Skocz do zawartości

[używany] Pomoc w wyborze używanej szosy


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, prośba o pomoc w wyborze pierwszej używanej szosy. Wzrost 186cm przekrok 82. Aktualnie latam na fitnessie rozmiar 21. Szukam kolejnego roweru na rekreacje. Wpadły mi poniższe modele, możecie pomóc w wyborze :)

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-szosa-kolarzowka-sensa-romagna-tiagra-2x10-58-CID767-IDML7RG.html#b803b62b68

lub 

https://www.olx.pl/d/oferta/boardman-team-shimano-tiagra-ful-carbon-szosa-endurance-CID767-IDLl5ZX.html?reason=seller_listing|olx_shop_premium

Niestety czytam wszędzie, żeby używany karbon raczej odpuścić ;/

Odnośnik do komentarza

Czytasz oszołomów, którzy nie mają pojęcia o karbonie. Naprawa ramy karbonowej w zaprzyjaźnionej firmie kosztuje 330 zł. Naprawiałem już dwie pęknięte w kraksach. Naprawione świetnie z dożywotnią gwarancją na naprawę.

Nie wiem czy nie celujesz w za duży rozmiar. Ja bym przy tych proporcjach brał 56. Ale trzeba popatrzeć na geo bo czasem 56 od 58 niewiele się różni. W 58 będziesz miał wyżej kokpit.

Oba podlinkowane rowery są ok. Z tym że nie wiem czy wiesz jaka jest różnica między szosą race i endurance. Jeśli ma to być rower do ścigania to race. Będzie bardzo sztywny z nisko położonym kokpitem i mało komfortowy bo jego głównym zadaniem jest sztywność i przełożenie dępnięcia w pedały na ruch do przodu bez strat energii.

Szosa typu endurance jest wygodniejsza. Ma tłumić nierówności nawierzchni, ma wyżej położony kokpit. Typowy przykład, Specialized Roubaix. 

Te dwie podlinkowane szosy wyglądają mi na typ race.

Odnośnik do komentarza
Teraz, jajacek napisał:

Czytasz oszołomów, którzy nie mają pojęcia o karbonie. Naprawa ramy karbonowej w zaprzyjaźnionej firmie kosztuje 330 zł. Naprawiałem już dwie pęknięte w kraksach. Naprawione świetnie z dożywotnią gwarancją na naprawę.

Nie wiem czy nie celujesz w za duży rozmiar. Ja bym przy tych proporcjach brał 56. Ale trzeba popatrzeć na geo bo czasem 56 od 58 niewiele się różni. W 58 będziesz miał wyżej kokpit.

Oba podlinkowane rowery są ok. Z tym że nie wiem czy wiesz jaka jest różnica między szosą race i endurance. Jeśli ma to być rower do ścigania to race. Będzie bardzo sztywny z nisko położonym kokpitem i mało komfortowy bo jego głównym zadaniem jest sztywność i przełożenie dępnięcia w pedały na ruch do przodu bez strat energii.

Szosa typu endurance jest wygodniejsza. Ma tłumić nierówności nawierzchni, ma wyżej położony kokpit. Typowy przykład, Specialized Roubaix. 

Te dwie podlinkowane szosy wyglądają mi na typ race.

Czytam właśnie wcześniejsze Twoje posty na temat typów i problemach z kręgosłupem przy szosie race ? Ogólnie do żadnego ścigania się nie przymierzam, na ten moment raczej rekreacja aczkolwiek z racji że biegam również w zawodach w głowie gdzieś tam powoli wpadają pomysły startów w TRi etc. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, jajacek napisał:

Oba w porządku. Centurion należy do Meridy. Często spotykane rowery w wypożyczalniach. Rose firma podobna do Canyon, sprzedaż wysyłkowa. Dobra jakość

@jajacek Tak jak piszesz centurion z wypożyczali był, rose młodszy z tego co znalazłem. Różnica niby pomiędzy 105 a Ultegrą w wersjach podanych na olxie to: różnica głównie w wadze z tego co gdzieś tam wyczytałem. Chyba skieruję się ku temu Rose PRO SL a różnicę będę miał na fitting

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.03.2022 o 08:23, jajacek napisał:

Czytasz oszołomów, którzy nie mają pojęcia o karbonie. Naprawa ramy karbonowej w zaprzyjaźnionej firmie kosztuje 330 zł. Naprawiałem już dwie pęknięte w kraksach. Naprawione świetnie z dożywotnią gwarancją na naprawę.

Nie znam się na karbonie...

Posiadasz może zdjęcie uszkodzenia przed i po naprawie? W jakich miejscach pękają ramy najczęściej? Ważyłeś ramę przed naprawą i po naprawie? Dlaczego pytam o wagę? Bo wzrost masy związany jest z ilością materiału użytego do zalepienia pęknięcia. Producenci ram wskazują, że dążą do tego by zminimalizować ilość przerwanych włókien.  Najlepiej by elementarna nitka przebiegała od początku do końca ramy bez jej podziału. Bo ma wtedy najlepsze własności. A w przypadku pęknięcia traci się spójność. Jaką techniką naprawia się ramy karbonowe?  Widziałem na alledrogo uszkodzone po 500/600zł. Zazwyczaj pęknięcia tylnych widełek. I nie były to pęknięcia na skutek wypadku ale zmęczeniowe. Wskazywał na to fakt, że nie było żadnych innych oznak uszkodzeń mechanicznych: otarć lub zdartego lakieru. 

Zakładam że nie jeździsz na rowerze z  naprawianym widelcem...

Odnośnik do komentarza

Nie ważyłem.
Naprawa była dokonana w firmie carbonbike.pl. 
W jakich pękają? Nasz ramy pękły w poważnych kraksach. Jedna kraksa w peletonie i 40 osób na sobie przy 60 km/h. Pękły lekko tylne widełki. Druga na górnej rurze po kraksie i uderzeniu w słup oświetleniowy przy 50 km/h.
Pęknięć zmęczeniowych nigdy nie mieliśmy.

Trzeba też dodać że im rama cięższa, tym więcej przeżyje. Mieliśmy ramę 1400 gram, która była pancerna mimo kraks. Obecnie mamy dwie Speca SL6 ważące po 900 gram (te które pękły) i są niestety za bardzo wychudzone. Kolega z firmy od naprawy karbonu zaleca do zastosowań amatorskich ramy ważące minimum 1200 gram.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...