[do 3tys.zł] Cross lub trekking ze sztywnym widelcem

[Ink]

Witam wszystkich,

Proszę o pomoc, bo czytam, czytam i nic nie wiem ? Poszukiwany rower do codziennego dojeżdżania do pracy (30km/dzień) , sporadycznie ścieżki leśne i od czasu do czasu sakwy.  Udało mi się sprecyzować wymagania:

 

- Najlepiej trekking z prostą kierownicą, na sztywnym widelcu - brak obsługi i niezawodność. Jeżeli już musi być amor, to taki żeby 15-20 tys.km przejechał bez luzów i sikania.

- Napęd 9rz. (ewentualnie 8rz.)

- Hamulce V-brake lub tarcze mechaniczne - hydraulika odpada 

- Najlepiej brak prądnicy

- Sensowna waga - 17kg Unibike Expedition odpada.

- Wzrost 178/84cm - jaka rama?

- Fitnesy na delikatych kołach nie wchodzą w grę. 

 

Oto moje typy:

1. https://kastor-bike.pl/Rower-STEVENS-4X-Lite-Tour-roz-52cm-2017

Minusem prądnica i cena ponad budżet. Może gdzieś uda się dorwać stary rocznik.

Stevens zaleca ramę 55cm.

 

2. https://www.greenbike.pl/rower-trekkingowy-kross-trans-africa-2017-p-2354.html

Badziewne tarczówki  Czy przeszczepienie na mechaniczne wymaga wymiany kompletu tarcze + zaciski + klamki, czy tarcze można wykorzystać? Korba też niestety w całości.

Kross zaleca ramę 20" czyli taką, której nie ma 

 

3. https://allegro.pl/oferta/nowosc-lazaro-aero-v3-wypas-na-szose-alivio-21-7440267763

Jedyny z zupełnie innej beczki - cross na sztywnym widelcu. Wymiana mostka na regulowany, żeby podnieść kierownicę. Martwi mnie rama o niewiadomej geometrii i piasty noname.

Rama 19"?

 

Obecnie jeżdżę na 19" z kołami 26 i po kilku km czuję ból kręgosłupa. Na 20" było w porządku. 

Żadnych z tych rowerów nie mam możliwości przejechać się wcześniej. Mile widziane też inne propozycje.

 

Mam trochę obawy odnośnie ramy alu + widelec alu, czy nie będzie za sztywno.

 

Pozdrawiam

 

 

[pepe]

1 godzinę temu, Ink napisał:

- Fitnesy na delikatych kołach nie wchodzą w grę. 

Gdzie wyczytałeś, że fitnessy mają delikatne koła ? Z tego co piszesz, nie za bardzo jest Ci potrzebny ciężki trekking, fitness byłby lepszy moim zdaniem, np. taki : https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-fitness/fx/fx-3/p/17482/

1 godzinę temu, Ink napisał:

Mam trochę obawy odnośnie ramy alu + widelec alu, czy nie będzie za sztywno.

Ja tak jeżdżę do pracy i na wyprawy też, nie ma żadnego problemu. Opony mam 33 mm na dojazdy do pracy i 40mm na wyprawy.

[MARIUSZZZ]

W tej cenie wszystkie rowery mają podobnie delikatne koła. Też myślę, że fitness może być dobrą opcją. Żeby zmienić hamulce z na V-brake widelec musi mieć przede wszystkim mocowania do nich.

 

[Ink]

1 godzinę temu, pepe napisał:

Gdzie wyczytałeś, że fitnessy mają delikatne koła ?

Jeździłem ze znajomym, który miał fitnesa. Praktycznie każdy wyjazd kończył się kapciem (23mm, wystarczyła większa dziura czy nieuwaga przy krawężniku). Nie wiem, może za mało je pompował. Najszersza opona jaka tam wchodzi to 28mm. Zęby można zgubić, a powyżej 30km/h i tak baran by się przydał bo za mocno wieje. Przełożenia szosowe, więc twarde. Z tego powodu odrzuciłem Tribana 520FB. Bałbym się położyć 20kg na bagażnik przy takiej ramie. Waga całości też nie powalała, bo 12kg w romiarze L. Ten sam odcinek dojeżdżając szosą (25mm opony), jadę tak samo długo, tylko muszę 10x bardziej uważać, bo asfalt jest fatalnej jakości, z wyrwami w poboczu, łatami wystającymi kilka cm. Komfort jazdy jest żaden.  Crossem nie zwalniam na każdej dziurze i średnią mam taką samą. Czasem jeżdżę po lesie, więc myślę że 40mm to takie optimum. Ten Trek dość ciekawy.  Czytałem, że tańsze Treki mają bardzo słabe koła i jeśli iść w tę markę to od wyższych modeli. Potwierdzasz to? 

