Nimia

Mam rogi przy kierownicy, więc baranka mi nie brak, a nawet trochę onieśmiela, jak tak patrzę. Ale pewnie kwestia przyzwyczajenia. Greg, akurat to ten grudziądzki single track :)

Dzięki. Pojechałam dziś moim XC 100 na single track i na asfalty i doszłam do wniosku, że nie ma opcji, żeby na jednym rowerze w tych sytuacjach moglo byc ok, a ja nie chcę jednak rezygnować z możliwości, więc w sumie mniej męczaco i bardziej możliwie jest mtb na asfalcie niż na odwrót. Chyba więc przemyślę temat zmiany opon, bo w sumie to lubię ten mój rower :)

Wiem, o czym mówisz. Ja wprawdzie formę mam duzo lepszą niz 20 lat temu, ale wygodę człowiek z czasem zaczyna bardzo doceniać. Pomyślę o zmianie opon, bo geometrię dostosowałam pod siebie i jest naprawdę ok.

Chyba opony i napęd to jest to. Ale napęd mogę przełknąć, nie muszę jeździć szybciej. Natomiast opony czuję, że stawiają spory opór. Choc z drugiej strony, wiele tysięcy kilometrów w Polsce i poza nią przejechałam w latach 1998-2008na stareńkim "góralu" z Rometa, który ważył ze 20 kg /plus sakwy, karimaty, spiwory i takie tam/ i czlowiekowi się nie śniło wybrzydzać, cieszył każdy kilometr. Znajomy niedawno obojczyk złamał na gravelu, z powikłaniem,więc coś w tym jest.

Dzięki Jacek, bo to do mnie,a ja w tym czasie przenioslam do nowego wątku, bo myślalam, ze tu nikt nie zajrzy

Dawno mnie tu nie było, więc przypomnę, że od 2023 jeżdżę na XC 100, lekko zmodyfikowanym pode mnie - nieco skrócona kierownica, mostek obrócony. Do tej pory jeździłam przede wszystkim po lasach Borów Tucholskich, asfalty mniej, czułam, że w porównaniu z moim starszym rowerem trekkingowym ten nie jest najlepszym wyborem na dlugie trasy asfaltowe. Tymczasem zmieniły mi się okoliczności życiowe, mieszkam teraz w mieście, wracam do poprzednich tras, które jednak w większości są utwardzane. Mam owszem niemal pod blokiem znany i szanowany w woj. kujawsko-pomorskim single track, jednak dużo wiekszą frajdę sprawiają mi wielogodzinne trasy niz taka wyczynowa przejażdżka. No i pytanie, czy i na co zmienić XC? Co teraz na rynku i co polecacie? Posiadanie dwóch niestety odpada ze względu na brak miejsca. Myślalam o gravelu, ale coś pamiętam z forum, że nie jesteście tu specjalnymi ich fanami

Dziękuję, Panowie, czuję się spokojniejsza :)

Cześć, mam pytanie do użytkowników XC100. Posiadam swój od roku, ale przejechał pewnie z 1000 km tylko. Zimą raczej nie będę jeździć, rower stoi w blaszanym, nieogrzewanym garażu, nie ma możliwości trzymać go w domu. Czy powinnam przed zimą dać rowrer na serwis amortyzatora? Co zrobić z amortyzatorem na czas chłodów? Wyjąć jakoś i trzymać w cieple?

Nikt nie odpisuje, bo milion już tego typu pytań było. Oczywiście Rockrider.

Ładniutki

A wiesz może,jak to wygląda w drugą stronę od Ostrowa? Jest ścieżka do Białogóry?

Już wróciliśmy. Pojechaliśmy właśnie tak, jak napisałeś. Bylam w szoku, że od Ostrowa jest ścieżka rowerowa aż do samego Władka. To musi być coś całkiem świeżego na odcinku Ostrowo-Jastrzębia.

Wpisuję tu prośbę, bo najwieksza szansa, że zajrzycie. Pomocy, od dluzszego czasu hamulec w moim RR XC 100 piszczy, "ćwierka". Dzieje sie tak i podczas krecenia i bez. Tak jakby nie odbijał z jednej strony. Próbowaliśmy regulować bezpośrednio na kole, ale może jest jakiś inny sposób? Mam dziś przyjechać pólwysep helski i szału dostaję.

@damianKr mam pytanie o wycieczkę do Krokowej. Jak stamtąd najlepiej odbić w kierunku morza i czy potem da radę wrócić tym lasem nadmorskim do Wladyslawowa?

O, dzięki za pomysł.

Jeszcze nie umiem rozplanować jak przewozić kurtkę czy inne takie drobiazgi. Zawsze miałam mniejsze lub większe sakwy, kiedyś to były wyprawy z namiotem, karimatą, śpiworem i kuchenką gazową.

@damianKr wieeeelkie dzięki za szczegółowe wskazówki. Raczej wynika z tego XC100, może jakiś plecak wezmę, chociaż nie lubię przeogromnie mieć objuczonych pleców. Na zakup sakw do mtb trochę za późno.

Hej, postanowiliśmy wybrać się w najblizszy weekend z rowerami w okolice Swarzewa, pojeździć po półwyspie Helskim i w drugą stronę. Czy dobrze kojarzę, że tam dominują tasy utwardzone? Zastanawiam się, czy zamiast xc100 nie wziąć mojej starej trekkingowej Folty, do której mam sakwy i która jest dla mnie jednak wygodniejsza na trasy powyżej 30 km, nic mnie nie boli w barkach, a do 60 km nie muszę nawet spodenek z pampersem zakladać.

Oskarr, świetny film i nareszcie mozna poznać Panią Mamę :) Mam jednakowoź nadzieję, że ten wątek nie umrze, gdyż stał się chyba kwintensencją tego forum ?

Wydaje mi się, że M będzie ok. Nie wiem, ile żona ma lat i kiedy sie mierzyla, ja mialam 175 cm ale ostatnio sie zmierzylam i ubylo mi jakieś 1,5 cm, no ale to po 40 tce tak podobno się robi. Przekrok natomiast się nie zmniejsza i do tych 86 u mnie M jest ok, L byloby za duże.

Nie mam 540 tylko xc100, ale piszecie, że dają dość zbliżone odczucia, więc jednak po asfalcie 80 km wolałabym jechać moją starą Foltą trekingową. @Oskarr mamę Twoją podziwiam. Niesamowita kobitka.

80-100 km po asfalcie to raczej inne koła i opony bym proponowała niż te w Expl 540. To już jest wyprawa z sakwami raczej, więc osobiście wzięłabym rower innego typu /mam spore doświadczenie w takich dystansach i na pewno na moim XC100 nie wybralabym się w taką trasę/.

@Pepe75 jeszcze nie zmieniłam, byłam na urlopie i mam trochę zajęć, ale zrobię to wkrótce i dam znać.

A czemu chcecie koła w tym rozmiarze akurat?

Poczytaj forum, wystarczy parę ostatnich wątków przejrzeć, mnostwo było na temat tego roweru informacji.