Skocz do zawartości

Rower mtb dla kobiety - początkująca


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Przymierzam się do zakupu swojego pierwszego roweru mtb. Informacje:

- Max budżet to 2500 zl

- najlepiej rower z linii damskiej (męska też może być ale wolę damska)

- w grę wchodzi nowy bądź używany rower

- rower będzie użytkowany do jazdy po lesie (mam już rower miejski ale nie nadaje się na te trasy, które mnie interesują)

- dodatkowo musi być możliwość zamontowania bagażnika bo chce wyjeżdżać tym rowerem na wyprawy (np Polskie góry, wyjazdy po innych krajach europejskich)

- mam 165 cm wzrostu

Znalazłam 3 interesujące mnie rowery:

1.

https://www.scott.pl/produkt/630/4086/Rower-Contessa-720-Kolor-1/

2. http://www.unibike.pl/fusionlds.html

3. https://www.kross.pl/pl/2017/mtb-woman/lea-r6

Co myślicie o tych rowerach? A może macie inne propozycje.

Odnośnik do komentarza

Scott najsłabszy, napęd 3x8 i korba na kwadrat

Unibike wypada najlepiej, jeśli wierzyć specyfikacji jako jedyny z tej trójki ma zintegrowaną oś, napęd 3x9

Kross słabszy od Unibike, ale lepszy od Scota, korba na kwadrat napęd też 3x9

Wszystkie te rowery są dosyć ciężkie ponad 14kg i mają słabe amortyzatory które w miarę dobrze pracują pod cięższymi użytkownikami, tak od 70/75kg .Wiem bo sam ważę 65kg i amor XCR - trochę lepszy od XCM uginał się pode mną dopiero na większych dziurach. Trochę pomogło skrócenie elastometru. Idealny byłby rower w granicach max. 12kg i amorze powietrznym, no ale to nie za te pieniądze.

Odnośnik do komentarza

18 kg waży mój mieszczuch, więc biorąc pod uwagę typ roweru to raczej normalna waga:) A teraz chciałabym drugi rower. Tym razem mtb bo ostatnio spodobała mi się jazda po lesie (mieszkam w Trójmieście A tutaj jest sporo fajnych tras), zależy mi na bardziej sportowej jeździe po lesie. Dodatkowo chce rower brać na wyprawy rowerowe po Polsce i Europie (tam gdzie mój mieszczuch nie da rady) :)

Odnośnik do komentarza

Jedyne co go wyróżnia to amortyzator powietrzny, tyle że jest on z tych tańszych, mało popularnych. Jak z jego działaniem i trwałością nie wiem. Suport zdaje się na Octalink, czyli pomiędzy najtańszym kwadratem, a zintegrowaną osią. Nie wiem czy zwróciłaś uwagę na fakt że to rower na kołach 29'' a nie 27.5'' jak te wcześniej podlinkowane. Przy Twoim wzroście dobrze było by się do niego przymierzyć, bo nie każdej niższej osobie taki rozmiar pasuje.

Odnośnik do komentarza

Sądzę że musisz zdecydować czy chcesz rower służący do ostrej jazdy mtb w wymagającym terenie, nadający się też do okazjonalnych startów w maratonach mtb czy też rower bardziej rekreacyjny. Jeśli ten pierwszy to potrzebujesz porzadny amortyzator powietrzny i przyzwoity osprzęt nie niższy niż Shimano Deore. Dobrym przedstawicielem był tu np. Kelly Thorx 2017 i generalnie rowery, których ceny zaczynają się od ok. 3k

 

Jeśli ten drugi tu sugerowałbym rower na amortyzatorze powietrznym Suntour XCR Air lub olejowym firmy RockShox. Amortyzator taki jak Suntour XCM czy XCR ale nie powietrzny ugnie się pod Tobą jakieś 3cm z całem swojej 10-cm długości. Są one przewidziane dla faceta ważącego ok. 80kg. Jak ktoś jest sporo lżejszy to ledwo się uginają. Z zeszłego roku bardzo dobry był tu Cube Attention. Może można go gdzieś jeszcze dostać. Przejrzyj ofertę wyprzedażową Cube i Kellys bo mieli atrakcyjne modele.