Na składanie roweru nie mam czasu ani chęci, choć pewnie to byłby najlepszy wybór.

20 minut temu, MARIUSZZZ napisał:

 Żeby zmienić hamulce z na V-brake widelec musi mieć przede wszystkim mocowania do nich.

 

Myślałem o zamianie hydrauliki na tarczę mechaniczną. Żeby założyć v-brake, konieczna były też wymiana kół (a minimum obręczy, co jest mniej opłacalną opcją).

[pepe]

Zależy jak rozumieć rower fitness, są też takie które mają fabrycznie opony 32 -35 mm, to już wystarczy do wygodnej jazdy.

[MARIUSZZZ]

Przy wymianie hamulców hydraulicznych na mechaniczne musiałbyś wymienić cały system hamulcowy: hamulce, manetki i przewody. Zostałyby tylko tarcze. Raczej mało opłacalne. Nie wiem czy aż tak bardzo trzeba się bać hydrauliki. Ludzie jakoś ich używają i żyją. W necie jest pełno tutoriali jak je odpowietrzać czy regulować w warunkach domowych. Nie namawiam - nie odradzam. O V-brake'i będzie trudno, taka moda.

Opon 23 mm, to już chyba nawet pro kolarze nie używają. Co prawda jest wiele fitnessów przerobionych z szos, ale na szczęście to nie wszystko. Takie bardziej trekkingowe mają m. in.: Trek, Merida, Cube (mój faworyt Cube Hyde).

Cube Hyde ma na start opony 29x2.15. Nierówne chodniki, to dla niego żaden problem.

[Ink]

Czytałem, że tańsze hydrauliki zaczynają cieknąć już nawet poniżej 10C, a na zimę się kompletnie nie nadają.

Dojeżdżam do ok. 2C i trzymam rower na zewnątrz całą dobę. Na zimę mogę go schować ale codzienne wyciąganie jest dla mnie uciążliwe, bo nie mam garażu.  Nie mam zamiaru na jesień naprawiać zacisków bo uszczelniacz nie wytrzymał. Poza tym, czasem rower przewożę w samochodzie na boku i mogą się zapowietrzyć. Dziwna ta moda na hydrauliczne hamulce do wszystkiego.

 

Ciekawy jest ten Trek ale ma nieciekawe koła:

https://www.forumrowerowe.org/topic/223382-piasty-formula-–-ile-są-warte/

 

Kurna, może ten rower z 3 linka i dokupić do niego porządne koła jak fabryczne wyzioną ducha? Opcja Treka + koła wyjdzie ponad budżet, a tak można dokładać bez końca. 

Waży tyle co Cube Hyde...

 

[thalcave]

6 minut temu, Ink napisał:

Dojeżdżam do ok. 2C i trzymam rower na zewnątrz całą dobę.

Nie licząc faktu że lekko obawiałbym się trzymać w nocy roweru nawet za 3000PLN gdzie łatwo będzie mu zmienić właściciela. To jeszcze warunki atmosferyczne szybko Ci ten rower załatwią. Co innego użytkować rower w deszczu i zimnie, co innego trzymanie go 24h/dobę w niskiej temperaturze i wilgoci.

[Ink]

Zdaję sobie sprawę. Początkowo właśnie z tego powodu szukałem roweru za połowę tej kwoty. Jak się okazało, że nic nie mogę znaleźć podwoiłem budżet i wcale łatwiej nie jest ?  

[jajacek]

Ja bym używkę kupił. Jak rower nie ma hydrauliki to dużo nie ryzykujesz. Jak mam akurat stalowy taki jak piszesz z 1998 i ma się bardzo dobrze. Miałem też kiedyś aluminiowy Specialized Sirrus i był to dobry rower pod to zastosowanie.

Miałem podobny
https://www.olx.pl/oferta/specialized-sirrus-expert-CID767-IDAkKTO.html#8f28d85558;promoted

[Ink]

Dzięki! Ten Spec wygląda świetnie. Chyba rzeczywiście muszę poszukać używki. To chyba nie jest carbon - a tylko taki model mogę znaleźć

Jakoś kiedyś można było kupić rower jakiego szukam:

http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/1292/Trek.7500/

https://www.bikeradar.com/reviews/bikes/hybrid-bikes/trek-7-6fx-review/?image=3&type=gallery&gallery=1

Pasty deore i waga koło 11kg. 

[jajacek]

Ja miałem dokładnie Spec Sirrus Comp 2010. Waga 9,8. Widelec i tylne widełki carbon:
https://www.evanscycles.com/specialized-sirrus-comp-2010-hybrid-bike-00126166