Skocz do zawartości

XC do 7500


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Mam prośbę poradźcie mi proszę jaki kupić pierwszy rower XC do treningów i wyścigów.

Do tej pory jeździłem głównie na szosie. Mam dwie jedną karbon i jedną alu do treningów ale chciałbym spróbować swoich sił w xc/maratonach.

Stad moja prośba do Was o radę. Rower nie musi być piękny, nie musi być wygodny, ma być mocny i nie zawodny jak Łada Niva :)

Budżet to maks 7500

Przejrzałem internet i wytypowałem następujące rowery:

Merida Big-Nine Pro

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/3201/bignine-pro

Scott Scale 965

https://www.scott.pl/produkt/1275/8719/Rower-Scale-965

Giant XTC SLR 1 29"

https://www.dobrerowery.pl/giant-xtc-slr-1-29-2022-metallic-black?combination_id=36378&gclid=EAIaIQobChMItp7-qsrs-gIVcAWiAx0r-A4sEAQYBCABEgIbkfD_BwE

Scott Scale 940

https://www.scott.pl/produkt/1043/6397/Rower-Scale-940-Black-Red

BH Ultimate Race 6.5

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-bh-ultimate-rc-6-5-pd26460/?v_Id=180214

Proszę doradźcie co myślicie o tych rowerach, czy nadają się na ciężkie treningi i zawody a jak tak to który najbardziej.

Chyba że macie jakieś inne pomysły w tym budżecie.

Nie znam się na osprzęcie MTB dlatego proszę pomóżcie.

Odnośnik do komentarza

W tym budżecie jest tylko jeden rower wyścigowy. Rockrider Race 740. Jak chcesz się ścigać to musi być rama karbon z e sztywną osią z Boost i wyścigową geo, zalecany lekki amor powietrzny, zalecane lekkie koła, napęd 1x12 i przyzwoite heble. Rama karbon jest, napęd 1x12 jest, heble na granicy przyzwoitości  koła ciężkie ale w miarę w porządku. Amor niebyt lekki ale w tym budżecie nie ma w zasadzie rowerów wyścigowych. Jakby co mam koła i amor Reba do opchnięcia :)

W Scott wszystko do wymiany oprócz ramy. Pozostałe to klasa rekreacja plus. Scignąc się na nich można ale nie do tego zostały zaprojektowane.

Odnośnik do komentarza

ostatnio ktoś mi porównał Rockridery do marki Radon że niby na papierze wszystko pięknie a w rzeczywistości różnie bywa ?

pytałem się go o ten rower bo w budżecie mi sie spinał, osprzęt jak na laika wydawał mi się fajny, no i waga 10kg alu była dla mnie dużym szokiem

https://www.radon-bikes.de/mountainbike/hardtail/jealous-al/jealous-al-90-ms-2022/

osobiście niemiałbym nic przeciwko tym Rockriderom ale mam tak cholernie złe doświadczenia z rowerami z decathlonu że boje się wejść drugi raz do tej samej wody.

Nic do poważnego treningu, ścigania do 8 tys się nie znajdzie???

Odnośnik do komentarza

Die Angabe bezieht sich auf die kleinste Rahmengröße; gewogen ohne Pedale.
The specification refers to the smallest frame size; weighed without pedals.

Mój rower Spec Chisel mający lżejszą ramę niż Radon, lżejsze koła bo DT X1700, też z Rebą, też ze Sram GX i trochę innymi heblami, waży chyba 11,3 kg bez pedałów. Rozmiar L. Nie wierz w bajki.

Odnośnik do komentarza

Bh jest dostępny bo dzwoniłem i to w promocji  A co sądzisz o tej marce bo jest też ostatnią sztuka bh rc 7.5

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-bh-ultimate-rc-7-5-pd31011/?v_Id=180810

Może trochę dołożyć i wziąść tego.

Chce teraz kupić bo są promocje A taniej mam wrażenie że już było i modele na 2023 że względu na sytuację makroekonomiczną i geopolityczne będą już dużo droższe

Odnośnik do komentarza

Karbonowa rama więc ok. Amor ciężki i podstawowy Foxa ale bardzo dobrze amortyzujący. Manetka Deore do wymiany na XT. Heble wymagają wymiany klamek na Deore i tarcz na SLX bo w standardowym zestawie nie nadają się do ostrej jazdy. Koła pewnie nędzne ale to kiedyś można zmienić.

W Rockrider XC 900 nie masz nic do zmiany.

Jeszcze pokażę alternatywną drogą która ja poszedłem.
Kupiłem bardzo mało używany Specialized Epic Comp Carbon na karbonowej ramie i Rebie za 6500. Dokupiłem dobre koła aluminiowe za 1000 ważące trochę ponad 1700 gramów. Te co były w standardzie jeszcze u mnie leżą ale można się ich pozbyć za 500. Kierownica karbonowa 300. Pedały XT (używki) 200. Sztyca karbonowa zero bo miałem na stanie ale idzie kupić niezłą za 150. Na Black Friday manetka XTR za 300 zł. Razem ok. 8000. Rower waży trochę ponad 10 kg bez pedałów ale ta rama nie jest super lekka bo waży 1190 gramów w rozmiarze L. Z tym że mając doświadczenia z karbonem i jego pękaniem w wyścigach po kolizjach, lżejszej nie chcę.
 

Odnośnik do komentarza

Bardzo fajna opcja ale trafić nie zajechana używkę to chyba cud. 

