Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Witam w swoim pierwszym poście!

 

Już od ponad roku zanosimy się z narzeczoną do zakupu nowych rowerów. Z racji, że ciągnie nas na bezdroża , wybór padł na MTB. Aby wjechać tam, gdzie nasze trekkingi już się nie nadają.

Budżet to ok 5000-6000 zł na rower.

Rowery mają być eksploatowane na amatorskich przejazdach po trójmiejskich pagórkach, ale też okazjonalnie  do turystyki z sakwami.  Kilka dni po 100-150km dziennie.


Po analizie rynku jesteśmy wstępnie zdecydowani na :

Narzeczona [163cm/53kg]:

Grand Canyon WMN AL SL 7.0

lub

Rockrider XC 100 27.5"


Ja [190cm/90kg]:

Grand Canyon AL SL 8.0

lub

Rockrider XC 500 29"

 

Na korzyść Rockriderów przemawia cena i dostępność na miejscu, oraz serwis na miejscu. Za to Canyony podobają nam się bardziej wizualnie. Niestety kolorystyka rowerów z decathlonu nie do końca nam odpowiada. I na plus napęd 2x11, który wydaje się bardziej uniwersalny, patrząc pod kątem ew. turystyki rowerowej.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi :D

 

Pozdrawiam

Przemek

 

 

Odnośnik do komentarza

Na sakwiarstwie się nie znam. ale spodziewam się problemów. Sportowe rowery mtb nie są zwykle przystosowane do sakw ani geometrycznie ani montażowo.

Co do roweru to jeden z nielicznych rowerów dobrej klasy mających otwory montażowe pod bagażnik to seria Trek X-Caliber. Z tańszych Cube klasy Attention SL i chyba Acid.
Najlepszy rower do 5k to Rockrider XC 500. Do jazdy rekreacyjnej po płaskim, jak na Pomorzu, nie ma większego znaczenia czy napęd 1x czy 2x. Nie jestem zwolennikiem zdalnych zakupów rowerów więc zdecydowanie wolę coś z Decathlonu niż Canyona. Dla narzeczonej sugeruję rower na kołach 27,5 cala.

Odnośnik do komentarza

Zakładanie sakw w tego typu rowerze jest trochę nieporozumieniem. Na kilkudniowy wypad w zupełności wystarczą torby do bikepackingu. W tym przypadku mocowania do bagażnika nie są potrzebne. Dodatkowo z takimi torbami rower jest lżejszy (odchodzi np. ciężar bagażników) i bardziej stabilny (lepiej rozłożony ciężar), można poruszać się w terenie nawet z dość dużym obciążeniem (namiot, śpiwór, mata i inny sprzęt biwakowy). Z tym, że szukał bym rowerów przeznaczonych do rekreacji, ten Rockrider przynajmniej z opisu nie jest tego typu rowerem. Lepiej sprawdziłby się np. MTB Cube z serii rekreacyjnej, na tej stronie są to rowery oznaczone jako "Tour": https://cube.pl/2019/rowery/mountainbike/hardtail/  np. Attention SL w cenie około 4000 zł. (Swoją drogą wydawanie większej kwoty dla tych zastosowań raczej nie jest konieczne, a droższe rowery , to już często modele wyścigowe, nie za bardzo nadające się do turystyki). Sam mam Cube 29er sprzed kilku lat (LTD Pro, z grubsza odpowiednik Attention SL) i używam go właśnie do turystyki (zarówno asfalt jak i teren). Sprawdza się bardzo dobrze, jednocześnie nie wymusza agresywnej pozycji za kierownicą, co jest bardzo istotne w przypadku kilkudniowych wypadów. 

Odnośnik do komentarza

Mamy dwa komplety sake Ortlieb i fajnie było by moc z nich nadal korzystać. A komplet dobrych toreb bickepackingowych to jednak znów wydatek ok 1000 zł. 

Patrze teraz w kierunku Treka X-caliber 9 

 

https://www.drerowery.pl/pl/p/ROWER-TREK-X-CALIBER-9-21.5-2019-SL/10501

 

z plusów fabryczne mocowanie bagażnika i napęd 2x11 , z minusów brak sztywnej osi z tylu i amorek judy silver, który ma mieszane opinie.

 

znalazłem jeszcze rowery Rose

https://www.rosebikes.pl/rose-count-solo-2-bike-now-2671443

Lub

https://www.rosebikes.pl/rose-count-solo-3-2671503

 

CS2 zrecenzowana pozytywnie przez Łukasza w dość rozsądnej cenie.

Wysylkowo,ale zwracają nawet koszty przesyłki w przypadku zwrotu.

 

Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza

Ja zamiast Rose chyba wolałbym Kellys Gate'a. Podobny rower (co Jacek stwierdził w wątku o Rose) ale ma sztywne ośki + kupisz go na miejscu. Rose można odesłać itd ale kwestie zakupu  aby przymierzyć się do roweru do mnie nie trafiają. Wolę iść jednak do sklepu i tam obejrzeć.

Za Xcaliberem przemawia gwarancja.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli mówisz o Gate 90 , który cenowo wypada podobnie jak CS3 to moim zdaniem osprzetowo jest trochę niżej niż rose. I brak mocowania bagażnika. Ale ja każda sugestie doceniam, bo to jednak nie mały wydatek i chciałbym wybrać jak najlepiej. 

 

Na minus treka jeszcze idzie waga . Ale może udam się do sklepu , przymierze i podpytam o ew. rabat. 

