oponki, ale to już zależy. Jak chcesz na asfalt to warto pomyśleć o lżejszych, pozbawionych bieżnika. Hamulce v- break to prosta konstrukcja, wiec tutaj np. zmiana na klamki, czy same hamulce z grup shimano np. alivio, czy deore ma jedynie aspekt wizualny. Może deore będą lepiej odbijały, ale takie coś ma sens, gdy stare tektro zaczną szwankować. Tak to masz przyzwoity rower w dobrej cenie. Ja osobiście bym kupił od razu korbę alivio i zainwestował w dobre koła. Jedne z oponami do lasu a drugie na dlugie trasy, koła z lekkimi obręczami, oponami i piastami wyższej klasy. Oczywiście Twoje mogą się dobrze sprawować, ale podejrzewam, że jak będziesz regularnie jeździł na rowerze to one się posypią w pierwszej kolejności.
  7. Masz rację, ciężko kupić rower w 2017r. na v-breakach, ale są takie modele jak ten unibike za 2k. Rower na osprzęcie Deore i stosunkowo drogich hamulcach V-break, bo zazwyczaj do tanich rowerów dają najtansze tektro. Troche się rozpisaliśmy, ale skoro zgadzamy się w jednym, czyli jak ktoś szuka roweru za 2k +- i potrzebuje go do dojazdu do pracy, czy na sporadyczne wycieczki, startując z swojego domu, który jest zlokalizowany na nizinach Polski, to Osprzęt na poziomie Alivio, deore będzie dobrym wyborem, a hamulve lepiej mieć V-breaki, a nie tak jak wyżej wpomniałeś jakieś, które się rozlatują po pewnym czasie. Wszystko oczywiście zależy od punktu siedzenia. Jak wyżej pięknie opisałeś jak to Ty i ludzie z którymi jeździsz macie sprzęty za spore sumy i preferujecie tarczówki. No tak kupując rowery za tyle kasy to rozmiem że też stać was na ich utrzymanie, dlatego np. nieprawidłowe działanie hamulcow, będzie przez was od razu wyeliminowane np. wymianą, a jak ktoś ma budżet 2k to wadliwy i wkurzający zarazem układ hydrauliczny to jest tylko zmartwienie. Oczywiście też pewnie ta osoba wymieni co będzie trzeba, ale umowmy się że jak ktoś jezdzi rekreacyjnie od czasu do czasu i rocznie robi ok 1500-2000km. (bo takie osoby najczęsciej potrzebują rady) To wydaje na nowy sprzęt 2k i problem z hydrauliką to będzie dla niego problem też finansowy. W tanich rowerach z hydrauliką są też najtansze piasty (ktore i tak są drozsze od zwyklych). Przykładowo ja w swoim phanatic 70 mam piasty rm33 i też taniá hydraulike. Te piasty z tego co czytam w necie to szajs, który przy Mojej jeździe (o ile mi zdrowie pozwoli, bo narazie nie mogę dojść do ładu z plecami) stosunkowo szybko będą nadawały się na śmietnik. Ale uparłem się i postawiłem na rower, który mi się podoba i liczę się z modernizacją w najbliższym czasie. W skrócie uważam że Unibike viper gts od 2016 to najlepszy rower crossowy od 2k do 2500zl dostępny w polsce. Stosunek Ceny do tego co z sobą reprezentuje klasyfikuje go jak dla mnie na 1 miejscu. Jest jeszcze jakiś kands maestro na alivio za 1500zl tansze hamulce tektro i gorsze koła, by były sensownym wyborem przy tej roznicy cenowej, ale korba na kwadrat już psuje wszystko. Jeśli ktoś oczywiście ma 1500zl i ani gr. wiecej to trzeba się z tum pogodzić
  8. Ja się absolutnie zgadzam z tym co piszesz o peletonie, ze co innego na zamknietej trasie itd. i że hydraulika pozwala nam tak jak w samochodzie, przy niewielkiej sile nacisku skutecznie hamować, ale ja się odnoszę do tematu w ten sposób, że ja składając rower za 5..7k, pewnie zainwestowałbym w hydraulike, bo za tą kwotę można poskładać rower na prawie topowych częściach, ale większość osób, które potrzebują rady jeśli chodzi o zakup roweru, szukają (jak widać po tematach w tym dziale) rowery za 1500, 2500, max 3500zl. (wiadomo są wyjątki, jak zawsze). po prostu jak ktoś chce wydać na rower 5k to raczej juz sie interesuje tematem, bo wie że chce wydać aż tyle, bo juz ma doświadczenie, które każe mu inwestowac w coraz to lepszy sprzęt. Czyli nasi bohaterowie to osoby, które głownie śmigają rekreacyjnie, po mieście, na wycieczki 100km i od czasu do czasu wjadą na wyjeżdżoną scieżke w lesie. Tacy ludzie nie potrzebują aż tak zalet hydrauliki, a tanie hamulce hydrauliczne, ktore są w rowerach do 2500.. 