FunkyMonk Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Zwracam się do was moi drodzy ponieważ na pewno ktoś z was stał przed podobnym dylematem. Do niedawna rower traktowałem raczej użytkowo, bardziej jako środek transportu dojeżdżając do pracy w trybie całorocznym (chyba że śnieg) ok 9 km w jedną stronę, ciężką Gazellą która spisuje się dzielnie już ze 6 lat. Rower z gatunku kanapowców jak to holender - przekładnia automatyczna w piaście, amortyzowana sztyca, wyprostowana pozycja, spowalniacze zamiast prawdziwych hamulców, 20 kg słusznej wagi. No ale „choruję” na jakiś szybszy rower bardziej do funu. Plan był taki że miał to być drugi rower, a Gazelkę zostawiam jako „wół roboczy”, ale ALE piwnica nie jest z gumy, a i najlepsza z żon ma na temat drugiego roweru dość odmienne zdanie (cytaty pominę, ale nie dostrzega mojej potrzeby ?). Marzy się gravel, oczywiście. Budżet nie jest z gumy, max 3-3,5k, więc w grę wchodzą raczej tańsze modele wiadomo, wymagań jakiś specjalnych nie mam, doświadczeń z rowerami o bardziej sportowej charakterystyce też nie. Testowałem jedynie Tribana RC500, gdzie jeździło się szybko i przyjemnie, ale czy da się tak tym do pracy codziennie po centrum Wrocławia? Specjalnych wymagań jakiś nie mam: · łagodna geometria, ewentualna przesiadka z Gazelle i tak będzie wymagała przyzwyczajenia · montaż błotników i bagażnika (to ma być rower całoroczny) · Fajnie jak by była Sora, ale podobno claris dużo nie odstaje (może ktoś potwierdzi?) na jeden blat z przodu nie mam co liczyć raczej · Szersza opona, choć to wiadomo można zmienić, ale musi się mieścić Co wpadło w oko (linków nie wklejam bo mi blokuje posta) Fuji Jari 2.3 - stalak na sorze Marin Nicasio: stalak na clarisie, ale tani do wyrwania za 2700 Marin Four corners: dziwadło trochę, ale widzę potencjał na sorze 3 blaty z przodu Testowany triban RC 500: alu z częściowo karbonowym widelcem, opony do wymiany Pytanie na koniec, co myślicie o pomyśle, aby takim obłotnikowanym gravelem pomykać codziennie do pracy przez z grubsza cały rok, a czasami sobie tym pojeździć dla funu. To ma sens? A może pójść na większy kompromis i szukać czegoś typu urban - Gazelle citizen itp. Albo po prostu kolejnego troszkę lżejszego i szybszego mieszczucha? Kończąc przydługi post liczę na owocną dyskusję. Odnośnik do komentarza
thalcave Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Marin Four corners całkiem fajne rowery na stalowych ramach: https://www.marinbikes.com/pl/bikes/family/20-four-corners Możesz do takiego roweru zamontować i bagażnik i błotniki. Cenowo jest trochę drożej (3.7k), ale myślę, że warto go rozważyć. 1 godzinę temu, FunkyMonk napisał: ale ALE piwnica nie jest z gumy, a i najlepsza z żon ma na temat drugiego roweru dość odmienne zdanie (cytaty pominę, ale nie dostrzega mojej potrzeby ?). A nie możesz wołu roboczego trzymać w mniej bezpiecznym miejscu, np. w wózkarni? Jeśli rower jest stary zdezelowany (ja w mój stary bike rysowałem specjalnie) nie będzie jakimś kąskiem dla złodzieja, zwłaszcza jak go troszkę zabezpieczysz. Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Pomykacz MIEJSKI: https://www.domenasportowa.pl/product-pol-192036-Kross-Inzai-2019-Rower-szosowy-28.html?selected_size=182&gclid=EAIaIQobChMIps2Cl_aR5QIVDxsYCh3N6ABGEAQYASABEgKtK_D_BwE Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 13 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2019 Dnia 10.10.2019 o 14:05, FunkyMonk napisał: Pytanie na koniec, co myślicie o pomyśle, aby takim obłotnikowanym gravelem pomykać codziennie do pracy przez z grubsza cały rok, a czasami sobie tym pojeździć dla funu. To ma sens? Sens ma, sam tak robię od miesiąca. Z tym że przesiadka z kanapowca może być nie taka łatwa. Pozycja jest zdecydowanie bardziej pochylona, do tego twardo. Zabawy za to jest sporo, szczególnie na leśnych ścieżkach. Do roboty też jeździe się szybciej i z mniejszym wysiłkiem. Z tym że ja przesiadałem się z roweru typu fitnes, gdzie już był sztywny widelec i pozycja trochę bardziej sportowa. Jak się będziesz przesiadał z roweru typu holender, może być ciężko na początku. Odnośnik do komentarza
FunkyMonk Opublikowano 16 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2019 Kurcze, wpadł mi w oko taki urban, wydaje się idealny na moje potrzeby to chyba fajny kompromis. Cena też atrakcyjna. Co sądzicie? https://www.olx.pl/oferta/meski-miejski-rower-random-skill-shimano-alfine-hydraulika-deore-CID767-IDC29hx.html#5ccdac52b0 Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 16 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2019 Co się zastanawiasz - kupuj. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się