Jaki rower MTB do 3000 zł?? 2016 Bike Adventure

[lukasz.przechodzen]

Z tego co wiem, w Polsce Radonami zajmuje się chyba tylko Bikecenter. Poza tym Radon stawia głównie na sprzedaż wysyłkową.

[korfabi]

Jednak kupuję Kross-a B6 2016

Dziękuję za rady.

[lukasz.przechodzen]

Kross B6 to taka sobie propozycja w tej cenie moim zdaniem. Sprężynowy amortyzator, piasty Joytech. Ogólnie kulawo wyposażony ten rower. Zresztą już dawno zauważyłem, że Kross mocno wystrzelił z cenami do przodu, a potem dają naprawdę sowite rabaty na koniec sezonu. Mi się taka polityka średnio podoba, ale to już ich sprawa.

[korfabi]

 A Romet Mustang 29 2.0 (2015) ma amortyzator powietrzny  : Rock Shox XC32 TK Solo Air 29 który chodzi po ok 900 zł i kaseta Shimano Deore 11-36 10 – rzędowa ok 40 euro i fajną ma geometrię koszt rowerka to 3029 

 

 

Więcej informacji: http://www.bikko.pl/rower-gorski-romet-mustang-29-2-0-2015.html lub http://www.romet.pl/Rower,MUSTANG_29_20,10,668,672,14069,2015.html

 

Ten chyba warto kupić.

[jajacek]

Ten Romet ma rozsądny amortyzator, z blokadą skoku na kierownicy (dla mnie ważne), rozsądne opony (drutówki, 800g każda), bardzo rozsądny osprzęt. Rzadko kiedy składacze/producenci dają pełną grupę osprzętu co ja akurat bardzo lubię. A tu pełny napęd Deore plus hamulce Deore. Korba triple, trochę cięższa ale ja triple lubię. Zaoszczędzono nieznacznie na kołach ale sam mam piasty Acera w jednym rowerze od wielu lat i nie mam z nimi problemu. Waga 13kg nie powala ale zmieniając opony na zwijane można szybko oszczędzić pół kilo. Te opony bym od razu zdjął i sprzedał jako nówki na Alledrogo albo zostawił jako treningowe. A na maraton kupiłbym coś znacznie lżejszego. Choćby Rocket Ron 580g, Chodzą po 8 dych.Jak na nowy rower ma ręce i nogi.

[korfabi]

Zaje... chciałem kupić mustanga 2.0 ale już ich niema  :angry:  gdzie ja teraz znajdę rower z powietrznym Rock Shox, dobrym osprzętem i ceną do jakość 

[korfabi]

A opłaca się kupić MUSTANG R-LINE 29 1.0 ale bez oryginalnego widelca zamiast  Rock Shox Recon Gold 29” 100mm jest spinner CENA rowerka to 2800 zł?? Rower nowy.

 

 (MUSTANG R-line 29 1.0 - MTB - Romet)

 

 

lub KROSS LEVEL B7 2014 (może być problem z dostępnością rama 21) cena ok 3000 zł pow Rock Shox 

LEVEL B7 | Kross - Rower górski, rowery trekkingowe, rowery miejskie

 

Proszę o opinię.

[korfabi]

lub ten ROWER TREK X-CALIBER 8 2016 znalazłem za 2800 zł??

 

http://salon-rowerowy.pl/gorskie-cross-country/6349-rower-trek-x-caliber-8-2016-.html 

[lukasz.przechodzen]

Kupisz Mustanga 2.0, kupisz :)  http://www.ceneo.pl/35694895;0280-0.htm#crid=51980&pid=7269

[GeloLBN]

Dnia 19.01.2016 o 22:33, korfabi napisał:

 

A opłaca się kupić MUSTANG R-LINE 29 1.0 ale bez oryginalnego widelca zamiast  Rock Shox Recon Gold 29” 100mm jest spinner CENA rowerka to 2800 zł?? Rower nowy.

 

 (MUSTANG R-line 29 1.0 - MTB - Romet)

 

 

lub KROSS LEVEL B7 2014 (może być problem z dostępnością rama 21) cena ok 3000 zł pow Rock Shox 

LEVEL B7 | Kross - Rower górski, rowery trekkingowe, rowery miejskie

 

Proszę o opinię.

 

 

 

Jeśli chcesz krossa b7 kupić za ok 3000 zł, to może lepiej już trochę przekroczyć budżet i kupić b9 2013, bo duże rozmiary można kupić w bardzo fajnej cenie:

http://www.ceneo.pl/17953977

 

Wysłałem Ci PW

[korfabi]

Kupisz Mustanga 2.0, kupisz :)  http://www.ceneo.pl/35694895;0280-0.htm#crid=51980&pid=7269

Nie kupie bo pytałem nie mają i już nie będzie, krótka seria. Nie zlikwidują ogłoszenia po to by mieć więcej odwiedzin.

