krix

Fajnie trafiłeś. Spisz wspomnienia :) Chętnie poczytam Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Bardzo dobrze to ująłeś. Ja bym jeszcze dodał - szukanie tych przeżyć jest podyktowane tym, że życie jest dużo łatwiejsze. Jak za dzieciaka jechałem na narty, to trzeba było je nieść na ramieniu do PKSu, potem podejść do wyciągu, dobrze było, jak nie było lodu na stoku, tylko muldy, wyciąg orczykowy to było przeżycie, w plecaku kanapki i termos, sprzęt narciarski pożal się Boże - narty prawie bez kantów, ślizgające się na lodzie, kupiony bilecik kartonowy i pan dziurkujący bilety przy wejściu na wyciąg :) I to były warunki, w pakiecie których dostawało się bardziej lub mniej w 4 litery. Teraz przeciętny narciarz podjeżdża bryką na parking, na stoku równiutki śnieg po ratraku (tyle, że sztuczny), wyciąg z ogrzewaną kanapą, 20 barów i knajp, na grzbiecie najnowsze goretexy, pod nogami narty za kilka tys zł. Nie mówię, że postęp jest zły, to naturalne, ale znika poczucie osiągnięcia czegoś wyjątkowego, bo okupionego staraniami i wysiłkiem. A może ja jestem sentymantalny. W każdym razie - tak, teraz za dostanie w 4 litery niejednokrotnie się płaci :) Podobnie survival. Ja za młodu, jeszcze w szkole średniej, idąc przez góry, miałem menażkę, którą wsadzałem do ogniska, bo nie miałem kasy na tzw. kartusze, wtedy była to nowość. Spało się na dziko w lesie, bo było za darmo. Jak mi raz podeszwy odpadły od butów górskich marki Nowy Targ - to przywiązałem sznurówkami. Problem z takim survivalem trochę widzę jest taki, że to nie jest naturalne. To jest dalej jakby konsumpcja usługi - zapłacić, żeby mnie starasiło...a kartą można? Nie ma zasięgu..aha, no tak, survival ;) Chyba najlepiej po prostu samemu sobie to zorganizować i przeżyć. Ale może trochę to przerysowuję. Nadal spotykam też młodych na szlaku - nie ma co narzekać. Nieraz z dużymi plecorami - wprawne oko od razu zauważy przytroczony namiot i karimatę (chociaż teraz hamaki modniejsze.) Z tym, że widzę trochę mocny trend do "zaliczania". Korona gór, Szlak GSB, mały SB. Codziennie po 30 - 40 km. Pobudka o 3 rano. Biegiem. Biegiem. Dla budowania kondycji może to być dobre. Dla zwiedzania terenu, poczucia klimatu - niekoniecznie. Do tego trzeba się zatrzymać, kontemplować widok, pogadać z miejscowymi, zejść na terenowe manowce. Sam mam z tym problem. Biegiem, biegiem. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

A co to jest i o co kaman, że tak się wyrażę? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Patrzę więc. Jeszcze może zobaczę, czy w lokalnym Deca nie ma EXPL 540 z promocyjną ceną. Wczoraj wracałem ze sklepu na swoim trekingu - na kierownicy z każdej strony siata po 5 kg każda. Tak, wiem, nie można tak jeździć. I doszedłem do wniosku, że muszę mieć w tym ATB bagażnik na sakwy na zakupy (przepraszam purystów za profancję). Ciekawostka- z BikeDiscount odpisali, że można Jealous ciągnąć przyczepkę do 40 kg i mają do tego ośki do Boosta. Koszt 50 Euro, marki Thule oczywiście

:) myli się, ale jest uprzejmy :) Dzięki! Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Pozwalam się przypomnieć 😉 Czy dobrze rozumiem, jak kalkulator przekłada się na wielkość ramy? Effective Top Tube Lenght czyli Virtual Top Tube Lenght to jest to, co zaznaczyłem na czerwono przy wymiarach ram? Jeśłi tak, to maksymalna długość wirtualnej rury dla mnie to 57,5 cm, a te Radony mają 62 - 64 cm! Z kolei kalkulator XC FIT podaje 63,25 cm - to już lepiej. Kalkulatory a. EDDI b. XC Fit JEALOUS AL 22'' JEALOUS 20'' I pytanie drugie: na tych kalkulatorach Reach = Saddle Handlebar - Saddle Setback - Stem Length?

