Skocz do zawartości

Rower w miasto i na wieś


Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o ceny, to jeżeli w sklepie u Ciebie mają zeszłoroczne roczniki, wybierz się i negocjuj. Mój brat kupował w zeszłym roku Krossa, w sklepie ok. 2400 zł, a w internecie 2100 zł. Pokazał facetowi w sklepie wydruk z oferty internetowej i tamten mu cenę opuścił :)

 

Jeżeli chodzi o gwarancję roweru przy zakupie przez internet, jeszcze dobrze byłoby doczytać w gwarancji Krossa, ale kurczę, mamy XXI wiek. A co by było gdybyś kupił rower u siebie, a potem się przeprowadził na drugi koniec Polski? :) Samochody można na gwarancji oddawać w dowolnym autoryzowanym serwisie w Polsce (a może i w Europie, ale tego nie wiem). W rowerach też tak jest, a jeżeli jakieś marki się z tego wyłamują, to strzelają sobie w stopę.

Odnośnik do komentarza

Cześć to znowu ja, z powodu braku czasu nie byłem w sklepach rowerowych... Ale za to mój tato powiedział mi że jego znajomy sprowadza (od lat) rowery z Niemiec, i tak z ciekawości co o tym sądzicie:

102617728_swewrhq.jpg

 

 

121679698_swewrrs.jpg

ktm teramo

 

Pan go wycenił na 2400 zł ale myślę że za 2200 poszedłby, nie wiem z którego roku ani ile był jeżdżony.

 

Delikatnie i szybko się jeździ, ale co zauważyłem to że gdy zmieniłem bieg przedni to chwile "strzelał" i dopiero po chwili zaskoczyło.

Oraz to że chyba rama jest za duża minimalnie bo jak stoję to już czuję (na "jajkach") rurkę a to chyba oznacza że za wysoka rama.

 

Co sądzicie o takim używanym rowerze osprzęt ma naprawdę świetny wszystko shimano deore...

Raczej go nie kupie ale chciałem poznać waszą opinie o tym przypadku

Odnośnik do komentarza

A właśnie co do gwarancji... Ten gościu mówił że gwarancja na nowe rowery to nie jest taka prosta sprawa. Stwierdził że gwarancja na poszczególne elementy osprzęt, amortyzację, hamulce jest inna (np. na ramę 5 lat, a na osprzęt tylko kilka miesięcy stwierdził że za naprawę jakieś konkretnej części np. korby mimo że jest okres gwarancyjny trzeba płacić....) Jak to jest bo wydaje mi się że coś gościu ściemniał (wiadomo gwarancja nie obejmuje uszkodzenia mechanicznego....) ale inne usterki? Co na to powiecie? jeżeli kupie nowy rower nie ważne czy kellys czy kross (renomowanej firmy) jak mi się coś zepsuje to mi naprawiają w  ramach gwarancji ?

Niestety  chyba rama 21 jest dla mnie za duża (Mam 180 cm wzrostu).... między rurką a ciałem powinno być minimum te ok. 5 cm luzu dla bezpieczeństwa, prawda?

 

Ten Global musiałbym do Krakowa jechać go "przymierzyć"

 

A będę kupował w tym sklepie:

 

 

http://sws24.pl/

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie facet trochę popłynął. Co do warunków gwarancji to masz wszystko w instrukcji i karcie gwarancyjnej podane. Jeszcze nigdy nie miałem żadnych problemów jak coś na gwarancji zgłaszałem. Np. po kilku miesiącach użytkowania wymieniono mi pedały. Innym razem po 2 miesiącach zerwało mi oponę z obręczy, a na drugiej zaczęło jajo wychodzić. Wymieniono obie opony w ramach gwarancji plus dętkę. Wszystko zależy głównie od tak zwanego pana serwisanta i właściciela danego sklepu. Jeszcze nigdy nie miałem problemów z serwisem gwarancyjnym.

Odnośnik do komentarza

Mój wybór ograniczyłem do dwóch rowerów:

 

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2016/urban/trekking/carter-70

 

lub

 

http://www.kross.pl/pl/trekking/trans-arctica

 

Tarczowe hamulce nie są mi jakoś bardzo potrzebne, ten kross niestety ma tylko 24 biegi a kellys ma 27 czy w to duża wada? Kross wydaje się jest zbudowany z lepszych komponentów... 2700 to jednak max jakie mogę dać choć mam nadzieję że troche cenę obniżę... Tylko pytanie czy warto do krossa dopłacać czy jest dużo lepiej wykonany ? Czy jeżeli kellysa kupie za powiedzmy 2200 czy to spokojnie mi wystarczy chcę do tego kupić fotelik dziecku, kask, kłudkę, pompkę stąd ograniczyłem budżet, i biegówkę córce.

Już więcej was nie będę męczył, ale ta cała dyskusja wiele mnie nauczyła o rowerach za co wam bardzo dziękuje

Odnośnik do komentarza

Carter 70 to bardziej za 1800 złotych: http://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-kellys+carter+70;0192.htm#crid=64618&pid=7269

2200 zł bym za niego w życiu nie dał, nie jest tego warty. Negocjuj ostro w sklepie. Jeżeli chodzi o ilość przełożeń z tyłu 8 czy 9, to nie ma to większego znaczenia, zwłaszcza przy amatorskiej jeździe. W jednym rowerze masz kasetę 11-32, w drugim 11-34, więc w zasadzie to samo. W 8-rzędowym po prostu w pewnym miejscu na kasecie będzie większy przeskok między zębatkami i tyle, nawet nie odczujesz różnicy.

 

Jeżeli kupisz Kellysa za 1800 złotych, to według mnie spokojnie wystarczy, jeżeli nie chcesz się wypompować z całej kasy i dokupić jeszcze kilka akcesoriów.

Odnośnik do komentarza

 

 

A co z maksymalnym obciążeniem? Ja ważę 90 kg czy to w trekingach nie będzię problem?

 

Nie powinno być (też ważę 90). Co prawda mnie w jednym rowerze Krossa poszły szprychy i musiałem w końcu wymienić obręcz, ale rower był codziennie w użyciu i nie miał łatwego życia (pełne sakwy, jazda w każdą pogodę i dziurawe drogi).

Odnośnik do komentarza

Meridy mi się ogólnie podobają. Żeby mi ktoś nie sprzątnął fajnej sprzed nosa to bym na Meridzie ganiał. Jak masz chwilę to przejrzyj sobie dokładnie forum. Były już podobne tematy poruszane i było dużo naprawdę fajnych rowerów wymienionych w propozycjach. W różnych przedziałach cenowych. Zerknij też na bloga Łukasza i temat jaki rower kupić do konkretnej kwoty. Jeśli nic nie znajdziesz to pytaj dalej. Wtedy ktoś na pewno ci doradzi. Podstawa to musisz wiedzieć jaki masz budżet na te rowery.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...