Skocz do zawartości

rower crossowy do 4,5tys


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

W związku z moją niewielką wiedzą mam problem jak w temacie. I proszę o pomoc.

Przez ostatnie trzy lata jeździłem Electrą Townie 21d, ale rowerek ze względu na intensywną eksploatację zaczął się sypać (zwłaszcza przerzutki). Chyba największą jego zaletą była wygodna pozycja ( po płaskim, bo przy większym podjeździe trzeba było się dość mocno pochylać) no wielkie kanapowe siedzenie.

 

Jeżdżę głównie po niewielkich górkach (Przedgórze Sudeckie), głównie asfalt, może z 10% utwardzone ścieżki leśne. Więc chyba powinienem kupić rower crossowy.  Mam 178 cm i 87 kg.

 

1. najbardziej podoba mi się coś takiego (10/10 za wygląd) a chyba i osprzęt ma niezły (cena będzie pewnie około 4tys)

http://www.ctm.sk/model/cross/spark-2-0/cierna-cervena/?lang=pl

 

2. a może wziąć wersję z 2015 - cena 3,3 tys

https://bbike.pl/rower-ctm-spark-2-0

osprzęt chyba niespecjalnie się różni

 

3. podoba mi się też radon scart 9,0 tylko sprowadzanie z zagranicy nie bardzo mi się uśmiecha

 

4. i jak się mają powyższe do chyba standardowego Krossa Evado 7,0

 

Co o nich myślicie? Może macie lepsze propozycje?

Z góry dzięki.

I przepraszam jeśli powielam temat, ale w ostatnich dniach się tyle naczytałem różnych forów, że już zupełnie zgłupiałem i mam totalny mętlik w głowie.

Odnośnik do komentarza

Rockshox Paragon to podobno jeden z lepszych amorów trekkingowych. Cena detaliczna w okolicach 160 Euro. Waga roweru 13,6kg za 3,5 tys złotych to dużo. Mój MTB, taniocha za 1000 zł waży 14,5kg. Marka CTM kompletnie nieznana, nigdy nie słyszałem. Co nie znaczy że zła. Przy tej wadze to pewnie kiepskie koła. Osprzęt Deore to absolutne minimum przy tej cenie. Specyfikacja Unibike'a znacznie lepsza. Wyższa grupa osprzętu, Deore LX/SLX/XT. Porządne koła na piastach Deore, znanych szprychach Sapim i oponach Schwalbe SmartSam których sam z powodzeniem używam. Amor może gorszy ale w crossie/trekkingu nie ma to specjalnego znaczenia przy jeździe po asfalcie gdzie się go raczej wyłącza. No i waży 1,3kg mniej. Ramy robią wytrzymałe, kolega ma swoją którą mocno naduzywał od 10 lat i nie ma  z nią problemów.

Odnośnik do komentarza

W latach 90 miałem marketowego górala unibika i dość szybko się rozleciał. Domyślam się że ten to znacznie lepsza jakość. No ale jednak niesmak pozostał ;)  Poza tym jakoś nie mogę znaleźć go w dobrej cenie.

Za to w moim sklepie gdy powiedziałem ze nie chce sparka obiecali mi rabat 20%. Czyli ctm spark 2,0 2016 za ok. 2,9 tys.

Oczy mówią TAK! a wiedzy brak.

Teraz to już kompletnie zgłupiałem. W tej cenie już można? czy jednak  dalej szukać czegoś innego?

Odnośnik do komentarza

Jestem dumnym posiadaczem Orkana 6.0. Mogę ci go śmiało polecić tym bardziej, że teraz widziałem na necie kilka sztuk w naprawdę w dobrej cenie. Mi Alfik w zupełności wystarcza. Przeważnie ganiam po równym, ale w ciut trudniejszym terenie też da się jechać. Na miasto i rower bajka. Z ramą i resztą osprzętu nie mam jak na razie żadnych problemów. Fakt, że mam go od niedawna i zrobiłem na nim dopiero 1000km. Pora na wymianę oleju w piaście i można dalej ganiać.

Odnośnik do komentarza

No właśnie o ten naped Alfine jestem najbardzej ciekawe:) wyczytalem już ze to bardzo wytrzymala przezutka ale jestem ciekaw czy te 11 przelozen na asfalt i w ścieżki typu las itd w zupelnosci wystarczy czy postawic na normalny 30 biegowy naped? Cena jest na tego orkana rewelacja powiem tak jestem juz prawie zdecydowany ale fajnie sie dowiedzieć od kogos kto s.iga na nim :) mam 185 cm wzrostu rama 21 bedze oki? Czy za duza ? Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz

Odnośnik do komentarza

Mi na asfalt i na umiarkowany teren w zupełności wystarcza. Przesiadłem się z napędu 3x9. Ja osobiście mam ramę 19. Mam 175 cm wzrostu i jak dla mnie rama pasi. Jak masz możliwość to przymierz się do tego Orkana. Ewentualnie poszukaj kalkulatora i zobacz jaka rama będzie dla ciebie odpowiednia. Chłopaki tu na forum sporo o tym wspominali.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Witam panowie juz pisałem wczesniej na tym forum o wyborze cross:) i prawda jet taka ze jeszcze sie nie zdecydowałem:p poniewaz sledze ogłoszenia w necie itd mam juz pieniadze naszykowane na dobrego crossa moj wybor sie skłania do kupna nowego kross evado 7.0 bo bardzo mi sie podoba http://www.kross.pl/pl/cross/evado-7-0, ale znalazłem uzywanego Ktm loreto cross z 2014r w stanie bardzo dobrym , ciekawa rama ,gładzone spawy,  no i mega na plus osprzet Full xt  http://allegro.pl/rower-trekkingowy-ktm-loreto-cross-deore-xt-2014-i5931150068.html  co wy na to? brac tą uzywke ale bardzo zadbana czy kupywac nowego krossa pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Używka wygląda fajnie i naprawdę kusi. Ja wolę kupować nówki sztuki. Jak chłopaki piszą wszystko zależy od tego jaki masz konkretnie budżet i czego ostatecznie oczekujesz. Jeśli masz kasę to bierz tego Krossa. Dobry rumak na porządnym osprzęcie. W dodatku nowy. Ktm też fajny, ale z takimi rowerami to czasami jest jak z lotto mimo zapewnień sprzedającego. Jak już ci mówiłem jak ze swojego Orkana jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza

No nowy to nowy wiadomo:) wiesz troche kusi mnie te full xt a z drugiej strony zawsze to uzywka teraz znalazłem na olx ten sam model ktma za 3000 zl tez zadbany ale bez kwitow:p polecales mi tego orkana 6.0 ale boje sie ze alfik mi nieda tego co naped 30 biegowy a na asfalcie lubie depnac i moze mi czasem brakowac ciezszego przelozenia a z drugiej strony moze alfine spokojnie by mnie zadowolil to jest to jak niema okazji sie przejechac :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...