Mateuszeek Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Witam. Mam małe pytanko. W ramie mego roweru siedzi sc suntor xct. Nie jest to szałowy amortyzator, ale jednak o sprzęt dbam. Jak sądzicie, przy temperaturach zbliżonych do zera bądź minusowych jest sens jeździć na zablokowanym (sztywnym) widelcu? Wydaje mi się, że to może mniej mu szkodzić, nie wiem jak na temperatury działa sprężyna. xct po prawej ma tzw blokowanie, jak się go rozbierze to jest tam niewymienny wkład z jakimś olejem, tak? Więc lepiej dla niego jeśli na zimne dni jest zblokowany? Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza
MaTT Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Konserwuj go dobrze i nie blokuj lepiej jak sprzet według mnie jest w ruchu wtedy sie nie zepsuje nawet przy zerowych temperaturach a jak go zablokujesz to rożne rzeczy sie mogą dziac ;) Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Zakładając, że jeździsz tylko po płaskim - ok. Wtedy blokowanie ma sens czy to w lato czy to w zimę :P Przy nierównościach zablokowany będzie bardziej dostawał w d*, a konkretnie blokada, bo ciśnienie oleju będzie na nią mocno napierać.Inna sprawa, że przy blokadach i tłumikach olejowych w zimę jest problem, bo olej gęstnieje. Jeśli masz odpowiednie klucze, proponowałbym Ci na zimę zdemontować tłumik i blokadę, zrobić jakąś zaślepkę i tak jeździć. Mam 2 amortyzatory sprężynowe z wyjętym tłumikiem/blokadą (z powodu ich nienaprawialnej awarii, po prostu) i da się na takich jeździć. Jest jednak dużo łatwiej dobić, więc jeśli jesteś ciężkim jeźdźcem, to może być to irytujące. Zależy jaką masz twardość sprężyny i swoją wagę.Nie wiem, czy XCT jest na smarowaniu olejowym, czy smar stały? Jeśli na oleju, to możesz go wyczyścić i zasmarować smarem stałym - skompensuje to brak tłumika olejowego, poprzez tłumienie cierne ;) Odnośnik do komentarza
Mateuszeek Opublikowano 14 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 96 kilo żywej wagi :D XCT w lewej komorze ma sprężynę obsmarowaną bodajże, a w prawej ten wkład z olejem. Widzę, że przy zimniejszych temperaturach pracuje jakby słabiej, w sensie, że oporniej. Stąd pytanie, bo na zblokowanym myślałem, że mniej w mróz oberwie sprężyna jak i ten wkład z olejem :> O ile to jest wkład z olejem, zaślepka jest identyk jak ta http://i00.i.aliimg.com/wsphoto/v4/1088873388_1/Newest-2014-font-b-SR-b-font-font-b-Suntour-b-font-font-b-Epicon-b.jpg Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Sprężyna w ogóle nie oberwie od mrozu. A tłumik oberwie przez większy opór przepływającego oleju. Zablokowany oberwie jeszcze bardziej, bo całe parcie pójdzie na niego :PJa zaślepki porobiłem wciskając w goleń kawał gąbki i zalewając silikonem, ale co kto lubi :P Odnośnik do komentarza
kaktus Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 96 kilo żywej wagi :D XCT w lewej komorze ma sprężynę obsmarowaną bodajże, a w prawej ten wkład z olejem. Widzę, że przy zimniejszych temperaturach pracuje jakby słabiej, w sensie, że oporniej. Stąd pytanie, bo na zblokowanym myślałem, że mniej w mróz oberwie sprężyna jak i ten wkład z olejem :> O ile to jest wkład z olejem, zaślepka jest identyk jak ta http://i00.i.aliimg.com/wsphoto/v4/1088873388_1/Newest-2014-font-b-SR-b-font-font-b-Suntour-b-font-font-b-Epicon-b.jpg Sprężyną się nie przejmuj. Mróz nie powinien jej zaszkodzić. smar na niej jest właściwie tylko po to, żeby nie rdzewiała i nie tłukła za głośno po ściankach amortyzatora. w XCT raczej bezawaryjna (bo konstrukcja prosta jak cep! twardy się robi, bo w sprężynie powinien być elastomer - kawałek gumy długi na jakieś 10 cm z groszem. Sama sprężyna przy tak wysokich temperach jak teraz pracuje bardzo podobnie jak w lato. Mowa o smarze w drugiej części amortyzatora - na lagach i ślizgach. XCT z racji swojej ceny ma pewnie bardzo kiepskie uszczelki. dbaj o to, żeby były czyste, szczególnie w zimę... sól jest rowerową białą śmiercią :) włazi wszędzie. Po zimie zdejmij dolne lagi (prosta sprawa - klucz płaski/nasadowy albo imbus, w zależności od wersji i czasem do pomocy gumowy młotek - jak nie masz może być zwykły, tylko trzeba podłożyć kawałek drewna albo plastiku), wszystko dokładnie wyczyść - najpierw suchą ścierką, później do czysta i sucha alkoholem izopropylowym, nasmaruj(tylko nie towotem!) i złóż z powrotem. Odnośnik do komentarza
tobo Opublikowano 16 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Widelec taki jak ten powinien pracować w zimie. Ruch goleni względem siebie chroni przed atakami korozji. Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 16 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 nasmaruj(tylko nie towotem!) A to czemu? Od kilku lat stosuję ŁT-493.W czym szkopuł? Odnośnik do komentarza
Mateuszeek Opublikowano 16 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Sprężyną się nie przejmuj. Mróz nie powinien jej zaszkodzić. smar na niej jest właściwie tylko po to, żeby nie rdzewiała i nie tłukła za głośno po ściankach amortyzatora. w XCT raczej bezawaryjna (bo konstrukcja prosta jak cep! twardy się robi, bo w sprężynie powinien być elastomer - kawałek gumy długi na jakieś 10 cm z groszem. Sama sprężyna przy tak wysokich temperach jak teraz pracuje bardzo podobnie jak w lato. Mowa o smarze w drugiej części amortyzatora - na lagach i ślizgach. XCT z racji swojej ceny ma pewnie bardzo kiepskie uszczelki. dbaj o to, żeby były czyste, szczególnie w zimę... sól jest rowerową białą śmiercią :) włazi wszędzie. Po zimie zdejmij dolne lagi (prosta sprawa - klucz płaski/nasadowy albo imbus, w zależności od wersji i czasem do pomocy gumowy młotek - jak nie masz może być zwykły, tylko trzeba podłożyć kawałek drewna albo plastiku), wszystko dokładnie wyczyść - najpierw suchą ścierką, później do czysta i sucha alkoholem izopropylowym, nasmaruj(tylko nie towotem!) i złóż z powrotem. Cały czas staram się dbać o to, żeby lagi były czyste i uszczelki tak samo. Co do otworzenia go, oglądałem dużo filmików i za jakiś czas myślę spokojnie taki przegląd zrobię. A co do jeżdżenia 'zima'. Raczej mam na myśli tutaj jeżdżenie taka jesień, późna jesień. Jak śniegu nawali to nie będzie mnie na drodze, albo bardzo rzadko. Dzięki za rady! :) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się