Morwa Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 Chciałbym powoli pokazywać synowi uroki jazdy na rowerze i go tym zarazić. Niestety sam jeszcze jest za mały na wycieczki rowerowe. Na co lepiej zwracać uwagę: Na przyczepki rowerowe czy lepiej zainwestować w jakiś fotelik? Macie jakieś doświadczenia z którymś z tych sprzętów? Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 Jakbym był dzieciakiem chciałbym przyczepkę Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 To samo pomyślałam rano, ale stwierdziłam, że się wygłupię :D Tak więc zachęcona odwagą Marka podpisuję się, że także wolałabym zwiedzać świat w przyczepce ;) Zresztą dużo więcej możliwości - na przykład można mieć zabawki. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 Przyczepka lepsza, wygodniejsza, bezpieczniejsza ale i droższa. Dodatkowo trzeba mieć dłuuuugi tylny błotnik żeby dziecko nie było mokre/ubłocone. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 Te przyczepki mają takie bajeranckie foliowe szybko-daszki z przodu, więc powinno to spływać. Dla mnie by to była atrakcja taka chlupiąca woda, ale różne są dzieci ;) Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 No właśnie jak jest ciepło to folię zdejmujesz. Wtedy całe błoto z tylnego koła leci do przyczepki ;) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2018 Ale gdzie ciepło i błoto? Przecież to nie ma być cyklocross, tylko przejażdżka z dzieciakiem ;) Odnośnik do komentarza
MaciejRutecki Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 Wystarczy jazda jak rano padało. Ile razy mijam rowery z przyczepkami jak padało, to trochę dzieciom współczuję, bo widzę jak to wygląda, a piszę tutaj o sytuacji jazdy po zwykłym asfalcie. Bez porządnego chlapacza nie ma sensu. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 No chociaż ktoś broni mojej racji. :D Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 No bidunia, zawsze taki zahukany ;) Odnośnik do komentarza
Marekk Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 http://memy.pl/mem/133632/Wycieczka_rowerowa?rsidebar ;) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 A wiesz, że odkąd tylko zobaczyłam ten temat, mam przed oczyma właśnie ten mem? ;) Odnośnik do komentarza
MaciejRutecki Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 A wiesz, że odkąd tylko zobaczyłam ten temat, mam przed oczyma właśnie ten mem? ;) Nie Ty jedna. Jak ktoś mnie się pyta o fotelik dla dziecka, to zawsze wklejam to zdjęcie i sugeruję przyczepkę. :D Z rozwiązań, które spotkałem w Holandii, ale i w Trójmieście się zaczynają pojawiać, to fotelik na kierownicę oraz rowery cargo, gdzie dziecko siedzi w skrzyni z przodu (przypięte pasami bezpieczeństwa lub za pomocą isofix). Sądząc z reakcji dzieci musi być fajnie. Niewątpliwy plus, to że masz dziecko (dzieci) na oku. [offtopic] Przypomniało mi się dzieciństwo jak tata mnie woził na ramie roweru, którą po prostu owijało się jakimś kocem. To była frajda (aczkolwiek niewygodna). :-) [/offtopic] Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 Każde rozwiązanie będzie miało swoje wady i zalety - przy wypadku ponoć lepiej zachowują się przyczepki, bo nie wyglebiają się z rowerem. Taka tylko uwaga, nie mówię, że od razu ma się stać najgorsze. Luksus miałeś - mnie woził dziadziu na gołej rurce bez amortyzacji ;) Swoją drogą podziwiam, jak on to robił - dzieciak na ramie, a na kierownicy pomidory, ogórki i ziemniaki z działki. W dodatku potrafił zasuwać i nigdy z nikim nie czułam się tak bezpiecznie. Ja tylko raz na bagażnik wzięłam kolegę, to pierdoła się nie złapał sztycy, zaraz spadł i normalnie jeszcze moi rodzice się wydarli, że mu krzywdę zrobiłam <_< Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2018 W Japonii popularne sa rowery z dwoma fotelikami. Jeden z przodu drugi z tylu i na kazdym dziecko a pedaluje matka. Mezczyzny w tej konfiguracji nigdy nie widzialem. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się