Jak już idziemy do góry z cena znalazłem Scott Scale 930 i Merida Big Nine 3000.

Właśnie zastanawiam się z tym karbonem w mtb. 

Na szosie jak jezdze raczej się nie boję ze coś się stanie i śmiga się płynnie bo zazwyczaj jest płasko ale widziałem kilka połamanych ram na zawodach po stłuczkach.

A tutaj w MTB jeszcze jak się śmiga po różnego rodzaju nie rownasciach i z moją tendencja że jak zobaczę jakąś hopke to skoczyć sobie muszę nie ma na to rady czy taki karbon da radę. 

Na jakimś zagranicznym portalu czytałem ostatnio że już początkowe zachkysniecie się ramami karbonowymi zaczyna przechodzić. Co o tym myślisz?

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, jajacek napisał:

Die Angabe bezieht sich auf die kleinste Rahmengröße; gewogen ohne Pedale.
The specification refers to the smallest frame size; weighed without pedals.

No i nie 10kg a 11 ?

W każdym razie ja bym się specjalnie nie spinał jak na pierwszy rower do ambitniejszej jazdy. Po sezonie/dwóch na czymkolwiek z przyzwoitą geo autor będzie wiedział znacznie więcej co chciałby docelowo. Tym bardziej, że jesli to pierwszy sezon startowy to nie rower będzie ograniczeniem.

Odnośnik do komentarza

Bzdura. Oszołomy to piszą. Rama karbonowa jest laminatem złożonym z kilkuset kawałków. W związku z tym można ją zaprojektować tak jak się chce. Jest lekka i bardzo wytrzymała zmęczeniowo. Natomiast laminat karbonowy wykazuje się bardzo małą elastycznością. W związku z tym jak się go ugnie więcej niż jakieś 2% to pęknie. Alu się odkształci do blisko 10% zanim pęknie. Wystarczy nie kupować ram wydmuszek ważących poniżej 1 kg i powinno być dobrze. Poza tym naprawa karbonu jest tania i stosunkowo trwała. Nikt nie ściga się w MTB i na szosie na niczym innym niż karbon. Na szosie mój młody połamał w krasach dwie ramy karbonowe, wydmuszki Speca, ważące po 900 gram. Zostały naprawione po 300 zł sztuka i dalej się na nich ściga. 

Natomiast w niemieckiej grupie w której będzie teraz jeździł zmieniono rowery z BMC które łamały się jak zapałki na znacznie solidniejsze ramy szwajcarskiej manufaktury Arc8.

Tu masz film pokazujący jak wytrzymała potrafi być dobrze wykonana rama karbonowa.
https://www.youtube.com/watch?v=w5eMMf11uhM
 

 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, mike21 napisał:

No i nie 10kg a 11 ?

W każdym razie ja bym się specjalnie nie spinał jak na pierwszy rower do ambitniejszej jazdy. Po sezonie/dwóch na czymkolwiek z przyzwoitą geo autor będzie wiedział znacznie więcej co chciałby docelowo. Tym bardziej, że jesli to pierwszy sezon startowy to nie rower będzie ograniczeniem.

Tu możesz mieć rację. Trzeba jednak paru lat żeby wiedzieć co się potrzebuje i czy się złapie zajawkę. Ale co by nie mówić w karbonie straty energii idące w napędzanie roweru są odczuwalnie mniejsze.

Odnośnik do komentarza

No odnosnie carbonu można polemizować. Niektóre ramy węglowe mają jednak mniejszą sztywność lateralną niż byle jakie alu i w takim przypadku będą generować dodatkowe straty związane z odkształcaniem ramy podczas pedałowania. Bywało, że znacznie większe niż wnosiła 0,5kg oszczędność na masie roweru. Jak gadam z zawodowcami (obsługujemy kilka teamów) to mówią, że przede wszystkim lekkie koła, szybkie gumy i sztywna rama. Różnica na masie rower+zawodnik w okolicy 0,6% ma znaczenie przy walce o podium (zawodnicy z pierwszej dychy) ale znacznie mniejsze niż np. humor w danym dniu startująceg ;). Poza tym jak wspomniłem - osobę zaczynającą swą przygodę ze sportem dluugo będzie objeżdżał każdy weteran startów na czymkolwiek. Taka osba traci najwięcej na doświadczeniu, technice, wydolności itd. Rower przez nawet kilka sezonów nie będzie ograniczeniem.

Z tego względu zawsze przestrzegam przed tanimi rowerami na ramie węglowej. Każdy szanujący się producent w danym modelu potrafi mieć 2 lub 3 różne ramy węglowe (wygląda tak samo a rózni się materiałem i właściwościami mechnicznymi). W przypadku tych najdroższych SL OCLV w Treku, SLR w Canyonie, S-Works w Specu itd. można mieć pewność, że dołożono max uwagę do odpowiedniej sztywności.

Odnośnik do komentarza

Szose mam właśnie BMC karbonowa na pełnej ultegrze i nie powiem przesiadka z aluminiowego speca było bardzo czuć:)

Bije się z myślami czy wziąść na początek tego Big Nine Pro żeby zobaczyć z czym to się je w wyścigach mtb czy któregoś z tych BH 6.5 albo 7.5 ewentualnie szukam Scotta scale 930.

Co do rowerów z Decathlonu nie bardzo chce po tym jak moje dzieciaki swoje btwiny zajechaly

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...