Aluminiowe koła szosowe pod hamulec szczękowy

[Zand]

cześć wszystkim, 

w związku z wyrokiem ostatniego serwisu rowerowego powoli rozglądam się za nowymi kołami do mojego rydwanu. Rower nie jest topowym modelem ale jak każdy z nas chciałbym mieć jak najwięcej za jak najniższą cenę ? tak wiec rozglądam się za czymś z największym stożkiem dla płaskoziemców, jak najniższą wagą i najlepiej żeby były i niezniszczalne i na super piastach ? w cenie zbliżonej do 2000 zł. W karbony z uwagi na ceny jak i na samą wartość roweru raczej nie chce inwestować poza tym mam wewnętrzne opory przy połączeniu karbonu ze szczekami przy sporadycznych wyjazdach w góry.

Przeglądając internety wpadły mi takie modele:
Vision trimax 45 - ze względu na stożek ale cena przekraczająca budżet no i z dostępnością ciężko,

Campagnollo Scirocco/Fulcrum Racing 4 - z tego co już się zapoznałem to to samo ale wyglądowo bardziej mi do fulcrum, martwi ilość szprych w kołach (waga użytkownika ok 85-90)

coś składanego np z oferty lemonbika na piastach i obręczach dtswissa (obręcz 511 + piasta 350). Zastanawiały mnie też koła Frattelli (podoba mi się taki prosty design) od nich ale mało opinii o nich w necie.

Im więcej przeglądam tym więcej mam wątpliwości na co się zdecydować. Wiadomo na płaskim terenie stożek 32-35 mm to tyle co nic, sugerować się zatem wagą? postawić na komponenty dtswissa? czy dozbierać na cos bardziej wartego uwagi?

pozdrower

 

[mataman]

Jak inwestować to tylko w koła składane, gotowce trzeba omijać z daleka bo nigdy nie dorównają jakością wykonania kołom składanym ręcznie.

[jajacek]

Koła Campagnolo (Fulcrum to też Campagnolo, tylko inna nazwa handlowa) dzielą się koła poniżej poziomu Campagnolo Zonda/Fulcrum Racing 3 i takie od tego poziomu.

Poniżej masz standardowe obręcze ze zwykłego alu 6061 i piasty Campy na łozyskach maszynowych. Szprychy i nyple niestandardowe. W takim wypadku wolałbym DT Swiss na podobnych obręczach ale standardowych szprychach i nyplach.

Od poziomu Zonda, masz wyśmienite cieniowane obręcze z lekkiego, wzmocnionego i utwardzanego stopu, z piastami Campa Record na kulkach i niestandardowymi szprychami i nyplami dostepnymi tylko u dystrybutorów Campy. Jeżdżę na Zondach ładnych parę lat i ani nie zgubiłem szprychy i ani razu ich nie centrowałem. A jeździłem po szutrach, brukach, gruntówkach a nawet off-roadach. Totalna pancerka. Moja waga przez ostatnich parę lat mieściła się w przedziale 82-100 :)  Koła mają limit wagowy 109 kg. Ilość szprych nie ma znaczenia jak koła są wysokiej jakości.

Pytanie brzmi czy takie koła mają sens po płaskim? Jako pancerne tak. Jako szybkie nie. Każde koła z wysokim stożkiem będą szybsze. Po płaskim jeżdżę na kołach FFWD alu-carbon ze stożkiem 58 mm. Najchętniej na płaskie miałbym przód 60, tył 80-90. I ładnie wygląda i dobrze niesie. Na góry mam Zondy i nieprodukowane już Campagnolo Neutron Ultra.

Jeśli masz standardowe hamulce szosowe (a nie typu Direct Mount) to zdecydowanie odradzam koła full carbon. Tylko 3 producentów ma takie co hamują nieźle z tymi hamulcami. Campa, Zipp i Enve.

Vision Trimax 45 to dobre koła. Pamiętaj że pod oponę 25 mm potrzebujesz obręcze o wewnętrznej szerokości 17 mm, pod 28 19 mm. Fratelli w życiu nie słyszałem. Nikt na tym nie jeździ. Waga po płaskim ma praktycznie zerowe znaczenie. Zaczynałem jazdę w ustawkach szosowych na rowerze ważącym 15 kg. Aerodynamika wysokiego stożka wygrywa z niską wagą do 8% nachylenia. Koła na wysokich stożkach zaczynają się zwykle od 1800 gramów wagi.

 

[jajacek]

9 minut temu, mataman napisał:

Jak inwestować to tylko w koła składane, gotowce trzeba omijać z daleka bo nigdy nie dorównają jakością wykonania kołom składanym ręcznie.