Te pierwsze 3 rowery, które zalinkowałaś to w kontekście mtb, kompletne chłamy. Musisz sobie zadać pytanie czy ewentualnie dołożysz 300-500 zł i będziesz miała dobry rower na lata czy wolisz oszczędzić i męczyć się na takich chłamach.

Odnośnik do komentarza

Na pewno nie potrzebuje roweru do startów w zawodach. Tego nie planuje. Agresywnej jazdy też nie planuje. Z kolei też nie powiedziałabym ze to ma być jazda rekreacyjna, emeryckim tempem. Jazda sportowa (dla siebie a nie na zawody), taki trening na rowerze w lesie (pojazdy, zjazdy, błoto, itd.). Być może z czasem będę chciała czegoś więcej (zawody, agresywna jazda). Oglądałam kilka filmów na youtubie i tam raczej polecają na początek rower nie drogi Ale też nie tani. Po pierwsze po to żeby po przesiadce na droższy wiedzieć czego się oczekuje, co jest dla nas ważne w rowerze, czy w ogóle taka jazda na rowerze nam się spodoba i żeby poczuć różnicę.

Z czasem i tak planuje wymianę komponentów (o ile będzie sens), nie będę cały czas jeździć na tym samym osprzecie. Tylko ze chciałam to traktować jako nagrodę.

Rozważam jeszcze zakup roweru używanego. Wtedy za ta cenę będę miała lepsze wyposażenie roweru.

Odnośnik do komentarza

Jazda rekreacyjna niekoniecznie musi znaczyć emerycka. Jeżdżę z kilkoma dziewczynami ustawki po puszczy w kilka osób. Czasem jeździmy szybciej, czasem wolniej. Ale nasze średnie prędkości po lesie są w przedziale 16-20 km/h. Jak dla ścigających się jest to jazda rekreacyjna. Jak dla jeżdzących wycieczkowo, wyczynowa :)

 

Wszystkie moje koleżanki z którymi jeżdżę przesiadły się na porządne i lekkie rowery. Na ciężkich nie dawały rady. Z tego co piszesz dobrym wyborem wydaje się rower na RockShoxie olejowo-sprężynowym albo Suntourze powietrznym takim jak Raidon czy XCR Air. Nie generują one za dużo kosztów serwisowych. Ważne żeby kupić rower z przyzwoitym amorem bo jego wymiana to koszt 1/3/ czy 1-2 kosztu całego roweru.

 

Jeśli nie znasz się na rowerach to odradzam zakup roweru używanego, chyba że od kogoś znajomego, kto nie wpuści Cię w mailny.

Odnośnik do komentarza

Rower z powietrznym amorem w Twoim budżecie, nowy, o tej porze roku - ciężka sprawa.

 

MTB są oczywiście różne z rożna geometria, ale piszesz ze to ma być tez na wyprawy i to dalsze - tu raczej myślał bym o crossowym gatunku. Są to rowery bardziej nadające się do uniwersalnych, nie mocno sportowych, zastosowań. Zwykle nieco szybsze i lżejsze niż porównywalne górale, także lepsze po twardym. Da się go doposażyć. A zmieniając koła/opony można mieć na szerszej agresywniejszej oponie rower bardziej w teren, zaś na cieńszej lżejszej semislick fajny rower na srednio wymagające wyprawy.

Do ćwiczeń i rozwoju wystarczy. A jak Cię wciągnie to za pare lat będziesz więcej wiedzieć co potrzebujesz.

 

Co do marek, to iść w wyposażenie nie w ramę, przy tym budżecie. Jak koledzy wyżej pisali. To kwestia sprawności i komfortu. Czyli bardziej coś typu Romet czy Unibike. W danej cenie będzie lepsze wyposażenie na starszym modelu ramy niż w bardziej markowych produktach.

 

To oczywiście moje, amatorskie, zdanie.

SR

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...