Wiosna idzie – kurtki puchowe już nie będą przez jakiś czas potrzebne. Przynajmniej statystycznie. Puch jest genialnym materiałem – jest rewelacyjnym izolatorem, jest sprężysty, więc też bardzo łatwo go ścisnąć. To świetna cecha przy transporcie i pakowaniu ale nie powinno się go przechowywać ściśniętego na stałe, tak jak w woreczkach na zdjęciu poniżej.
Ja swoje kurtki trzymam luźno zwinięte na półce w szafie, nie przygniatając ich innymi rzeczami. Zajmują sporo miejsca ale zakładam, że będę ich używać jeszcze dosyć długo i staram się ich nie maltretować. Wydaje mi się, że to lepszy sposób niż trzymanie kurtki cały rok na wieszaku.
A teraz napiszę coś naprawdę odkrywczego. Puch się pierze. Serio. Nie jest to prawda, że wyprana kurtka puchowa straci swoje właściwości. Trzeba tylko to zrobić w odpowiedni sposób. A kurtka stanowiskowa, nieprana przez dziesięć lat, jest siedliskiem brudu i kurzu. Ale kto co lubi. Dodatkowo śmiem twierdzić, że to właśnie zabrudzenia pogarszają właściwości puchu. Gromadzący się pył, kurz i pot, przyciąga wilgoć, która drastycznie zmniejsza jego właściwości izolacyjne.
Najprostszym sposobem na wybranie puchowego ciucha jest oddanie go do pralni. Tylko nie do prania chemicznego – może to zniszczyć strukturę puchu. Wiele pralni stosuję metodę prania podobną do domowej. Ubranie jest prane razem ze specjalnymi kulkami, które mają zapobiegać zbrylaniu się puchu. Suszenie jest przerywane na roztrzepywanie puchu. Koszt to około 50 zł. Moja mama wyprała sobie w ten sposób płaszcz. Nie zauważyłam, żeby stało się z nim coś złego. Puch został ładnie roztrzepany i pod palcami nie czuć żadnych zgrubień i zbryleń.
Jak wyprać kurtkę puchową w domu?
Przede wszystkim najpierw trzeba spojrzeć na metkę i ewentualne dodatkowe wskazówki producenta. Powyżej metki z moich dwóch kurtek. Obie należy prać w temperaturze 30 stopni oraz nie wolno ich czyścić chemicznie ani wybielać. Małachowskiego według metki można suszyć mechanicznie na wolniejszych obrotach, w przypadku drugiej nie zalecają tego robić. Jeżeli chodzi o prasowanie, to nie polecam, materiał sam się ładnie rozprostuje. Jeżeli na metce nie ma nakazu prania ręcznego, można spróbować wyprać kurtkę w pralce.
Odzieży puchowej nie powinno się prać w zwykłych proszkach i używać płynów zmiękczających. Najlepiej zastosować specjalny płyn do prania puchu i postępować zgodnie z instrukcją z opakowania. Płyn Nikwax Down Wash kosztuje około 30 zł, więc nie jest to jakiś wielki wydatek, a starczy na kilka prań. Niektórzy proponują do prania zwykłe płatki mydlane, ale chyba dedykowany środek lepiej się sprawdzi.
Przed włożeniem kurtki do pralki należy pozapinać wszystkie kieszenie oraz rozluźnić sznureczki i ściągacze. Powinno się też pozbyć z niej powietrza. W tym celu trzeba zmoczyć ubranie. Na tym etapie można też pozbyć się większych zabrudzeń, na przykład za pomocą miękkiej gąbki. Następnie przenosimy ją do pralki i zastawiamy delikatny program (wełna, jedwab). Nie wolno prać puchowym rzeczy z inną odzieżą (z innych materiałów).
Jeżeli kurtka jest już wiekowa i materiał stracił właściwości wodoodporne, można pokusić się o impregnację. Po właściwej części prania, należy ponownie uruchomić delikatny program, dodając odpowiednią ilość impregnatu. Nikwax ma również płyn na takie okazje.
Ważne. Ubrań puchowych nie powinno się wirować na najwyższych obrotach. Sprzyja to zbijaniu się puchu oraz przemieszczaniu między komorami, a nawet wypadaniu.
Suszenie kurtki puchowej
Kluczowe jest jednak suszenie. Nie wolno z tym zwlekać. Idealnie byłoby gdyby kurtka od razu z pralki trafiła na słońce i wiatr. Oczywiście wynika z tego, że najłatwiej takie rzeczy prać w ładną, słoneczna pogodę. Koniecznie trzeba suszyć kurtkę na płasko. Nie należy wieszać jej na wieszaku, a już tym bardziej przypinać klamerkami. Mokry puch jest dosyć ciężki i może opaść na dół ubrania i się zbrylić. I kolejna ważna sprawa. Co jakiś czas trzeba roztrzepywać puch wewnątrz materiału. Ciepłe powietrze ma wtedy szansę dostania się do środka i uniemożliwi posklejanie się puchu i pierza. Zbrylony i zbity puch – to puch zniszczony.
Suszenie kurtki puchowej w suszarce
Jeżeli posiadasz suszarkę, na początek sprawdź na metce czy producent kurtki dopuszcza takie suszenie (kółko wpisane w kwadrat, z kropką w środku lub bez, ale bez przekreślenia krzyżykiem). Jeżeli można kurtkę suszyć w suszarce, potrzebujesz jeszcze kule do suszarki – takie gumowe z wypustkami. Można je kupić w każdym elektromarkecie lub w internecie. Takie kule rozbijają puch, sprawiając, że rozkłada się równomiernie w kurtce i nie zbija. Kiedyś wysuszyłam kurtkę bez takich kul i efekt był mizerny. Po przepłukaniu kurtki i ponownym suszeniu, tym razem z kulami – kurtka wyglądała jak nowa!
Pranie ręczne
Pranie ręczne takich ubrań jest raczej uciążliwe i wcale nie bardziej delikatne niż mechaniczne. Cały proces prania jest podobny do mechanicznego. Używa się tych samych środków i letniej wody. Moim zdaniem, jest jednak trudniej dokładnie wypłukać ubranie.
Podsumowując – nie trzymaj brudasa w szafie! Gdy się zdecydujesz na wypranie puchu, zarezerwuj sobie trochę czasu aby zadbać o prawidłowe wysuszenie. Jeżeli boisz się prać swojej nietaniej kurki samodzielnie, oddaj ją do specjalistycznej pralni.
Monika , Ty masz chyba kalendarz do gory nogami ?
Z kalendarzem wszystko ok :) Tekst był pierwotnie opublikowany wiosną.
Dobry wieczór, dziś przeczytałem ten artykuł. Jestem już po praniu i mam pytanie – jak wieszać ciężką, dużą kurtkę puchową w codziennym użytkowaniu. Wieszak szeroki i szafa (kurtka sucha) czy oryginalny zaczep producenta i w przedpokoju na kołku?
Cześć,
jeżeli nosisz kurtkę na co dzień, to spokojnie może sobie wisieć na kołku :)