Dzięki, Panowie. To już wiem coś o tych ramach (a Merida ma alu z serii 60xx). Macie jakiś pogląd na tego Radona, czy rama 22' nie za duża? Wzrost 186, przekrok 90,6 cm. @jajacek Jacek, masz siłę zerknąć na te geo tej ramy? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

To odpuścić Radona? Opis ramy brzmi tak: The hydroformed frame made of 7005 aluminium serves as the basis, which has all the technically useful features and is still very light at 1,680 grams. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

O widzisz...a co masz na myśli? Ten Cannondale Trail SL? Nie mam pojęcia, jakie jeszcze modele mogą wchodzoć w grę Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Ładny las! Rower też na poziomie Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

To mamy już jakiś konkret. Dzięki! A rama Radona? 1600 g - też cieniowana. Nie za bardzo? Może jego rama też za bardzo cieniowana? Ewentualnie zostaje do wyboru Merida 300/500 Light. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Zobacz na to: https://www.bike-discount.de/en/radon-sunset-10.0-4 Miałem jego lżejszą wersję Scart Light. Dobrze się jeździło. Sklep sam w sobie sprawdzony. Wysyłka do Polski chyba 50 Euro brutto. Można przejechać po asfalcie np. 20 (?) km i oddać (taką dali mi kiedyś informację). Żeby nie było tylko pobrudzeń np na napędzie.

A druga sprawa mnie męczy - czy: 1. Radon Jealous: AL 8 - na Judy Gold https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-8.0-2 AL 8 HD z myk mykiem i 35 Gold RL ( czy ewentualnie @mike21 możesz powiedzieć, czy to jest ten trefny amortyzator?) https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-8.0-hd-2 AL 10 SL - https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-sl-3 to jest super konfiguracja, ale czy mi się przyda? To ma być rower ATB, przypuszczam koła SunRinglé Düroc 30 zupełnie wystarczą (mają je modele 8 i 8HD,) zwłaszcza, że będę woził siodełko z dzieckiem i będą mieć większe obciążenia, wiec lepiej żeby były pancerne. Newmen są na pewno super, ale może jednak mi niepotrzebne 2. Czy kupić prawie nowego Chisela? Wiem, że to już kwestia po prostu mojego wyboru - w Radonie mam wszystko dla ATB i nie muszę nic wymieniać, w Chiselu mam super ramę i wypada pozmieniać elementy. Z tym, że rama będzie pracować przy przyczepce i siodełku dla dziecka, więc może lepiej, żeby nie była ta Chiselowa - wycieniowana. 3. Cannondale Trail SL - raczej nie biorę go pod uwagę. Może mieć z przodu przerzutkę, ale wyprze się skończyły i zdaje się waży ponad 14 kg. 4. RR EXPL 540 - promocja się skończyła, ma gorsze komponenty niż Jealous , plus - jest wygodniejszy i ma gwarancję na miejscu. Raczej nie biorę go pod uwagę. Dzięki!

Panowie, wracam do tematu, już coś wypada kupić. A. Jaki szukać rozmiar? Biorę pod uwagę albo nowy Spec Chisel (po 2018) albo Radon Jealous. 1) Wydaje mi się, że dla mnie jest XL-ka. To mi mówi kalkulator na stronie Specialized: 2) Taki mam wynik Eddiego. 3) Nie umiem połączyć wymiarów z tego kalulatora z wymiarami ramy Chisela. Wydaje mi się, że XL jest dla mnie 4) a to Radon (wydaje mi się, że 22 jest dla mnie) Jealous: Co sądzicie? @jajacek masz siłę rzucić okiem? Dzięki!

Faktycznie kolega wytłumaczył to dużo lepiej. Ja akurat Wooma 3 nie mam u siebie w domu, więc nie mogłem zrobić zdjęć. Proponuję Ci kupić nowy łańcuch, bo Woom jest przecież znakomitym rowerem i jak się już amortyzuje przy trzecim dziecku :) to lepiej wpakować dobry łańcuch, będzie dużo łatwiej się jechać.