3000zl (oczywiscie znajdzie sie rower za 3k taniej firmy, ktory będzie mial przyzwoite tarczówki, tak jak np unibike za 3k z innego tematu, ale tak jak pisałem. zawsze są wyjątki) Dlatego w innym temacie gdzie kolega zainteresował sie unibikiem za3k w ktorym są chyba klamki slx, a reszta na poziomie deore to nic nie gadałem o hamulcach, aczkolwiek do jego potrzeb w zupełności wystarczyłyby v-breaki. Szczerze nie mam konkretnej wiedzy jeśli chodzi o różnice w wytrzymałości np. grupy slx w stosunku do tanich tarczówek i bazuję tylko na wiedzy o ogolnej wartości i solidności danych grup shimano, ale mam doświadczenie Moje i znajonych co do tanich tarczówek i było z tym więcej problemów niż przyjemności. Zdarzały się sytuacje, że tloczek nie odbijał i hamulec skutecznie denerwował bezradnego, nieprzygotowanego właściciela na rekreacyjnym wypadzie nad wodę. Coś się przestawiło i tarcza haczyła, układ się rozszczelnił i zapowietrzył.. Gdyby w tych przypadkach były hamulce V-breake, nic takiego by się nie wydażyło. Jak ktoś założy temat i oświadczy że będzie używać roweru w bardziej ekstremalnych warunkach i bedzie miał do wydania troche wiecej kady to sam mu doradzę dobre tarczówki. Porownanie zawodowych kolarzy ma na cely tylko uświadomić, że da się klasycznymi hamulcami rowerowymi wyhamować z ogromnej góry i sporej prędkości. Więc tym bardziej amator w rekreacyjnej jeździe, może mieć sppkojnie zamontowabe v-breaki, a nawet lepiej, bo w tym przedziale cenowym, bedzie mniej problemów.
  9. W stwierdzeniu, że Majka na wyscigach nie jeździ na tarczówkach, na zwykłych, więc w rowerze jest to zbędne. Oni na prostych osiągają czesto wieksze prędkości niż My na zjazdach, więc skoro zawodowi kolarze na zjazdach, przed zakrętem na serpentynach, potrafia wychamowac na zwykłych to daje mi do zrozumienia, że My zwykli ludzie tego wcale nie potrzebujemy. Ktoß kto nam coś sprzedaje jak np. shimano, ma pewnie Swoich ludzi od nowych pomysłów, co by tu wyprodukować, żeby sprzedać i ewentualnie na tym stale zarabiać. Na V-breakach do wymiany praktycznie są tylko klocki, które są tak starym i popularnym rozwiązaniem, że można je kupić za grosze. W Tarczówkach mamy klocki i płyn + tarczę. Jest ochwiście więcej rzeczy, które się Mogą spiepszyć takich jak tłoczki, czy po prostu gdzies się układ rozszczelni. Jak tłoczek nie będzie obijać, czy tarcza sie jakos wykrzywi, czy dojdzie do rozszczelnienia na trasie to z tarczówkami jest naprawa bardziej problematyczna. Nawet odłączenia hamulca w przypadku np, ciągłego tarciq klocków o tarczę to większy problem na trasie. Podumowując jest to system droższy, bardziej skomplikowany, gdzie jest więcej możliwości awarii i oczywiście cięższy. Może dla wielkich opon 29er w MTB gdzies w mokrym błotnistym lesie ma sens, szybsza zdolność reakcji na klamce + mocniejsze hamoeanie, gdzie tarcza jest wyżej od obreczy i nie bedzie uwalona tak jak obręcz. Ale wracając do tematu, Tarczówki w autach, bo to pojazd 1500kg jadący chocby w miescie 50km/h potrzebuje dużej siły i układu, który będzie w stanie zachamować,a rower warzący 14kg + nasza waga to ja bez problemu na v-breakach jestem w stanie zblokować koła, ale każdy ma swoje zdanie.
