maciek1 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 To krótkie spodenki z wkładką (ala bokserki), pod szorty. Cena 49,90. No i ponad 30km za nami czyli za mną i spodenkami:) Zakupy w Decathlonie to przygoda sama w sobie - odnalezienie konkretnych spodenek w tym bałaganie, który pewno w duzum stopniu z powodu klientów jest to cud! Jednak pomoc pracowników bezcenna. Spodenki odszukane (500-ki krótkie). Kupiłem rozmiar M i po założeniu wydawały mi sie jakby ciasne... mam małe dupsko, uda też niezbyt obfite (waga 63 przy 174) i myślałem, że będą "ślatywały" ale niespodzianka. Jednak to tylko takie wrażenie. Dobrze opinają,ale bez cisnienia, wykonanie calkiem staranne, szwy delikatne, wszystko mięciutkie. Całkiem porządna robota. Wkładka chyba ok, ale nie mam porównania. Po założeniu sprawia wrażenie jakby szerokiej (ale znowu - nie mam porównania, po raz pierwszy, świadomie - nie liczę czasów niemowlaka - mam cos takiego między nogami, w gaciach). Spokojnie założyłem moje bermudy na to i było wygodnie. Nie czuło się ich. Różnica po wskoczeniu na siodełko zaraz wyczuwalna - komfort znacznie lepszy. Pomyślałem sobie, że teraz odnajduję sens w takich, a nie innych konstrukcjach nietanich siodełek przecież. Znacznie wygodnie się siedzi i tak "pewniej". Wkładka nie rusza się, nie czuje się jej w czasie jazdy mimo odczuwanej szerokości przed wskoczeniem na siodełko. Komfort jazdy znacznie poprawiony, dupsko nie boli (jak na razie). Nie czuć spocenia, nogawki dobrze trzymają silikonowe końcówki. To tak na początek pierwsze wrażenia. Jestem zadowolony. Jak będą te w Lidlu to kupię i porównam Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 Fajnie, że się dobrze sprawują. Jestem bardzo ciekawy Twojej opinii po przejechaniu na nich np. 100 km jednego dnia. Śmiało pisz, jak będziesz miał taką trasę za sobą. Odnośnik do komentarza
4Ri3L Opublikowano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 Maćku, czy ty na pewno kupiłeś B'Twin MTB 500? Moje nie mają wkładki, a i kosztowały więcej bo nie całe 85zł. 49,90 kosztują MTB 300, ale je też mam i również nie mają wkłądki :) Fakt, że na pierwsze wrażenie rozmiar właściwy, wydaje się być za ciasny, ale podczas jazdy i gdy się chwilę pochodzi już tego nie czuć. Na mnie rozmiar XL był sporo za duży, a L już wydają się lekko przyciasne ;) Tutuł wątku przeczy trochę opisowi i chyba nie dotyczy tych spodenek. Edit: Już wszystko wiem. Ty opisujesz te Spodenki pod szorty B'Twin MTB 500, które się nie nazywają MTB 500 tylko są pod Szorty MTB 500, a w sumie się nazywają, ale się nie nazywają :D Na stronie jest taki sam bajzel jak w sklepie ;) Odnośnik do komentarza
Kuboslaw Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Ja używam B'TWINowych krótkich i długich obciślaków. Długie kupiłem te z wyższej półki, materiał bardzo fajny, przyjemnie się jeździ, wersja z żelowym plastrem miodu na biodrach. Krótkie to po taniości, te z oferty najtańsze, widać że materiał jakby "rzadszy" ale swoją rolę spełniają. Ogólnie myślę że jeśli chodzi o marki Decathlonowe to ubrania można spokojnie brać, bo jakość jest zazwyczaj bardzo fajna. Co do samego sprzętu to już bym się bardziej zastanawiał.. :P Co do wkładek to moim zdaniem są ok, w zeszłe wakacje w tych długich robiłem codziennie około 70km i nic mnie nie bolało, a i na dłuższych trasach też było ok. Moim zdanie ważne żeby poprostu coś tam było, bo i tak jak się troche pojezdzi to się już tak nie czuje :P Odnośnik do komentarza
maciek1 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Ja używam B'TWINowych krótkich i długich obciślaków. Długie kupiłem te z wyższej półki, materiał bardzo fajny, przyjemnie się jeździ, wersja z żelowym plastrem miodu na biodrach. Krótkie to po taniości, te z oferty najtańsze, widać że materiał jakby "rzadszy" ale swoją rolę spełniają. Ogólnie myślę że jeśli chodzi o marki Decathlonowe to ubrania można spokojnie brać, bo jakość jest zazwyczaj bardzo fajna. Co do samego sprzętu to już bym się bardziej zastanawiał.. :P Co do wkładek to moim zdaniem są ok, w zeszłe wakacje w tych długich robiłem codziennie około 70km i nic mnie nie bolało, a i na dłuższych trasach też było ok. Moim zdanie ważne żeby poprostu coś tam było, bo i tak jak się troche pojezdzi to się już tak nie czuje :P Te z wyższej półki, długaśne, to który model? Te krótkie to takie jak moje 500 czy 300? Odnośnik do komentarza
maciek1 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Fajnie, że się dobrze sprawują. Jestem bardzo ciekawy Twojej opinii po przejechaniu na nich np. 100 km jednego dnia. Śmiało pisz, jak będziesz miał taką trasę za sobą. Jak będę miał taką trasę za sobą, to opinia będzie najszybciej za tydzień, po reanimacji :D Odnośnik do komentarza
