Dwa rowery do rekreacji.

[jajacek]

Ja się nie znasz na rowerze MTB to może się okazać że potrzebuje on dużych nakładów. Przykładowe ceny:
- serwis amora 300
- kaseta 300
- łańcuch 150
- kółeczka przerzutki 50-100
- serwis piast z wymiana łożysk 50-200
- przelanie i odpowietrzenie hamulców 100
- nowe klocki hamulcowe 50-100
- nowe tarcze hamulcowe 150-300
- stery 100
- suport 100

Zdarzyło mi się kupić rower MTB w który musiałem włożyć 1500 zł.

Akurat ten Cube za 6500 to dobra oferta. Ale w DE można znaleźć taki sam nowy za 1750 Euro czy za 8200 zł.
Ten tańszy też dobrze wygląda.

[szyt]

a z perspektywy zony jeszcze - w stosunku do tego ZR lady czy to nie bedzie lepsza opcja do takiej lesnej turystyki? https://www.bike-discount.de/en/radon-scart-light-9.0-lady-2 

lzejsze, wiecej przelozen, troche wygodniejsza pozycja.

[jajacek]

Do jazdy głównie po lesie dla swojej kobiety wziąłbym ZR Lady. Scart Light to jest jednak rower bardziej asfaltowy.

[szyt]

ZR Lady zamówiona ? 

Ja dalej walczę ze swoim. Niestety Radony Jealous zeszloroczne powychodziły juz i za to samo w wersji 2023 robi się +400-500 eur... Został tylko ZR Team 8.0 - https://www.bike-discount.de/en/radon-zr-team-8.0-2?number=20109582-40290754, ale on nie ma sztywnych osi. Szukam jeszcze alternatyw, ale no jak patrzę na te ceny, to wychodzi że te 400-500 eur wiecej za to samo eur trzeba liczyć... Także rozglądam się, czy w ogóle zasadne jest zwiększanie budżetu. Te Carbonowe Pro/Race od Cube się trafiają, ale tak jak pisałem, mam konkretne obawy czy carbon to jest sensowna opcja dla amatora ? 

Jest nowy Jealous - https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-8.0-2?number=20123405-40334289 - 1400eur wychodzi gdzies z shipem, 500eur wiecej niz ZR Team.

Jest Marin Team 1 - https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/marin-team-1-29-deore-składane-rowery-elektryczne/139524792/p?_gl=1*iwgwsi*_up*MQ..&gclid=Cj0KCQjwk7ugBhDIARIsAGuvgPb32tLslc2GN7B0I7xJ8xP9y8_DS2UKXAb7u054BWTCUeQ3ew8LU7gaAv98EALw_wcB&gclsrc=aw.ds - 6-7kpln w zależności od sklepu.

Jest fajny Chisel - https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/specialized-chisel-ht-comp-29-nx-2022-mtb-rower/138267701/p?queryID=75fb849b0ed0ceafb34756bc5ed04659&buscador_search&_gl=1*ro369y*_up*MQ..&gclid=Cj0KCQjwk7ugBhDIARIsAGuvgPb32tLslc2GN7B0I7xJ8xP9y8_DS2UKXAb7u054BWTCUeQ3ew8LU7gaAv98EALw_wcB&gclsrc=aw.ds - ale placi sie 2x ZR Team za troche lżejsza rame + lepszy amor. No i ten sklep tez niekoniecznie jest pierwszym wyborem, a w naszych z rozmiarami już biednie. 

Swoją drogą jak działa rynek rowerowy - na początku sezonu można liczyć też na jakieś promki na nowe modele, czy to jest raczej zarezerwowane wyłącznie dla wyprzedazy ubieglorocznych modeli?

 

[Pigula]

Podepnę się pod temat bo zmieniam rower i akurat zapatrzylem sie na Radona 8 ktory teraz jest w romce za okolo 3.5k. Jednak zauważyłem że oni tam poprawadzili linkę hamulca tylnego na zewnątrz ramy co strasznie mnie kuje w oczy. W tej klasie roweru to już jednak nieporozumienie. 

Poza tym rower ma sztywne osie, niską wagę - nieco pond 12kg i przyzwoite hamulce mt410. No i napęd - pelne deore chociaż jest tam presfit co niektórym nie pasuje - ale czy to ma jakieś wady oprocze ewentualnego serwisu suportu ?

[jajacek]

W aluminiowej ramie PressFit bardzo rzadko jest problemem. Problemy z PressFitem wynikają z kiepskiej tolerancji wykonania. I zwykle dotyczą ram karbonowych. 
Linki na zewnątrz mają tę zaletę że łatwiej je serwisować a przypadku pancerza przerzutki ograniczają kłopoty z jej regulacją wynikające z pancerza poprowadzonego w ramie, który ma problem ze zginaniem się jak trzeba. Aluminiowy rower MTB jest zawsze rowerem budżetowym. Więc pisanie o jakiejś "klasie" jest tu nieuzasadnione. 

[Pigula]

Wiem że łatwiej serwisować ale ja mam rower z linkami w ramie od 2019r i nie mam z tym najmniejszego problemu. Te linki na zewnątrz po prostu wyglądają słabo, poza tym ciagle tam dostaje się błoto i ciężko te zakamarki potem myć. W rowerach powyżej 3.5k zł rzadko się jednak widuje linki na zewnątrz...

[jajacek]

Maja Włoszczowska startując na IO miała prototypowy rower z wszystkimi linkami kompletnie na zewnątrz nie bez powodu. Wszystkie zagięcia pancerzy wewnątrz ramy upośledzają kulturę pracy. A że trudno umyć i estetyka inna to inny temat. Posiadam wysokiej klasy rower wyścigowy i pancerz idący do tylnej przerzutki jest na zewnątrz. Po to żeby było go łatwo wymienić czy przyciąć do odpowiedniej długości jak zajdzie potrzeba zmian. Pancerze hamulcowe idą w ramie. Linka do myk-myka również. Coś za coś. Obecnie pod głupawym naciskiem klientów na estetykę pancerze są puszczane przez łożyska sterowe tak że prawie w ogóle nie ma linek pod kierownicą. W konsekwencji wymiana łożyska czy zmiana wysokości mostka kosztuje plus 400 zł bo trzeba rozebrać pół roweru.

[Szwedacz]

Od strony funkcjonalnej chyba najlepszym pomysłem była ta przykręcana pokrywa, jak w niektórych explach z Decathlonu. Jak potrzeba łatwego dostępu do linek i braku przesadnego gięcia, to wszystko jest. A przykręcona jednocześnie na większości długości linek chroni je przed ew kamieniami uderzającymi o nie, czy przed przeszorowaniem po pniaku przy przeciąganiu roweru przez zwalone drzewa.