  10. do dojazdu do pracy, wycieczek rowerowych na utwardzonych drogach i asfalcie, oraz sporadycznej jazdy w lesie lepszy będzie crossowy. Nie potrzeba takiego duzsgo skoku amortyzatora, jest korba, która pozwala na więcej na asfalcie, koła które mają często lżejsze obręcze i opony (masa rotacyjna kół to najważniejszy parametr przy podjazdach i ruszaniu. Po prostu po trasie na ciezkich szerokich kołach mtb i korbie do lasu, po trasie 100km, srednio wytrenowany amator będzie chciał spędzić wieczor leżac na kanapie, a posiadacz crossa będzie miał ochotę na igraszki z żoną hehhe ; ))) Mtb, gdy lubisz jeździć po lasach, górach.. itd. przykładowo w gorach jezdzac po lesie na crossie nie będzie to tak ,,komfortowe" jak na mtb. Zdecyduj sam
  11. ,,it: teraz zuważyłem że te dwa crossy są jeszcze na v-breakach, nie wiem czy traktować to jak wadę czy zaletę" w rowerze do 2500są zazwyczaj montowane słabe hamulce hydrauliczne. Rynek jest nasycony tandetą w każdej dziedzinie.. Ja jestem tego zdania, że skoro Rafał Majka i spółka nie mają tarczówek a zwykłe hamulce to w rowerach jest to zbędne, a historia pokazuje, że z tarczówkami ludzie mieli więcej problemów niż z v-break. Ten co wysłał kolega wyżej to oczywiscie bardzo dobry wybór, a te, które Ty podsyłasz to raczej słaby sprzęt. Niestety przy tej kwocie trzeba wybrać, czy chcemy rower ulubionej firmy, czy dobry i tani unibike ; ) a To czy chcesz mtb czy crossa to już musisz Ty wiedzoec. Ja tylko powiem że Mtb 29er., a cross na kolach 28 mogą miec taki sam osprzet, wagę i zblizoną geometrie (bo sa crossy bardzies sportowe i mtb bardziej cywilne), różnica jest że prawie zawsze w crossach jest korba z najwieksza tarczą 48, gdzie w mtb zazwyczaj 42 (44 i 40 tez sa popularne) co za tym idzie na crossie na asfalcie lepsze osiągi (oczywiscie jesli mamy troche w nogach), następna roznica to amorki gdzue w mtb często mamy 100mm skoku, a w crossach 75mm. ostatnia podstawowa roznica to opony. na tych samych felgach (w mtb czesto są szersze felgi) w 29r. masz felge o srednicy 622mm a w crpssie też masz 622mm. Czyli to samo, tylko zalozona wyższa opona
  12. Wszystko zależy, kto gdzie mieszka i jakie ma podejscie do sprawy. Przykładowo gdybym ja kupił rower i odebrał go osobiscie w Katowicach (ok 25km od Mojej lokalizacji) to nie jechałbym z rowerem do nich jak by mi biegi zle wchodziły, bo sam bym sobie to ustawił. Jakoś nie słyszałem wsrod znajomych, że rozleciała sie komuś klamkomanetka, czy przerzutka, ale oczywiście wszystko się może zdarzyć. Najbardziej trzeba się bać uszkodzeń serca roweru, czyli ramy, bo nikt nie chce miec pospawanej ramy u Janusza w garazu. Z tym nie ma problemu, jesli kupujemy rower (nawet unibike) na wysyłkę. W sytuacji jak ktos ma zamiar jezdzic z rowerem do serwisu żeby wyregulować przerzutkę, czy odpowietrzyc hamulce, to rzeczywiscie realizacja gwarancji wiąże sie z wysyłką, co kosztuje ok 20..30 zl jeżeli rower jest spakowany w kartonie, ktory nie przekracza ograniczeń gabarytowych.
  13. Cube bardzo słaby osprzęt, a koross w tej cenie przyzwoity, ale bez szału. Na pewno jesteś zdecydowany na mtb? jeśli chodzi o trasy ok 100km to Moim zdaniem będzie lepszy rower crossowy.