Z tym się zgadzam, mam już taki trekking, mocno rozklekotały, ale pojedzie z przyczepką po asfalcie i po płaskim. Po prostu chciałbym wejść na wyższy poziom uniwersalizmu tudzież, jak dobrze to określił kolega, rower typu ATB. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Miałem to samo, należy naciągnąć łańcuch. Łańcuch naciąga się tak że tam są takie śrubki regulacyjne przy tylnej ośce. U mnie jedna śrubka była uszkodzona. Zareklamowałem u producenta i dostałem całą część to znaczy to mocowanie tylnej ośki razem ze śrubką. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Miałem to samo, należy naciągnąć łańcuch. Łańcuch naciąga się tak że tam są takie śrubki regulacyjne przy tylnej ośce. U mnie jedna śrubka była uszkodzona. Zareklamowałem u producenta i dostałem całą część to znaczy to mocowanie tylnej ośki razem ze śrubką. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Ja tam na przykład lubię sobie pogadać i podrążyć temat :) Zwłaszcza, że na Forum jest sporo osób z dużym i bardzo dużym doświadczeniem w różnych kwestiach. Bardzo ciekawe wypowiedzi. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

1 x 1 i z kontrą :) Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Ja wiem tyle, że na PRLowskich rowerach, w głebokiej podstawówie, jazda bez trzymanki to była obowiązkowa umiejętność, żeby wypaść w towarzystwie. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się. Korekta: 1. amor też byłby do wyboru 2. bez marketingowej ściemy, tylko uczciwie - który amor lepszy, ale wymagający serwisu. No i napisać na stronie w informacji produktu, że mamy np. Goldy, które nie rdzewieją jak Silvery. Albo nie mamy MT200 które są spowalniaczami. Kawa na ławę. Byłby ogólny szok na rynku. Myślę, że @mike21 byłby od strony szczerych do bólu informacji technicznych 🙂 @jajacek od prostowania mitów. To ma szanse powodzenia 😉 Oprócz tego jest idea sklepu rowerowego. Mam świetną miejscówkę. Idea jest taka, że klient może spróbować rower, ale nie po podwórku. Sklep byłby koło tras rowerowych w Krakowie, gdzie jest asfaltowa trasa nad Wisłą, jakieś 20 km oraz tuż obok są górskie tereny na MTB w Lasku Wolskim. Idea sklepu jest taka, że klient dostaje za darmo rower na kilka godzin. Jeździ i próbuje. Radziłem się Ciebie, Jacku. Napisałem w tej sprawie onegdaj do Radona 🙂 Wysłałem im biznesplan. Zignorowali mnie, odpuściłem temat po krótkiej inwestygacji w sieci na okoliczność innych marek.

Dokładnie to mam na myśli, tylko jeszcze: 1. Amor powietrzny, prosty RS Gold 2. Dziurki na bagażnik, błotniki 3. Dwa blaty z przodu 4. Lekka rama - waga roweru, bez blotników, itd., ma być lekko ponad 12 kg 5. Na dodatek w moim pomyśle jest dać klientowi możliwość personalizacji roweru pod glówny tryb użytkowania. Niewielkie zmiany - np rodzaj opon, kół. Może nawet opcja baranka. I potem pacjent może mieć w domu np. dwa zestawy kół i żonglować - 20 min roboty i ma MTB. 20 min roboty i ma trekking na kołach 1.9.cala i dokłada na zatrzaskach błotniki i bagażnik. Czy trudno taki rower wyprodukować? Nie. Czy robią takie rowery? Nie. Bo ta myśl rozbita jest na dwa/trzy podwarianty, które trzeba kupić - coś w stylu trekking/gravel/cross oraz MTB. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Idea jest taka, żeby zrobić uniwerslany trekking, który jednocześnie może być użyty po lekkich górach np okolice Myślenic - Kudłacze, żeby był też MTB z sztywnymi osiami, w miarę tanią eksploatacją, przyzwoitym amorem, dobrymi kołami, ale nie za szerokimi - na średnio grube opony itd. W ogóle mam w głowie pomysł, jak powinien wyglądać rower dla zwykłego śmiertelnika. Żadna nowość, zebrane w jednym miejscu myśli z setek postów z Forum. Może się zbiorę i je przedstawię. Jak ktoś będzie chciał zająć sie produkcją, mogę zostać kierownikiem ds. rozwoju produktu. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Tak, Cannondale Trail ma mocowanie, widzę. Czyli kabel nie podchodzi od dołu tylko z boku musi podejść. Ta rama ma fajną pozostałość po czasach świetności, jak karbonowy Cube Reaction C:62 ;) Co do przyczepki, to są po prostu adaptery - sztywne ośki, z jednej strony wystające z boku roweru i tam mocuje się hak do przyczepki. Zakładam, że sztywne ośki mają standardowy gwint i podejdzie każda do każdej ramy.