jajacek Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Cieezki ? Przejechalem zaledwie kilkaset metrow kolo domu. Natomiast poniewaz sam mam rower na stalowej ramie, musze powiedziec ze amortyzuje on troche lepiej niz alu. Ale sa pewne granice, ktorych przekroczenie nie ma sensu. Trzeba pamietac ze wiekszosc roboty jesli chodzi o amortyzacje robia opony i cisnienie w nich. Rama stanowi ulamek tego rownania. Wiec zwiekszenie wagi roweru np. o 2kg po to zeby miec rame Cro-Mo z widelcem Cro-Mo nie ma sensu. 2kg lzejsza rama z widelcem karbonowym bedzie tlumic nie gorzej. Ale jak zawsze diabel tkwi w szczegolach. Sa roznej jakosci ramy i widelce. Jedene lepsze, drugie gorsze. Wiec trudno uogolniac. Np dowiedzialem sie ze rama Cro-Mo modelu Specialized Sequoia Elite jest to ciezka i "debowa" rama, podczas gdy w modelu Sequoia Expert jest to duzo lzejsza, duzo "zywsza" rama zbudowana z rurek stalowych najwyzszej jakosci. Z zewnatrz wygladaja niemal tak samo. Nie wiem jak to jest u Marina lub w Fuji. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 29 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2020 Mały update, może się komuś przyda. Rowerek sprawdza się bardzo dobrze. Zdjęcie poniżej z dzisiejszej wycieczki wzdłuż Wisły. Zabrałem trochę sprzętu biwakowego, z przodu podwieszony śpiwór z użyciem torby Topeak (w zasadzie samej uprzęży od tej torby), z tyłu też Topeak. Bagażnik w sumie niepotrzebny w tej konfiguracji, został mi od czasu jazdy do pracy z sakwą. W tylnej torbie hamak, materac i trochę drobiazgów. W sumie po dołożeniu większej trójkątnej torby w ramie taka konfiguracja wystarcza na kilkudniowy wypad z biwakowaniem. Ze względu na problemy z kręgosłupem wymieniłem kierownicę i mostek. Nowa kierownica to Specialized Hover https://www.metrobikes.pl/pl/p/Kierownica-Specialized-Hover-Flare-15-42mm/35747. W stosunku do oryginalnej ma mniejszy zasięg i większy wznios. Do tego wymieniłem oryginalny mostek 80 mm ze wzniosem 7 stopni ma 70 mm ze wzniosem 35 stopni. W sumie pozwoliło to na uzyskanie znacznie bardziej wyprostowanej pozycji a przy okazji poprawiło możliwości przewożenia większych pakunków w torbie pod kierownicą. Na problemy z kręgosłupem pomagają mi ćwiczenia (około 30 minut dziennie), tak że może wrócę do oryginalnego mostka. Na razie z tym 35 stopni jeździ mi się jednak bardzo fajnie, pomimo że efektywna długość mostka sporo się zmniejszyła (teraz jest około 50 mm). Teoretycznie rower powinien zachowywać się bardziej nerwowo po takiej zmianie, jednak za bardzo tego nie odczuwam, w sumie się nawet przydaje przy jeździe w terenie, rower jest bardziej zwrotny . Dodatkowo dolny chwyt stał się wreszcie wygodny i częściej go używam. Z innych zmian, zalałem opony mlekiem, nie było większych problemów, a jeździ się mam wrażenie lepiej, szczególnie w terenie Jestem coraz bardziej zadowolony z zakupu, szczególnie po podwyższeniu pozycji kierownicy. Nie wiem jednak czy nie lepiej było zdecydować się na rozmiar 54 zamiast 52. W 54 główka ramy jest o jakieś 10 mm wyższa, a zasieg (reach) jest taki sam. Prawdopodobnie wybór mniejszego rozmiaru spowodował to, że pozycja stała się bardziej pochylona. Dało się to skorygować (a nawet uzyskać więcej) wymianą kierownicy i mostka i w sumie efekt końcowy jest bardzo dobry, ale dodatkowym kosztem wymiany komponentów. Bardziej wyprostowaną pozycję zapewniał też Marin Gestalt 2 w rozmiarze 54, ale w nim na pewno nie weszły by takie opony jakie mam obecnie założone, czyli 38 mm (realnie 40), a to jednak byłoby spore ograniczenie jak dla mnie. Napęd w Jari, czyli korby 46/30 też jest w moim przypadku lepszy od tego w Gestalcie 2 (50/34). Kombinacji 46 z przodu, 11 z tyłu nie używam wcale, więc 50 tym bardziej byłoby niepotrzebne. W sumie jak na moje potrzeby korby mogłyby być nawet coś w stylu 42/26, czyli takie bardziej w kierunku mtb, ale to głównie dlatego, że więcej jednak jeżdżę w terenie niż na asfalcie. Same korby są w systemie kwadrat, raczej nieużywanym już w średnim segmencie. Z dwojga złego wolę mieć jednak miększe biegi niż HT2 ale z mechanizmem korbowym 50/34 bardziej dostosowanym do jazdy szosowej niż w terenie. W 2019 korby szosowe ze zintegrowaną osią 46/30 w rowerach za około 4 tys. były niedostępne. W sumie problem rozwiązuje GRX od Shimano, a już w modelach rowerów na 2020 trochę już się pojawia, choć cena tej grupy jest jeszcze dość wysoka. Generalnie jakoś nie odczuwam żeby te korby na kwadrat były jakoś szczególnie mniej sztywne od tych ze zintegrowaną osią. Zawsze można w przyszłości wymienić na GRX, ale na razie nie widzę sensu, może jak obecny mechanizm się zużyje. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 29 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2020 Pozycja mocno turystyczna. Jak rozumiem przez problemy z kręgosłupem. Ze zdjęcia wynikałoby że niemal nie masz szans dosięgnąć klamek hamulcowych w dolnych chwycie. Być może by Ci weszła w ramę trójkątna torba Deutera i wtedy miałbyś dostęp do dwóch bidonów. Jak u mojego kolegi na zdjeciu. Jakby co mam taką, możesz kiedyś podjechać spróbować. Ale ten koszyk na dolnej rurze chyba musiałby być niżej. Fakt że większa rama to wyżej kokpit. Ten Hover też myślałem czy nie spróbować w przełajówce młodego. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 29 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2020 Zdjęcie może nieco przekłamywać, robione telefonem z dość bliska, nie mam problemów z sięganiem do klamek w dolnym chwycie. Bardzo wygodne to może nie jest, ale też za dużo w tym dolnym chwycie nie jeżdżę. Może też spróbuję nieco pochylić kierownicę, co obniży klamki i będzie lepszy dostęp w dolnym chwycie. Mogę sobie na to pozwolić, bo z kręgosłupem ostatnio o niebo lepiej, po 2 tyg. regularnych ćwiczeń. Przy okazji dzięki za podpowiedź @jajacek. To w którymś z Twoich postów wyczytałem, że polecasz Jogę na problemy z kręgosłupem. Spróbowałam i faktycznie pomogło (wprawdzie nie od razu, cudów nie ma, ale widać że kierunek jest słuszny). Z bidonami to raczej robię tak, że albo używam jednego, albo jak dwa to wrzucam je po obu stronach widelca. Jari ma nawet już przygotowane mocowania na widelcu na koszyki (albo na bagażnik). Do ramy trafia za to duża torba. Ta Deutera fajna, chociaż bardziej szukałem takiej którą można by umieścić nad górną rurą przy sztycy podsiodłowej, ale ciężko takie znaleźć. Odnośnik do komentarza
Yarecki Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Dnia 29.03.2020 o 21:27, pepe napisał: Topeak (w zasadzie samej uprzęży od tej torby Cz to torba Topeak Frontloder? Jeżeli tak, to miałbym dwa pytania. 1. Czy torba ociera główkę ramy? 2. Czy torba mocno naciska na linki przerzutek i hamulców? Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Tak, to Topeak Frontloader. U mnie nie ociera o główkę ramy. W zestawie są po cztery podkładki, po ich założeniu odległość od kierownicy i główki ramy się zwiększa (ja mam po trzy założone, wystarczy u mnie). W crossie trochę naciskała na linki, ale nie powodowało to odczuwalnych problemów. Teraz używam jej w gravelu gdzie linki są ukryte pod owijką kierownicy i jest jeszcze lepiej. W crossie miałem też nisko ustawioną kierownicę, co przy rozmiarze ramy 17,5 powodowało, że po dłuższej jeździe torba potrafiła zacząć ocierać o przednią oponę. Trzeba było podciągać paski. W zestawie jest dodatkowy pasek (ten szary) który ma za zadanie ściągać całość, ale w praktyce działa to tak średnio. Ja robiłem tak , że miałem dodatkowy pasek ze ściągaczem (mam ich zawsze kilka w zapasie) i nim mocowałem torbę do mostka , co rozwiązywało problem. W gravelu cala kierownica jest wyżej i nie ma takiej potrzeby. Używałem też tej torby w rowerze mtb i z linkami nie było problemu, tylko właśnie też z opadaniem torby na przednie koło (szczególnie jak wrzuciłem dwa pakunki, jeden w głównym worku, np. śpiwór i drugi w dodatkowym, np. matę). W mtb mam amortyzator co mocno utrudnia użycie tej torby (ale nie uniemożliwia), bo przy dużym ugięciu amortyzatora torba potrafiła przytrzeć o kolo. Dopiero mocowanie dodatkowym paskiem rozwiązało sprawę. W mtb wygląda to u mnie tak jak na obrazku poniżej, tu akurat w głównej uprzęży jest śpiwór w innym worku niż ten oryginalny, a w dodatkowej mata samopompująca, też w osobnym worku wodoodpornym. Dodatkowy pasek zaczepiam do głównej uprzęży i do mostka (na zdjęciu poniżej jeszcze go nie ma, bo wpadłem na ten patent później) Odnośnik do komentarza
marbut Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2020 kupilem Jari 2 lata temu, od tego czasu sporo przeobilem, min GRX r400, kola Dt Swiss, opony 38c, Grinder Challenge, Kaseta sram pg-90 i tej grupy lancuch, zrobila sie z tego szybka maszyna na kazde warunki.... jezdzilem R10 na polwyspie i okolicach, w tym roku mialem zrobic cale R10, opony szosowe mam i wtedy jest zwykla wygodna szosa Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się