  14. Piotrek z forum dzwonił do tego sklepu i sprzedawca twierdzi, że jest gwarancja. Ja od siebie dodam, że Moj kumpel kupował eurobike przez internet i pękła mu rama. Wysłał rower i wymienili mu ramę na nową. (on ma 199cm i ok. 125kg wagi ; ))
  15. heheh posłuchaj.. Ty kupujesz rower z sklepu stacjonarnego np. w parzymiechach dolnych, wysyłkowo. Oni w tych parzymiechach robią przegląd 0 i wpisują w ksiazke gwarancyjna date zakupu i przeglad. Idąc Twoim tokiem rozumowania koles, ktory odbierze rower na miejscu ma gwarancje, a jak go wyślą Tobie to Ty nie masz gwarancji. Kiedyś jak kupowaliśmy rower dla Mojej to jeden sprzedawca, ktory mial najnizszą cenę, poinformował mnie że rower jest bez przeglądu 0. jak chce przegląd 0 czyli gwarancję to muszę dopłacic chyba 100zl wtedy, lub zrobic przeglad 0 w Mojej okolicy odpłatnie. Tu masz przeglad 0 i jak Ci np rama pęknie to wysyłasz im rower i oni Ci to muszą naprawic. Oczywiscie zapytaj się jeszcze dla swojego spokoju.
  16. No ale pisze w warunkach gwarancji, ze rower kupiony droga wysylkowa w czesciach, bez przeglądu 0 nie ma gwarancji, chyba ze bla bla bla.. zas na stronie, ktorą Ci wysłałem pisze to co wyżej, czyli: Ze względu na wysokie standardy jakościowe, wymogi producenta i warunki gwarancji, rowery UNIBIKE sprzedajemy kompletnie zmontowane do jazdy, wyregulowane, z przeglądem "0", wypełnioną książką gwarancyjną. Dla mnie sprawa wygkąda tak że wysyłają rower poskładany (pewnie bedzie obrocona kierownica i zdjete koła, zeby zmiesciło sie do pudełka) i będziesz miał normalnie gwaeancje. Jeszcze proponuje jutro przedzwonic do tego sklepu i dopytać. Jajacek, oczywiście ze lepiej wspomagac sklep stacjonarny i ja tak zrobiłem kupując buty szosowe, ktore u nich były o 40zl drozsze niz w internecie, ake zaś jak Mojej żonie zamawialiśmy trekkinga to zapłaciliśmy 1000zl a sklepie u nas był za 1500zl, wiec logiczne ze nie kupie za tyle. Oczywiście warto zapytać sie w warszawskich sklepach o cene, ale jak tu mamy za 2930zl, a w stacjonarnym bedzie najtaniej za 3300zl np. To Moim zdaniem jednak lepiej zamowic i za te ponad 350zl kupic bagaznik, sakwy i oswietlenie. A i jeszcze możesz bezpłatnie zarejestrowac rower w celu uzyskanie dodatkowe gwarancji łacznie na 5lat na ramę. Na stronie unibike, z tym że godzisz się na wysyłanie śmieci na adres E-mail
  17. ,,Ze względu na wysokie standardy jakościowe, wymogi producenta i warunki gwarancji, rowery UNIBIKE sprzedajemy kompletnie zmontowane do jazdy, wyregulowane, z przeglądem "0", wypełnioną książką gwarancyjną. Rejestrując rower na stronie producenta Unibike.pl możesz przedłużyć gwarancję na ramę roweru do 5 lat." W tym linku co Ci wysłałem ; ) Ja to rozumuje tak ze juz masz zrobiony przeglad 0 i masz 2 lata gwarancji bez dodatkowych przeglądów.
  18. tu masz w dobrej cenie ten wyzej wymieniony http://sklep.k2rowery.pl/rower-unibike-zethos-gts-2016-p-1872.html lepsze piasty, korba juz ta o ktorej mowie i dobre hamulce hudrauliczne.
