Nowy rower typu fitness

[Scooby]

Cześć wszystkim! Planuję zakup lekkiego i szybkiego roweru do przemieszczania się w realiach miejskiej dżungli (niebojącego się także kraweżników i wybojów) ale i radzącego sobie na weekendowych relaksacyjnych wypadach za miastem i w lesie. Jako poczatkujący rowerowy entuzjasta ceniacy prostotę preferowałbym lekki, możliwie najmniej awaryjny rower z prostą kierownicą i bez amortyzatorów w przedziale cenowym 2000-3000zł. Myślałem nad poniższymi modelami rowerow fitnessowych: 

Kross Seto
Kross Inzai
Kross Pulso 1.0
Kross Pulso 2.0
Kellys Physio 10
Kellys Physio 30
Trek FX 2
Trek FX 3
Cube Hyde
Merida Speeder 100

Z góry dziekuję za rady i opinie! ?

[Mociumpel]

https://www.goride.pl/urban/kross-inzai-2018

https://www.youtube.com/watch?v=yyQ7Db7FESU

 

[jajacek]

Też mam do miasta rower bez amora i ma pewną istotną wadę. Po ciemku jaj wpadniesz w dziurę to możesz zaliczyć glebę. Chyba, że masz bardzo dobre oświetlenie. Więc czasem amor się przydaje. Z krawężnikami też tak sobie. Dobrze mieć szerokie opony przy sztywnym widelcu.

[pepe]

Ja akurat na codzień (miasto) jeżdżę ze sztywnym widelcem (aluminium), opony 32 mm. Nie ma żadnego problemu, a po drodze mam trochę nierówności. Fakt, że jak jest ciemno używam mocnej lampki, wpadnięcie w dziurę raczej nie grozi. Do lasu jednak nie polecam.takiej konfiguracji. Da się przejechać, ale nie jest ani wygodnie ani bezpiecznie. Trzeba by opony przynajmniej 42 mm dać, a lepiej szersze.