[korfabi]

Na przyszłości mówię wszystkim żeby nie proponowali mi karbonu jest lekki ale słaby(a w szczególności te z najniższej półki) i mi czasami zdarzają się wypadki.

[korfabi]

Mocno zastanawiam się nad kupnem MUSTANG R-LINE 29 1.0 ale bez oryginalnego widelca zamiast  Rock Shox Recon Gold 29” 100mm jest spinner. Rower nowy. CENA rowerka to 2800 zł ale jeszcze będę targował.

  Mam plan kupić rower sprzedać widelec spinner i kupić powietrznego suntour lub coś innego (do 600 zł) bo osprzęt ma dobry.

 

 

•  

[jajacek]

Abstrahując od zakupu konkretnego roweru natomiast w kwestii karbon vs alu.

 

Przejrzałem wiele wątków na zagranicznych forach i okazuje się że karbon bardzo często nie wytrzymuje tego typu eksploatacji z jaką mamy do czynienia w XC. Szczególnie dotyczy to okolic supportu i zakończenia rury podsiodłowej. Przy upadku i wywrotce na korzenie lub kamienie lub uderzenia bocznego kamieniem też potrafi pęknąć. Opisywane są setki rowerów, które uległy uszkodzeniu. Więc zakup karbonu do XC uważam za zależny od gwarancji producenta. Wiem że np. Specialized wymienia nagminnie i bezproblemowo uszkodzone ramy karbonowe w krajach zachodnich. Dają dożywotnią gwarancję na ramę dla pierwszego właściciela. Nie wiem czy działa to tak samo w Polsce. Nie wiem jakie gwarancję mają Kross i inni. Ja z powyższych powodów zrezygnowałem z zakupu karbonu, mimo że miałem kilka dobrych okazji i kupiłem używany rower na bardzo dobrej, lekkiej, aluminiowej ramie. Z osprzętem SRAM X9+X7, korbie triple, hamulcach Avid Elixir R SL, widelcu powietrznym Fox Float RL90, w miarę lekkich kołach DT Swiss X420 SL i lekkich oponach Schwalbe Thunder Burt waży 10,70kg w rozmiarze M na kołach 26 cali.

[lukasz.przechodzen]

Jajacek, nie wierz za bardzo w tą "dożywotnią gwarancję". No i producent daje gwarancję na wady materiałowe, a nie na mechaniczne uszkodzenia z naszej winy. Zresztą wystarczy zajrzeć do instrukcji obsługi Specializeda:

"Jak każde urządzenie mechanicznie, rower i jego części zużywają się i ulegają niszczącym siłom naprężeń. Różne materiały i mechanizmy zużywają się i ulegają zmęczeniu od naprężeń w różnym tempie, a w konsekwencji mają zróżnicowany czas użytkowania, Jeżeli czas użytkowania jakiegoś elementu minął to może on nagle i niespodziewanie ulec zniszczeniu, powodując u rowerzysty ciężkie obrażenia a nawet śmierć. Rysy, pęknięcia i odbarwienia są oznakami zmęczenia materiału. Spowodowane naprężeniami sygnalizują, że kończy się czas użytkowania danego elementu i musi być wymieniony. Podczas gdy materiały i jakość wykonania Twojego roweru albo poszczególnych jego części mogą być objęte gwarancją producenta na określony czas, to nie oznacza to że produkt dotrwa w dobrym stanie do końca gwarancji. Czas użytkowania produktu często zależy od rodzaju uprawianej jazdy i od sposobu w jaki obchodzi się z rowerem. Udzielona gwarancja nie znaczy, że rower jest niezniszczalny lub może być sprawny wiecznie. Oznacza to tylko tyle, że rower wolny od wad materiałowych i wykonawczych."

 

I jeszcze:

 

"Czynniki skracające życie produktu:
- ostry styl jazdy
- uderzenia, upadki, skoki

- duży przebieg
- duża masa ciała
- mocniejszy, bardziej agresywny rowerzysta
- otoczenie sprzyjające korozji (wilgoć, słone powietrze, sól na drogach zimą)
- obecność błota, piasku, ziemi"

 

Jakoś nie widzę tego, aby jakikolwiek producent wymieniał bez problemu ramę, po ewidentnym dzwonie. Ba, ja nawet bym nie pomyślał o tym, aby po uszkodzeniu ramy z mojej winy lecieć do dystrybutora z żądaniem wymiany na nową. Nie mogę znaleźć nigdzie warunków gwarancji udzielanej przez Specializeda. Ale naprawdę przestrzegałbym przed ślepym wierzeniem w "wieczystą gwarancję".