Sorry ale to bzdura. Jest dziesiątki różnych kół sprzedawanych jako gotowe. Większość z tych dobrych jest składana w fabryce ręcznie ale producent nie zawsze się tym chwali.

[Zand]

23 minuty temu, jajacek napisał:

Koła Campagnolo (Fulcrum to też Campagnolo, tylko inna nazwa handlowa) dzielą się koła poniżej poziomu Campagnolo Zonda/Fulcrum Racing 3 i takie od tego poziomu.


Vision Trimax 45 to dobre koła. Pamiętaj że pod oponę 25 mm potrzebujesz obręcze o wewnętrznej szerokości 17 mm, pod 28 19 mm. Fratelli w życiu nie słyszałem. Nikt na tym nie jeździ. Waga po płaskim ma praktycznie zerowe znaczenie. Zaczynałem jazdę w ustawkach szosowych na rowerze ważącym 15 kg. Aerodynamika wysokiego stożka wygrywa z niską wagą do 8% nachylenia. Koła na wysokich stożkach zaczynają się zwykle od 1800 gramów wagi.

 

Campagnolo Scirocco/Fulcrum Racing 4 to poniżej czy powyżej tego poziomu?

 

dotychczas jeżdze na 25 mm

[jajacek]

Poniżej. Zwykłe obręcze, piasty na łożyskach maszynowych. Pojeździłem chwilę na nich i chyba nawet wolałem Fulcrum Racing 5 u kumpla. 

[Zand]

dzięki za pomoc, 

podsumowując koła alu carbon to koszt przekraczający koszt roweru ? 

zostaje albo coś porządnego z zarysem stożka ? w stylu Zonda/fulcrum3

albo coś składanego

takie coś będzie ok? https://lemonbike.eu/product/dt-swiss-rr511-2/#configuration (czy zmiana szprych na CX-ray coś da czy to kwestia wyglądu), w sumie jak sie da odkleić te @#$$$% naklejki to mój gust estetyczny nawet jest w stanie to zaakceptować ?

czy widzisz może jakieś inne alternatywy?

[jajacek]

Piasty Evanlite to jakieś chińczyki. Ja bym na takich nie kupował. Poszukaj czegoś na stronie fitweels.eu a jak chcesz skonsultować to napisz na Messenger do Łukasza Ryża, który to obsługuje.

Nowe alu-carbon to trochę kosztują. Chyba że trafisz używane. Używane koła na obręczach alu można kupować. Tylko nie za stare i nie za bardzo wyjechane. Możesz zadzwonić do Pawła Kazanowskiego z Escape Wheels i zapytać ile nowe alu-carbony by kosztowały. On może ściągnąć bardzo fajne obręcze z Chin, na poziomie FFWD. Jakbym miał kasę na zbyciu to sam bym na takich obręczach chętnie złożył. Mam jedno koło na takiej obręczy już trochę czasu i jest bardzo dobrej jakości.

[Zand]

A więc tak, jeśli chodzi o Escape Wheels to Paweł namawiał mnie na full karbony ale to za drogo.

fitwheels zaproponował coś takiego:

• Obręcze DT Swiss RR 411 (w dalszej korespondencji uzgodniłem że w grę wchodzi ta sama konfiguracja na obręczach DT Swiss RR 511 - zawsze to trochę stożka w tej samej cenie)
• Piasty: DT Swiss - piasta tylna 350 , piasta przednia 240s. Czarne z białym logo.
  • 100x5
  • 130x5
• Szprychy Sapim CX Ray czarne cieniowane
• Nyple Sapim alu secure lock czarne
• Taśmy tl-r
• Waga kół ok 1500g

Cena zestawu to 2200zł + dostawa 10zł (przelew) lub 13zł (pobranie)

dodatkowo skontaktowałem się z DandyHorse (w sumie mam ich na miejscu)

Komplet ważący 1510 g w cenie 1300 PLN (obręcz standard + okrągłe szprychy)

Komplet ważący 1454 g w cenie 1700 PLN (obręcz light + okrągłe szprychy)

Komplet ważący 1495 g w cenie 1550 PLN (obręcz standard + płaskie szprychy)

Komplet ważący 1439 g w cenie 1950 PLN (obręcz light + płaskie szprychy)

Są to piasty, na których od początku działania marki budowaliśmy wszystkie nasze koła pod hamulec szczękowy. Mechanizm sprzęgający oparty jest na sześciu zapadkach pracujących w dwóch trójkach, 48 punktów zazębienia/ obrót. Łożyska maszynowe te same, które są w piastach DT Swiss 240 EXP. Obręcze DT Swiss R460 w wersji podstawowej i DT Swiss RR411 w wersji lekkiej. Szprychy okrągłe cieniowane Sapim Race lub płaskie Sapim CX-Sprint

 

No i dla obręczy dt swiss 511

Na okrągłych szprychach wychodzi 1275 PLN + obręcze
Na płaskich szprychach 1517 PLN + obręcze

 

jajacek jak to widzisz? 

