biks Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Witajcie, w gravelowanie wkeciłem się w okresie gdy ... sprzętu nigdzie nie ma :) tak więc pozostało czekać na modele 2021 Głównym moim wymaganiem jest osprzęt GRX, sztywne osie i karbonowy widelec oraz rama w kierunku komfortowym, cena do 7000zł ale takich już nie ma. Opcja to mocowanie na bagażnik tylny. Przednie mocowanie ma chyba każdy. Jestem typowym kowalskim tj. jeżdżę na 14-kilogramowym MTB na 26" po lekkich górkach z korzeniami, szutrze i dużym mieście. Sporadycznie single tracki. W obecnej sytuacji mam do wyboru poniższe modele. 1. Merida Silex 400 2021 - cena: nieznana, ok 6499 zł Przekonje komfortowa pozycja oraz cena. GRX 400 powinien być dla mnie wystarczający. 2. Cube Nuroad Race 2021 - cena: 7199 zł Przemawia do mnie osprzęt, kolorystyka. Na minus nieznane informacje o kołach oraz jakoś marka "cube" nie wiem czemu mnie odpycha. 3. Kross Esker 2020 - specyfikacja na 2021 nieznana., ok 5999zł Chyba najlepszy stosunek cena/jakość. Minus: małe niedoróbki, wpadka z tylną przerzutką 812 zamaist 810. 4. Canyon Grail AL 7.0 - cena: 8499zł Mój faworyt (gdyby nie cena). Ponadto na plus waga, koła, kolor (zielony). Minus to zdecydowanie cena (rocznik 2020 był za ok 7500zł, do kupienia za 7k) i pozycja chyba zbyt sportowa. Brak możliwości przymiarki. plan B :) 5. Decathlon TRIBAN RC520 jak nie będę mógł się zdecydować na powyższe. Gdzie obecnie można dostać lub zarezerwować powyższe modele? Grail wiadomo, że jedynie przez www. Czy ktoś jeździ na Merida, Cube, Kross, Canyon i może się wypowiedzieć co do jakości sprzętu, problemów pozycji. Nie koniecznie na powyższych modelach ale podobnych :) Na YT każdy jest zadowolony z tego co kupił. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Gravel nie moja bajka ale coś tam się orientuję. Kolega jeździ do pracy na Merida Silex 400 i jest zachwycony. Wcześniej miał Giant Defy. Rama wykonana ze stopu alu 6066 (to ważne). GRX 400 to odpowiednik Tiagry, z którą miałem do czynienia i uważam ją za bardzo przyzwoitą grupę, najniższą na której byłbym skłonny jeździć. Rower ma beznadziejne tarcze hamulcowe i klocki, które należy wymienić po zakupie. Suport PressFit czego nie lubię. Koła dziadostwo. Sztyca podsiodłowa 30,9mm jak w MTB. Cube bardzo podobny rower ale z 11-biegową grupą GRX 600. Rama ze zwykłego alu 6061, Suport PressFit, koła jakieś badziewiaki Cube. Tarcze i klocki nieznane. Podsiodłówka 27,2mm dająca miększy ogon. Kross Esker 6.0. Rama alu 6061. Napęd GRX 600 z elementami 800. Hamulce GRX 400, tarcze Alivio (raczej do zmiany), obręcze DT Swiss, piasty Tiagra. Suport wkręcany BSA (najlepszy). Technicznie bardzo przyzwoity rower. Canyona Grail Al 7.0 Rama alu 6061, napęd GRX 600 z elementami 800. Hamulce RX600, tarcze SLX (wreszcie) koła systemowe DT Swiss C 1850 Spline. Suport PressFit. Technicznie najlepszy z tych rowerów ale i najdroższy. Na minus zdalna gwarancją z nieznanym czasem reakcji (kolega czekał 8 miesięcy na wymianę ramy). Merida da najbardziej komfortową pozycję. Ma gigantyczną główkę ramy. 6 cm dłuższą niż Kross w rozmiarze L, natomiast jest to cholernie długi rower. Raczej na kogoś z krótkimi nogami i długim tułowiem. Kross ma geometrię jak zwykła rama szosowa, Cube ma podobna geo do Kross ale 1cm dłuższą główkę ramy i jest 1 cm dłuższy. Canyon jest dosyć długi i dosyć niski. Merida to zupełnie inne zwierzę. Mega wysoki i mega długi. Triban 520 nie jest zły tylko opony maks 36 mm i heble pół-hydrauliczne. Jeśli to komuś nie przeszkadza to jest to dobry, budżetowy wybór. Odnośnik do komentarza
