elede90 Opublikowano 8 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2021 Witam Poszukuję jakiegoś sensownego zestawu sakw/toreb albo jakiejś jednej większej na trasy 70-80km. Do tej pory jeździłem z plecakiem, ale coraz bardziej odczuwam dyskomfort jazdy zwłaszcza gdy trzeba mieć więcej warstw ubrań na sobie. Jaki polecacie system czy jakaś torba na ramę czy podsiodłówke ? Głównie chodzi o spakowanie dętki, pompki, łyżki jakiś mini zestaw narzędziowy, jakąś przeciw deszczówkę. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
MalySzaryCzlowiek Opublikowano 8 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2021 https://www.jackpacking.pl/tobolek2 https://www.jackpacking.pl/ultrazwirek2 Zależy do jakiej kwoty szukasz ale ja przyczepiam do swojego MTB taki zestaw. Torba w ramie służy mi do zestawu serwisowego, odrobiny jedzenia itp. Podsiodlowka natomiast na graty typu ciuchy, większy zapas wody, jedzenia. Upycham mniej lub bardziej, jedno i drugie na całodniowych wypadach. Co do jakości JackPacka jest naprawdę świetnie, torby nie raz nie miały lekko, piorę je raz na jakiś czas w pralce i dalej śmigają i mają się jak nowe i co najważniejsze zamki działają bez zarzutu. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 8 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2021 Są różne szkoły. Ja mam wszystko na rowerze i po kieszeniach. W jednym rowerze mtb, nazwijmy normalnym, mam podsiodłówkę Spec Mini Wedgie, w której mam dętkę, 2 łyżki, pompkę mini, prawą rękawiczkę "elektryczną" do zmiany dętki żeby się nie uświnić, zapasowy hak przerzutki, trytytki i multitoola ze skuwaczem. Wiatrówkę mam albo na sobie albo w kieszeni. Żarcie czyli batony i telefon w kieszeniach koszulki czy bluzy rowerowej (musi mieć 3 kieszenie, innych nie kupuję). W torebce ramowej przy mostku, Deuter Energy Bag, mam zawsze wszelką drobnicę typu chusteczki, chusteczki higieniczne, leki na ból głowy i sraczkę (!) :) spinkę do łańcucha, łatki, adapter z Presty na Schradera, nóż w formie karty kredytowej, kasę. Natomiast jakbym chciał się objuczyć to mam dwie sakwy podsiodłowe. 5l i 13l, firmy Rhinowalk. 13l to już przesada, bo to torba do bikepackingu. W 5l woziłem latem kąpielówki, ręcznik, klapki, krem do opalania, łańcuch, jakieś żarcie, Mugga Strong na insekty, itd. Plecak to głównie w mieście używam. Salomon Agile 12. Na szosie wożę trochę inne zestawy mając w górach w komplecie skarpetki wodoodporne SealSkinz (w górach często leje i pogoda się zmienia), ochraniacze przeciwdeszczowe na buty, rękawki, nogawki, plaster w spray'u (parę razy sam użyłem lub poratowałem kolegów), odkażacz do ran w spray'u, z 1 plaster hydrokoloidowy Granuflex na szlify, smar mini. W szosie do jazdy wycieczkowej po górach mam torbę ramową Deuter Triangle Bag. Stosuję ją też w gravelu. W MTB nie próbowałem. Taka torba wymaga koszyczka z bocznym ładowaniem bidonu. Używam Specialized ZeeCage. Bidony używam ostatnio Camelback Podium. Nie śmierdzą. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się