Wygodny gravel do ok. 6500zł

[Qbaa]

Witam, obecnie jeżdżę na rowerze mtb, mieszkam na terenie dość pagórkowatym (okolice Krakowa) jednak bez żadnych stromych i długich podjazdów. Trasy jakimi się poruszam to mniej więcej: 50% asfalt (zazwyczaj słabszej jakości, mało uczęszczane drogi), 40% szutry, 10% leśne i polne drogi. Z uwagi na teren w jakim jeżdżę postanowiłem zmienić obecny rower na coś szybszego, lżejszego i mniej męczącego. Zależy mi aby rower miał dość wygodną pozycję i nie męczył po kilku godzinach jazdy (obecnie robię trasy po 40-60km, ale chciałbym też jeździć na dłuższe dystanse).

Z rowerów, które do tej pory przykuły moją uwagę:  

1. Kross Esker 6.0 - tu niestety jest problem z dostępnością 

2. Romet Aspre 2 - dostępność jest ale z tego co wiem ma on raczej sportową geometrię i nie będzie zbyt komfortowy 

3. Merida Silex 400 - trochę ponad budżet ale może warto dołożyć ?  

4. Kellys Soot 50 - podobnie jak Merida 

Mój wzrost: 181cm, przekrok ok. 84-85 cm. Z góry dzięki za pomoc. 

[Piwpaw]

Gravele to bliski mi temat.

Jeśli szukasz wygodnej pozycji to szczerze polecam Meridę Silex. Jest mega komfortowa. Miałem okazję pojeździć i jest to najwygodniejszy gravel jakim miałem okazję jechać. Jest rewelacyjna w terenie. Aż byłem zaskoczony jak duże możliwości terenowe ma ten rower. Bardzo wygodna pozycja, przemyślana rama, daje poczucie świetnej kontroli i płynności. Taki gravel trochę w stylu MTB. Nie znam nikogo kto byłby niezadowolony z Silexa, również na forach. Ponieważ u mnie priorytetem jest asfalt to zdecydowałem się na Speca, który pozycję ma bardziej sportową i jest szybszy na asfalcie. Ja gravela używam jako taki road +. Ale gdybym kupował gravela bardziej pod teren to wybrałbym Meridę. Na Krossie też jeździłem. Na papierze wygląda świetnie. Na asfalcie trochę mułowaty, ale może to wina opon. W terenie poprawny, ale Meridzie ustępuje. W sumie też bardzo dobry rower. Znam paru użytkowników tego modelu i wszyscy są zadowoleni. Również na forach przeważają dobre opinie. Kellysa nie ujeżdżałem, wiec się nie wypowiadam, a Romet, tak jak zauważyłeś, ma ma geometrię sportową. W podobnym zakresie cenowym są jeszcze na dobrym osprzęcie Unibike Geos oraz Cube Nuroad Pro z 2022 r. (nawet tańszy), z tym, że w przypadku Cube czytałem opinię, że ma bardzo sztywną, słabo tłumiącą drgania ramę.

[jajacek]

+1 Merida Silex. Ma 3 kolegów, wszyscy zachwyceni.

Dziś byłem na testach Specialized. Testowałem Diverge Carbon na GRX. W porównaniu do mojego przełaja na Tiagrze, przerobionego na gravela, przód amortyzował dużo lepiej. Ale miał mikro amortyzator z tłumieniem olejowym. Tył niczym się nie różnił od mojego. Natomiast na dzisiejszych testach wyszły inne ciekawe rzeczy, które muszę dalej eksplorować. Testowałem 5 różnych rowerów, mtb i szosowych. Game changerem w jednym z nich okazała się ultra szeroka obręcz, 29 mm wewnętrznie. Mam przypuszczenie że pójscie w szerokie obręcze, z szeroką, dobrej jakości oponą, na dobrych piastach, może dać w gravelu te same efekty co rower 15 tysięcy droższy. Oprócz wagi oczywiście. GRX przereklamowany.

[Piwpaw]

2 godziny temu, jajacek napisał:

GRX przereklamowany.

Ja mam GRX 400. Jeśli chodzi o samo działanie, precyzję to nie widzę różnicy w porównaniu do Sory, którą miałem w szosie. Ale poza asfaltem jednak łańcuch jest stabilniejszy. Poza tym w GRX bardziej pasuje mi układ przełożeń. Twardych mi wystarczy, a mam duży zapas miękkich. Dla mnie, czyli kogoś kto się nie ściga, układ korba 30/46 i kaseta 11-36 jest bardziej uniwersalny niż w napędzie typowo szosowym. Ale oczywiście w napędzie szosowym też można sobie wstawić korbę z mniejszymi tarczami.

[Qbaa]

Dzięki bardzo za odpowiedzi utwierdziliście mnie w przekonaniu żeby jednak brać tego silexa ?. Mam jeszcze pytanie co myślicie o Giant Revolt 1, jak pozycja na nim ma się do Meridy ? Mam go do kupienia za ok. 1000zl taniej od silexa.

