Skocz do zawartości

Zmiana korby przedniej z 38z na 46z


Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Qwerty1991 napisał(a):

Może nie być miejsca w ramie na 46z? 

Czym się kierować kupując łańcuch (oprócz długości)

Może nie być. Do rowerów typowo mtb takich jak XC 100 największa korba jaka wejdzie to okolice 38. Masz najtańszy napęd 7 biegowy na wolnobiegu, ja bym się kierował ceną ? Jeśli masz dużą ramę (jakieś XL) to przy zmianie na 46 szedłbym w 118 ogniw, lepiej skracać kijek niż go wydłużać. 

Odnośnik do komentarza

Temat wygląda nieco inaczej. Zębatka z przodu zintegrowana jest z korbą. Korbę z zębatką zmieniam na wiekszą bo rower ma silnik elektryczny i prędkość 25-30km/h jest powyżej mojej kadencji. Żeby trafić w kadencję odpowiednią dla mnie muszę zwiększyć przełożenie. 

Przy 46 zębach z przodu powinienem mieć 68obr/min a teraz mam 88obr. Czuję się najlepiej w przedziale 65-70obr.

O wymianie suportu czy korb oraz innych udziwnieniach nie chce nawet słyszeć. Jedynie dobry serwis i ustawianie łożysk i trzymanie wszystkiego w dobrej kondycji technicznej.  

 

Odnośnik do komentarza

Rozumiem. Co do kadencji to polecam poćwiczyć jazdę z wyższą kadencją. Możesz się obecnie nie czuć zbyt komfortowo ale jak się przyzwyczaisz to kolana Ci za zmianę nawyków podziękują. Ja się najlepiej czuje w okolicy 90 obrotów, przy wyższych mocach wolę trzymać średnio w okolicy 92-93. Wczoraj robiłem interwały siłowe 270 watów przez 5 minut i 3 minuty odpoczynku powtórzone 4 razy właśnie na kadencji 60 rpm. Tak jak trzymanie 270 watów nie jest dla mnie wyzwaniem przy wyższej kadencji tak po wczorajszym treningu czułem kolana. 270 watów przy 60 obrotach wymaga takiego nacisku jak 420 watów przy 93 obrotach, 420 watów utrzymam 5 minut więc kolana nie zdążą zaboleć, 270 watów przy kadencji 60 utrzymam przez ponad godzinę więc będą miały dużo czasu aby zaczęły boleć. 

Odnośnik do komentarza

Rozumiem. To co powiedziałeś, pokrywa się całkowicie z tym co zdążyłem wcześniej się dowiedzieć ale... Przez 3500km nie przyzwyczaiłem nóg do tego za to musiałem ograniczać moc silnika elektrycznego żeby obniżyć obroty i zwiększyć nacisk na pedały. Czuję się lepiej przy dużym nacisku i niskiej kadencji. Moze budowa roweru i pozycja też się jakoś do tego przyczynia - nie wiem. 

Zobaczę też co się stanie po wymianie przedniego uzębienia i jak to wszystko będzie działało. Zawsze mogę zrzucić przerzutkę z tyłu bo przy silniku elektrycznym przyspieszanie do prędkości jazdy mnie nie interesuje (można z najwyższego biegu). Wprowadzając tę zmianę techniczną będę mógł używać wszystkich biegów a jak dotąd tylko 7ka i czasem 6tka pod górkę.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...