  19. Jeśli nie zalezy Ci na konkretnej marce/kolorze i nie masz parcia na hamulce hydrauliczne, to ten rower to dobra baza. Masz osprzęt deore m610. Możesz korbę na octalinku od razu wykręcic i sorzedac jako nową (sciagacz 4zl na allegro lub dac to komus) sprzedasz bez problemu nowa korbe za 150zl razem z suportem, bo taki komplet najtaniej 200zl nowy. kupujesz korbe na Hollowtrch 2 m610za 300zl razem z łożyskami i masz już naprawde fajny rower, a resztę kasy przeznacz na rogi do kierownicy/kierownice turystyczną, licznik, bagaznik, sakwy, oświetlenie, pedały spd + buty pub co tam tylko chcesz ; ) ewentualnie od razu kup sobi eypasiony amorek ; ). w Moim odczuciu do takiej jazdy wystarczy jakis zwykły suntour za 300zl taki jak jest montowany w tych wszystkich rowerach do 3k, (wazne zeby była blokada na asfalt) i tyle ; )
  20. Więc tak.. skoro uniwesalne opony będą ok to koła dodatkowe odpadają i budżet nie będzie uszczuplony. Baza to będzie rower crossowy i potrzebujemy do niego bagazik ok 100zl, sakwy ok 200 i oświetlenie.. tu już się nie wypowiadam ze jedni wydają 30zl za komplet przod tył i im to wystarczy, a inni sa w stanie wydac 300zl lub więcej. Więc fajnie by było gdyby udało sie kupic fajny rower do 3k. a 500zl zostawić na resztę, ale to już też zależy od Ciebie na kiedy to potrzebujesz. często za 2500zl jest przyzwoity osprzęt, fajna rama, ale korba na octalinku, tanie piasty, tanie hamulce tarczowe i tandetne amorki. Jaką grupę osprzętu wybrać to zależy chocby od tego że zakładając że nie chcemy mieć napęd 3x10 i hamulce v-break lub tanie tarczówki to nie kupimy manetek slx m670 bo one są kompatybilne tylko z hamulcami slx.. Powiem tak. Alivio to juz jest porządna grupa 3x9 i nawet to by wystarczyło przy nizszym budżecie do Twoich potrzeb. Jeśli ktoś chce miec wszystko względnie dobre w Swoim rowerze crossowym to polecam korbę w systemie Holowtech 2 czyli np. deore m610 w napędzie 10s i m4000 alivio (korba to chyba m4060) w napędzie 9s i jest jeszcze w względnie dobrej cenie m670 slx zostając przy napędzie 10s wybrałbym m610 ze względu na cenę, a jak by kasa nie grała az takiej roli to slx m670 ze względu na wygląd i tylko tyle. Przy tego typu przeznaczeniu nie zalezy nam az tak na wadze, ktora jest odrobine mniejsza przy wyzszych grupach. Czyli korbę optymalną do naszego roweru już mamy deore M610 48-36-26) łożyska czesto sa w komplecie, wiec zakładamy to co dostajemy. Następnie napęd to już zalexlzyy w duzej mierze od tego czy chcemy tarczowki czy nie. zakładamy że nie, więc montujemy manetki deore m610 bo slx nie możemy, a do xt jest bardzo duży skok cenowy. do tego przerxutka przód m610 i tył slx ze wzgledu ze duzej roznicy cenowej nie ma a ma mocniejszą spręzyne od deore. łancuch kmc x10 bedzie bardzo dobry. do tego rama ktora nam sie podoba i pasuje geo. i koła na dobrych piastach. http://sklep.k2rowery.pl/rower-unibike-viper-gts-2016-p-1918.htmlprzykład roweru, który wybrał Piotrek z forum. w tej cenie nic lepszego nie ma
  21. obrecze accent rockrider to sa tarcze 29er pod tarcze, ale przeciez co to za różnica czy by byly obrecze pod klocki, czy tarcze do tarcz, jak hamuje sie na tarczach. Jabjuż składałem sobie koło, na którym zobiłem zresztą trochę km. i szczerze jak dla mnie sama przyjemność, a satyfakcja, po zlożeniu, nieoceniona ; ) Ja mowie o masie rotacyjnej, bo tylko ją porównuje w zestawieniu kół szosowych, o ktorych Mowa. Moi znajomi mają przecietne koła fabryczne w swoich rowerach. przciez jak mi wiadomo to liczy się waga rotacyjna, czyli na oponie, obręczy, nyplami i dentce. obecnie na jednym kole mam samej masy rotacyjnej 1112gr na samej oponie i obręczy (bez nypli, opaski, szprych, tarcz, piast) a w kole szosowym kolegi 780gr.(tez bez nypli, idt). i tak Moje koła nie są az takie ciezkie jak na crossa, bo oopona stosunkowo lekka, ale i tak obrecz ciezsza o 130gr na szt. w stosunku do tanich accentow i prawie 200gr. w stosunku do kinlinów. W każfym razie dyskusja idzie w złym kierunku. Juz składałem koło, mam do tego narzędzia, najtaniej na centraldisc znalazlem za 180euro te mavici, a nawet za 150 to i tak tyle co wydam na koła z oponami, tarczami i kasetą.