Odnośnik do komentarza

W rowerach ze sztywną osią raczej otworów montażowych nie uświadczysz. Bo ich sportowy charakter z sakwami się chyba gryzie. Poza tym producenci ocenili że jak bikepacking to z całą gamą toreb ramowych a nie z sakwami. Z sakwami jeździ się po asfalcie albo w bardzo lekkim, w miarę gładkim terenie. X-Caliber ma stosunkowo agresywną geometrię i sztywną oś w X-Caliber 9. Rose Count Solo to tak jak napisał Łukasz i ja w wątku o nim taki mtb "rekreacja plus". Podobnie jak Cube Acid, który też ma otwory montażowe.

Nie wiem jak będzie z montażem tych sakw. Też mam Ortlieby, które używam na po bułki albo na kajak  ? Na rowerze się u mnie nie sprawdziły bo to ciężkie i niewygodne cholerstwo no i nie znoszę spać pod namiotem. Więc jak dla mnie bikepacking to tylko z torbami ramowymi. Problemem będą zapewne rowery mające krótkie, sportowe tylne widełki. Przy sakwach jest zawsze problem z odległością sakw od pięt. Jak ktoś ma większa stopę to jest problem z waleniem piętą o sakwy i wtedy dobre są długie tylne widełki i długi bagażnik, odsuwający sakwy do tyłu. Dlatego sakwiarze rzadko jeżdżą na współczesnych mtb. Jest tu na forum kolega, który zęby zjadł na sakwach, chyba też z Trójmiasta. Ksywka Szy czy jakoś tak. Ma bloga gdzieś w sieci na którym opisuje swoje wyprawy.  Może warto go podpytać o zdanie. Moi dwaj koledzy jeździli ostatnio po Patagonii. Rower tak wyglądał...

53139441_10218848807437884_1293486133413

Odnośnik do komentarza

Panowie, trochę przeceniacie nasze ambicje wyprawowe ? Choć , dlaczego nie, nie powiem, że nie chciał bym jechać na jakąś poważną rowerową ekspedycję.

Rower będzie 80% użytkowany do szybkich rund po okolicznych lasach i pagórkach (20-80km), kto wie, może jakiś amatorski wyścig. A 20 % to będą jakieś wyjazdy sakwiarskie.

W poniedziałek planuję wybrać się do lokalnego dystrybutora Treka. Coraz bardziej podchodzi mi ten xcaliber, mimo pewnych mankamentów ( tylna piasta, a w zasadzie całe koło i amortyzator). Jeżeli udało by się wynegocjować jakiś rozsądny rabat, to nie wiem, czy nie będę się skłaniał do niego. Nie mam wielkiego doświadczenia, ale rama wygląda na taką, która nada się pod ew. późniejsze modyfikacje pod siebie

W zasadzie w każdym rowerze, który rozważałem, będzie trzeba pójść na jakieś kompromisy.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Witajcie!

Wyjazdy służbowe i urlop odcięły mnie od tematu zakupu roweru. Wracam do niego teraz, znów pełen wątpliwości.

 

Byliśmy w sobotę w salonie Treka, i muszę przyznać, że X-caliber 9 nam się podobał, cena za jaką mógłbym kupić ten model to 4750 zł. Jednak sporo się naczytałem na temat piast Formula i ich wadliwości i dodatkowo o ich boost 141 i to chyba powoduje, że nie zdecyduję się na ich zakup.

Nie jestem raczej typem modyfikatora i chcę kupić rower i cieszyć się z jazdy , a nie gonić za nowościami sprzętowymi, a tym bardziej zastanawiać się nad tym, że może za 500 km padnie mi piasta i rower wyląduje w serwisie.

Jutro planuję odwiedzić i zobaczyć rower Accent Peak 29 TA SLX:

 

http://accent-bikes.com/produkty/rowery/gorskie-sztywne/cross-country-29/peak-29-ta-slx

 

Co o nim sądzicie, na co zwrócić uwagę?

I jeszcze raz rzuciłem okiem na ofertę Radona, model ZR TEAM 8.0 można dostać z wysyłką za mniej niż 4000 zł, więc też wydaję w miarę dobrą opcją akceptując minusy czyli zakup wysyłkowy, brak sztywnej osi z tyłu i wagę.

 

https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/hardtail/zr-team/zr-team-29-80-2019/

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Rzuciłem jeszcze okiem na Scotta, którego wcześniej jakoś zbagatelizowałem. Myśląc w kierunku wyboru roweru dla dziewczyny:

https://www.scott.pl/produkt/817/5026/Rower-Contessa-Scale-20/

lub droższy

https://www.scott.pl/produkt/817/5025/Rower-Contessa-Scale-10/

Rama chyba ta sama, tylko osprzęt inny. Warto dołożyć do 10 , przy akceptacji jednoblatowego napędu ?

20 w mojej opinii ma podstawowy amor, hamulce i niezbyt zaawansowane koła z piastą Formula z przodu. Dodam , że narzeczona raczej nie planuje startu w wyścigach i jakiś zaawansowanych szaleństw na zjazdach ?

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie mam pojęcia czy ten rower mają możliwość montażu bagażnika - dobra, na jasnym widać, że można - czyli to jest taki Trek X-Caliber niby do ścigania ale też do jeżdżenia z sakwami.

9 minut temu, PeQ200 napisał:

20 w mojej opinii ma podstawowy amor, hamulce i niezbyt zaawansowane koła z piastą Formula z przodu. Dodam , że narzeczona raczej nie planuje startu w wyścigach i jakiś zaawansowanych szaleństw na zjazdach

20 ma podstawowy amor powietrzny, Fox jest bardziej zaawansowany. Co to oznacza? Oba dostosujesz do wagi użytkownika ale Fox będzie droższy w utrzymaniu. A czy narzeczona doceni lepsze wybieranie nierówności podczas rekreacyjnej, niezbyt szybkiej jazdy to kolejna rzecz.

Z tych dwóch wziąłbym tańszy model.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...