[jajacek]

Tylną przerzutkę do gravela to bym oczywiście GRX kupił. Różnica w cenie między nią a Tiagrą znikoma. Natomiast nie jestem przekonany że klamki GRX są warte bardzo dużej różnicy w cenie. Korba oczywiście 46/30 jakakolwiek, kaseta 11-34 albo 11-36

[jajacek]

W Giant problematyczna korba i kiepskie piasty. Wszystkie koła aluminiowe Gianta z którymi miałem do czynienia dotychczas to była kompletna padaczka. Co do geo to trzeba porównać. Ale bez jazdy na nim ciężko coś powiedzieć. Aluxx oznacza najzwyklejszy stop alu 6061 u Gianta:
https://www.giant-bicycles.com/pl/technology/detail/56

Rama Silex z potrójnie cieniowanego i wygładzanego stopu alu 6066. Śmiem twierdzić że lżejsza i lepsza. Koła no name, cholera wie co to. Tarcze hamulcowe do wymiany, klasa Biedronka.

[Piwpaw]

Jechałem na Revolcie, tylko 2. Lepsze wrażenie zrobił na mnie Silex. Ale na usprawiedliwienie Gianta dodam, że jechałem na ciut za dużym dla mnie rozmiarze i byłem nieco zbyt rozciągnięty. Giant zaoszczędził na przedniej przerzutce i dał Tiagrę zamiast pełnego GRX, choć pewnie w działaniu to w niczym nie przeszkadza. Też słyszałem złe opinie o kołach w budżetowych Giantach. Na YT jest recenzja tego modelu gościa z Dobrerowery.

[Qbaa]

Cześć, niestety przez problemy z dostępnością jeszcze nic nie udało się kupić ale mam możliwość zakupu Canyona Grail Al 6. Miał ktoś z nim do czynienia i może coś o nim napisać ? 

[ram]

13 godzin temu, Qbaa napisał:

problemy z dostępnością jeszcze nic nie udało się kupić

@Qbaa

Cześć.

Tu masz świetną cenę cannona  CAADX2. Ze zdjęcia 98.5% nówka. 3999zł/6000zł. Niestety trzeba zobaczyć z bliska maszynkę. Wg mnie to okazja. Jedynie doprecyzuj wielkość ramu: gość pisze "M" - 56". Wg mnie "56" odpowiada rozmiarowi "L" i byłaby idealna dla Ciebie. 

Oborniki to 5,5 godz. jazdy z Kr-wa.

Ja też się czeszę z tematem przejścia na przełaj/gravel. Wymiary mamy prawie te same (180cm).

[ram]

5 minut temu, ram napisał:

Tu masz

https://www.olx.pl/d/oferta/cannondale-caadx-advent-x-mikroshift-1x10-gravel-przelaj-2021-jak-nowy-CID767-IDLkmT4.html#4f4a4eed1e

[Szymon78]

Witam serdecznie ? myślę nad gravelem przyglądam się specialized driverge mam 184 i myślę nad rozmiarem wydaje mi się że 56 będzie spoko ale według producenta 58 jeździłem na specialized roubeix i to samo ale tam 56 był ok teraz myślę nad gravelem chodzi mi głównie o wygodną pozycje ewentualnie inny model gravel ale na specialized nigdy się nie zawiodłem obecnie do lasu ma specialized stumpjumper i jest mega suport wkręcany ? jak zresztą chyba we wszystkich rowerach specialized 

[jajacek]

Nie we wszystkich rowerach Speca były wkręcane suporty. Obecnie w większości są. Jesteś w pobliżu granicy między 56 i 58. Wszystko zalezy od proporcji. Tu masz przykład doboru Roubaix na podstawie wzrostu:
https://www.livelo.cc/pages/3-fundamentals-of-correct-bike-size-specialized-roubaix

Jeśli chodzi o Diverge to rama oznaczona A1 jest nędzna. Jest to zwykle alu 6061 jak w większości rowerów. Rama E5 jest znacząco lepsza. Mam taką w przełajówce Spec Crux. Jeśli chodzi o osprzęt to wszystko poniżej Tiagry/GRX 400 jest słabe. Sugeruję zakup używki. 

[Szymon78]

Dziękuję za odpowiedź natomiast jeśli chodzi o specialized roubeix 2020 to mam mostek 90 mm a było 100 mm więc niby rower za mały a jednak krótszy mostek robiłem bikefit i wyszło że 90 mm a teraz gravel zobaczymy 

[jajacek]

Nie ma to nic wspólnego z tym że za mały. Każdy ma inną długość kości udowych od których zależy setback, inny zasięg rąk od którego zależy długość mostka, inny przekrok od którego zależy wysokość siodełka i dosięg do kierownicy. Kolega wyższy ode mnie jeździ na MTB M bo ma mały zasięg rąk i krótszy przekrok ode mnie a ja na L mimo że jestem niższy. Mając 175 wzrostu jeżdżę na Specu Epicu 19 cali, przełajo-gravelu Crux 56, Roubaix 54 i Tarmac 54 chociaż wolałbym 52.