[Oskarr]

Jesteś pewny tej konfiguracji że z przodu 240 a tył 350? Ja kupując u nich koła mam właśnie z tyłu 240 jako trwalsze i 350 jako dość dobry stosunek jakości do ceny. 

[Zand]

Nie, nie jestem dlatego dopytuje tutaj. To była ich propozycja. Ja się chyba skłaniam do współpracy z DandyHorse. Raz, że są na miejscu, dwa, że słyszałem o nich dużo dobrego a trzy podoba mi się ascetyczny wygląd ich kół, bez pierdyliarda niepotrzebnych naklejek. 

Czekam jeszcze aż ktoś potwierdź mój wybór ? żeby było na kogo zwalić jak coś się zdupczy ?

[jajacek]

Co do Dandy Horse to znam kilka osób mających od nich koła, którzy je chwalą. Byłem u nich raz chcąc serwisować u nich moje koła i ich stosunek do klienta mi nie odpowiadał. Ceny serwisu były też dość wysokie. Więc nie nawiązaliśmy współpracy. Ściągają oni sami piasty i koła z Chin od lat podobnie jak Paweł z Escape Wheels. Mają dużo doświadczenia i specjalistyczne narzędzia do budowy kół, których wiele firm nie posiada. Gdyby były to koła na dobrych tajwańskich piastach Bitex to bym rozważył.

Co do DT Swiss to mamy ich fabrykę w Polsce i bez problemu i w rozsądnej cenie dostaniemy każdy element ze sklepu przyfabrycznego DT4You. Jak wiadomo obręcze DT Swiss są bardzo wytrzymałe, szprychy też.

Parę razy korespondowałem z Łukaszem Ryżem z FitWheels i sprawił na mnie bardzo dobre wrażenie. Można u nich kupić koła zbudowane na obręczach DT Swiss lub świetnych obręczach Newman. Oni raczej budują na szprychach Sapim które są lekkie i chyba tańsze od DT Swiss. Nyple Sapim są podobno lepsze od nypli DT.

Szprychy wycieniowane aero spowodują że koło będzie lżejsze, trochę bardziej aero (o ułamek) ale sztywniejsze. Okrągłe szprychy stalowe zapewnią większy komfort.

Różnica między piastą DT 350 i 240s jest głównie w korpusie. Korpus jest jakieś 40 gram lżejszy. Budowa wewnętrzna jest jeśli się nie mylę identyczna. Przy czym w 240s od razu są dobre łożyska, chyba SKF a w 350 bardzo przeciętne. Można kupić 350 i jak zajedziemy łożyska wymienić na NTN lub SKF i będziemy mieli te same bebechy.

Po płaskim waga kół praktycznie nie ma żadnego znaczenia. Liczy się głównie ich aerodynamika. Lepiej zainwestować w dobre, szybkie opony niż w lekkie koła alu.

[Zand]

Ok dzięki za obszerne info. Jeszcze tylko pytanie czy obręcz dt swiss 411 czy 511?.

DandyHorse składa na zamówienie na obręczach od dt swissa ze szprychami Sapim. A z tego co piszą w piastach mają te same łożyska co w dt240exp.

Opony mam gp5000

[Oskarr]

Ja kupiłem miesiąc temu w fitwheels koła do mojego xc 900. Łukasz Ryż w korespondencji w mojej ocenie również odniósł bardzo dobre wrażenie, wyjaśnił wszelkie wątpliwości i doradził jak taniej zrobić lepsze i lżejsze koła. Obszernych relacji z kół póki co nie dam bo zanim przyszły uszkodziłem kręgosłup i lekarz mi zabronił jeździć w terenie na ht póki nie skończę rehabilitacji. 

Ja dostałem informację, że w 240 są łożyska z nierdzewki, w 350 ze zwykłej stali. Ponoć te w 240 są trwalsze, odporniejsze na warunki atmosferyczne. Ja jednak dobierałem koła do xc gdzie czasem mam korbę i tylną przerzutkę pod wodą jak się wpakuje w głęboką kałużę. W szosie może nie być różnica odczuwalna.