Kuboslaw Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 W dniu 26.06.2015 o 09:31, maciek1 napisał: Te z wyższej półki, długaśne, to który model? Te krótkie to takie jak moje 500 czy 300? Lekka zwłoka ale weekend poza domem ? Właśnie przysiadłem żeby zobaczyć czy są te ubrania w katalogu internetowym decathlonu, asortyment już się trochę zmienił od kiedy je kupiłem. Jeśli chodzi o krótkie, to ja mam wersje 300, czyli tą do kolan, bo 500 to chyba jak takie slipki, nie? Jeśli chodzi o długie, to znalazłem tylko podobne. Ale też jest napis "stratermic" więc materiał powinien być ten sam. Tylko że wtedy zapłaciłem grubo ponad 100 zł a teraz w promocji jest za są 65 ? Nie wiem czy poprostu już obniżyli cenę, czy to jest jakaś słabsza wersja ? http://www.decathlon.pl/legginsy-na-rower-mskie-300-wzmocnione-czarne-id_8181424.html Odnośnik do komentarza
maciek1 Opublikowano 2 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2015 Spodenki z Lidla kupione. Tak na pierwszy rzut oka, znacznie delikatniejsza wkładka w porownaniu do B'Twin 500. Wieczorkiem pewno test:) Sporo ludzi kupowało rozmaitości rowerowe. Macie doświadczenia z nakładkami żelowymi na siodełko? Odnośnik do komentarza
maciek1 Opublikowano 3 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2015 Przyznam,że jestem pozytywnie zaskoczony tymi spodenkami. Mimo subtelniejszej wkładki, zdaje ona egzamin (albo już się przyzwyczaiłem do wkładek). Troche jakby gorzej odprowadza pot, ale ogólnie ok. Rozmiarówka wyraźnie wieksza - te "M" to takie "solidne" M. Przyjemnie sie w nich jeździ. Ponowię pytanie o nakładkę żelową - warto stosować? A jesli tak, to łącznie z gatkami z pieluchą czy bez? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 29 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2015 Od paru lat kupuję w Decathlonie spodenki z żelową wkładką. Takie co kosztują latem bodajże 229 zł a jesienią są przeceniane na 89 zł. Wkładka super, bardzo wygodna. Natomiast nici decathlonowe kiepskie. Dwóch sezonów raczej nie przetrzymują. U mnie wytrzymują jakieś 10 tys km na szosie. Odnośnik do komentarza
maciek1 Opublikowano 29 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2015 W takim razie przyczaję się w jesieni:) Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 30 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2015 Od paru lat kupuję w Decathlonie spodenki z żelową wkładką. Takie co kosztują latem bodajże 229 zł a jesienią są przeceniane na 89 zł. Wkładka super, bardzo wygodna. Natomiast nici decathlonowe kiepskie. Dwóch sezonów raczej nie przetrzymują. U mnie wytrzymują jakieś 10 tys km na szosie. A dają radę na dystansach większych niż 150 kilometrów? Moje podstawowe gacie Adidasa są super, ale tak do 120-130 km dziennie, powyżej tego dystansu przestają bronić przez tym, przed czym mają bronić :( Odnośnik do komentarza
endo Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Osobiście posiadam kolarki na szelkach z B'twina. Jedne z obecnej kolekcji: http://goo.gl/Wm1MbW oraz3 inne z kolekcji (dwie wkładki z obecnych 500 i takie w innym kolorze: http://goo.gl/UCMIo9), ale też na szelkach. Wcześniej miałem krótkie z piankową wkładką (obecna seria 300). W mojej opinii nie opłaca się tego kupować, ponieważ ta wkładka po godzinie jazdy przestaje istnieć dla naszych pośladków. Dodatkowo, modele na szelkach trzymają się tam gdzie powinny- nie zsuwają się, nie przekręcają się. Jak kiedyś będzie mnie stać to kupię serię najwyższą, tj. aerofit, materiał robi różnicę już w dotyku, tylko mogliby dla tej serii opracować jeszcze lepszą wkładkę. Co do spodenek, mam takie: http://goo.gl/hQqVIf oraz "drogowy" pomarańcz. Jeszcze mnie nie zawiodły. Mam również model z przed 5 lat bodajże. Jedynie szew (ozdobny zresztą :D) się rozpruł w jednym miejscu i rzep już nie trzyma, ale nadal ich używam i gdybym mógł, dokupiłbym sobie takie kolejne. @maciek1 co do nakładek żelowych, albo rybki, albo akwarium jak to mawiają ? Jeżeli twoja mniej szlachetna część pleców cierpi podczas jazdy, to może powinieneś rozważyć wymianę siodła? ? Złego dopasowania szerokości siodła do rozstawu twoich kości kulszowych nie naprawisz ani najlepszymi kolarkami, ani dodatkową wkładką żelową. Sam jeżdżę na tym: http://goo.gl/EwFiVm, grubość żelu jest wręcz znikoma, ale nie narzekam. W połączeniu z pampersem jest już bardzo przyjemnie. Na krótszych dystansach ujedzie jazda w zwykłym ubraniu ? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 waga 63 przy 174 Maciek, wskakuj na szosę. Przy tych parametrach będziesz wymiatał na podjazdach :) Też mamy kolegę Maćka, 176 wzrostu, waga 62 i dołożył nam dzięki tej wadze, oraz oczywiście wytrenowaniu, na podjeździe pod Stelvio ponad pół godziny. A skąd jesteś? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się