IgorK Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 "...MTB na 26" po lekkich górkach z korzeniami, szutrze i dużym mieście. Sporadycznie single tracki..." To jak już kupisz to nowoczesne cudo i raz przejedziesz się po jw. to kolejne jazdy w takim terenie będą motywowane koniecznością jazdy na nowym nabytku a nie przyjemnością z jazdy na nowym nabytku. Triban 520 nie nadaje się też na jw - wiem bo mam. Do tego co potrzebujesz dobre MTB będzie najlepsze. Gravel to 75% marketing. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Zgadzam się z przedmówcą. Te górki z korzeniami, to nie jest idealne środowisko dla gravela. Mam Fuji Jari 1,5 2019, typowy gravel, opony 38 mm, czyli dość szerokie (jak na gravela). Miasto, szutry : ok, spisuje się bardzo dobrze. Po lesie, piachach, korzeniach też jeżdżę, ale tu już trzeba trochę powalczyć. Amortyzacja jaką daje widelec karbonowy jest praktycznie żadna, podobnie niezbyt szerokie opony. Trzeba amortyzować poprzez jazdę na stojąco i ewentualnie też luźne trzymanie kierownicy przy zgiętych łokciach. Po piasku też nie jest lekko. Trzeba i sporo siły i techniki żeby się nie zakopać. Do takich warunków raczej wybieram mtb 29er który też mam. I wygodniej i bezpieczniej. W każdym razie nie oczekuj od gravela zbyt dużo komfortu. Fajny typ roweru i daje dużo satysfakcji, ale też wymaga sporo więcej techniki szczególnie w terenie. Pozycja za kierownicą też będzie mniej komfortowa niż w mtb czy crossie. Odnośnik do komentarza
biks Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Panowie, dzięki! Bardzo konkretne i rzeczowe porównanie, które sporo wniosło. Po raz pierwszy siedziałem na szosie/gravelu, konkretnie triban rc520 - M (mam 182cm). Czułem się mało komfortowo i mocno rozciągnięty dlatego też coraz bardziej idę w kierunku merida silex 400, która mogłaby być dla mnie najwygodniejsza. W między czasie wziąłem pod uwagę grail al 6.0, który cenowo jest akceptowalny i tańszy od AL 7.0 ponadto najbardziej mi się podoba ale brak możliwości przymiarki i zdalna gwarancja odstrasza. Rozważam Silex 400, Cube Nuroad Race, Grail 6.0 ? (wszystkie z 2021) Czy ALU 6066 jest aż tak dużym plusem w stosunku do 6061? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 21 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2020 Nie znam tego stopu ale jest on stosowany np. w ramach mtb Merida Big Nine Lite, które to ramy są lżejsze niż te z 6061 i mają bardzo dobrą opinię. Więc z pewnością jeśli chodzi o jakość jest to lepsza rama. Specialized np. stosuje w swoich ramach stop, który oznacza jako E5 a czasem M5. Znaczy to że składa się po prostu z mieszanki pięciu stopów. W jakiej proporcji nie ujawniają. Ale fakt jest taki że ramy mtb z alu 6061 ważą średnio ok. 2,1 kg a rama Speca Chisela na której jeżdżę waży 1350 gram, czyli tyle co niektóre Krossy z karbonu. Różnica więc jest ogromna. Jakby co za chwilę powininen być dostępny Diverge E5 Elite za 8k:https://sprint-rowery.pl/rower-gravel-specialized-diverge-elite-e5-2021 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się