  22. no ja bym brał crossa,i kokupil to co potrzebne. Ogolnie polecam złożyć sobie rower samemu (dac komus prace ; )) wtedu zlozysz rower taki jaki chcesz. Przykładowo kupując rower za 3,5k praktycznie jestes skazany na hamulce tarczowe i moze byc wszystko idealnie, ale korba np. jest octalink, a Ty chcesz holowtech 2.. Na czym Ci zalezy w rowerze ? zalezy Ci na hydraulicznych tarczówkach, czy jest Ci to obojetne ? chcesz miec dodatkowy kompet kół szosowych tak jak np ja czy uniwersslnosc kół crosdowych/trekkingowych Ci wystarczy ? ja np mam kellysa phanatic 70 2016 i na urodzinki sobie sprawie koła z lekkimi obreczami i oponami z szosowych rowerow. koła bedą tez miały kasete bardxiej na dluzszą trase asfaltową tzn. dostosowanie odpowiedniego biegu do kadencji. Czyli kuoie kasete np 11-28 zeby miec mniejsze przerwy pomiedzy biegami. Wtedy latwiej dobieram przrlozenie i utrzymuje kadencje, a co za tym idzie slucham swojego ciała i kontroluje na trasie, zeby zdobyc cel. w kazdym razie zamin dostosujemy osprzet to musimy zdecydowac, czy chcemy miec 2 komplety kół, bo lubimy zspierniczac na asfalcie dluzsze trasy tez, i czy zalezy nam na tarczówkach. jesli zalezy to czemu ,?
  23. za 1500zl ciezko kupic coś sensownego. uwazam że 9biegow na kasecie to min. oczywiscie da sie jezdzić i na 1 hehe. Ogolnie w rowerze szosowym uzyskuje się lepsze osiągi na trasie ze względu na lzejsze/ciensze obręcze z oponami oraz przez pozycje bardziej aero. Jest jeszcze sztywność itd. Czyli w skrocie jak dla mnie dobra szosa na początek bedzie ważyła do 9-10kg, miała min. 9zębatek na kasecie i w miare lekkie koła. oczywiscie jak kupisz taki rower z dużym przebiegiem, czyli zajechany to też będzie kupa. piasty muszą dobrze chodzić i klamkomanetki prawidłowo działać/zmieniac biegi. Jeśli chodzi o dokładniejsze oględziny to jak zapodasz jakiegos linka to mozemy porozmawiać dalej. Piszę o tym, bo za tą kasę nie kupisz nowego. Nawet cieżko kuoić coś sensownego używanego, ale oczywiście się da. ; ) za 2k jest o wiele wiekszy wybor używek.
  24. Napisz, czy chcesz np. definitywnie rower trekkingowy, czy crossowy tez wchodzi w grę? trekkingowe zazwyczaj mają klasyczne ramy (bez polotu ;D) Szczerze to ja mam 177cm wzrostu 82 w kroku i 80kg wagi ;))) i najlepsze, że mam do pracy równe 15 km ;D lubie jezdzic dluzsze trasy w niedziele rano, a tak to w tygodniu starałem sie jak najwiecej jezdzic do pracy na rowerze. Może zacznę od grup shimano, bo tego bym się trzymał ze względu na dostępność ptoduktu jak i informacji. alivio, deore, slx, deore XT i na tym zakonczę. Są oczywiście nizsze grupy i wyższa, ale w tym budzecie te mają sens. Teraz pytanie do Ciebie o to jak to wszystko ma wyglądać po zakupie roweru. tzn. np. wybieramy typ crossowy ze względu na to że rowery są po prostu ciekawsze wizualnie i będziesz chciał kupic do tego bagaznik/sakwy + pedały i buty spd + ewentualnie dobre oświetlenie? Napisz po prostu czy to jest Twoj cały budzet i w tym musi byc bagaznik itd, czy chodzi Ci na 100℅ o crossa/trekkinga
×
×
  • Dodaj nową pozycję...