Skocz do zawartości

Rower na zimę/do jazdy w górach ( +/- turystycznej)


Rekomendowane odpowiedzi

Siemka,

Od razu zaznaczę, że jestem nowy na forum i proszę o poprawianie mnie jeżeli coś piszę źle :P

 

 

 

 

Do rzeczy:

Planuję złożyć sobie rower głównie do jazdy zimą, ale też na wycieczki w góry/nad morze/jezioro. Aktualnie posiadam tylko kolarkę na 105 która jak na kolarkę  (bez sponsoringu) przystało nie jest używana do jazdy poza asfaltem/betonem. Zbliża się zima i chciałbym coś złożyć, by nie odkładać roweru na bok na te kilka miesięcy, ani nie jeździć w mieszkaniu. Do tego na wakacje plan by pokręcić trochę po alpejskich trasach więc sprzęt powinien być lekki (chcę się zmieścić w 10kg :0 )

 

Chciałbym zaznaczyć, że jestem waga ciężka jak chodzi o ten sport.

Waga: 115kg

Wzrost: 186cm

 

Pogrzebałem na necie i wymyśliłem sobie taki osprzęt:

RAMA INTREPID MTB 26" 19"
AMORTYZATOR Suntour Raidon XC RL-R 26
Koła WH-MT35 SHIMANO
Shimano grupa XT M782 3x10 Dyna Sys ( http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5683249432) z przerzutką tylną RD-M786 i przednią z down swing
HAMULCE Shimano XT BR-M8000
TARCZE Shimano Deore XT SM-RT86M Ice Tech 180mm 
PEDAŁA SHIMANO PD M780
MOSTEK SHIMANO PRO PLT CC 31,8/90 10' AHEAD WS53
KIEROWNICA TRIGON HB106 660MM
Rogi CUBE Barends
 
Za całość wyszło mi ~5,4k
Waga: 8.8kg
 
do tego mam siodło z pasującą sztycą
 
 
I pytanie do was:
Co nie ma sensu? Co lepiej zmienić na coś innego? Jakie opony kupić?
Śmiało hejtować jak zrobiłem tu jakieś błędy w konfiguracji (nie jestem znawcą części)
 
 
Pozdro,
Olek
Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem jednego. Czy po górach chcesz jeździć po szosie czy po asfalcie? Jak po asfalcie to po diabła ci góral? Sam jeżdżę po Alpach ale na szosie. Jeśli potrzebujesz szosę w góry to przy wadze która posiadasz potrzebujesz napęd z bardzo szerokim zakresem przełożeń. Nie podjedziesz dłuższych podjazdów przy tej wadze na przełożeniu 1:1. albo podjedziesz ale zajedziesz kolana. Radzę 30 z przodu i 34 albo 36 z tyłu. Więc albo napęd triple szosowy albo double/triple trekkingowy. Polecam złożyć lekki rower przełajowy. Będzie dobry i w góry i na zimę. Będziesz mógł założyć cieńsze opony w góry i grubsze na zimę. Składam właśnie taki rower koledze. Poszukaj wątku. A jak góral to przy twoim wzroście na pewno nie na kołach 26" tylko 29". Zobacz sobie w sieci rower Specialized Diverge i spróbuj złozyć coś podobnego ale na tańszej ramie w ramach budżetu który posiadasz,

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że jednak po górach ;) ...w moim stylu :D

Koła - zdecydowanie za delikatne jak na Twoją masę w połączeniu z górskim offroadem - sam sporo ważę i zdarzyło mi się zajechać podobne koła :) 
Od jakiegoś czasu jeżdżę na chyba niezniszczalnych DT Swiss e512 na piastach novatec.
Hamulcami M8000 jestem zachwycony! polecam w ciemno, chociaż przy zjazdach i takiej masie tarcze się nieźle grzeją, może chociaż z przodu 203mm dla lepszego odprowadzenie ciepła? Zastanowiłbym się też nad napędem - także M8000 - 11stka w górach się przyda - 42 zęby z tyłu to piękna rzzecz przy stromych podjazdach, poza tym manetki działają zdecydowanie lepiej. ...no i nowy system I-spec2 - możesz połączyć manetki z klamkami - wygodne, estetyczne i lżejsze niż klasyczne rozwiązanie. Niestety, Ispec2 nie jest kompatybilny z wersją znaną z poprzednich lat, nad czym bardzo ubolewam, bo w moim napędzie wszystko działa idealnie a to zbyt błahy powód do zmiany :D

8,8kg to podejrzanie niska waga przy takim osprzęcie. U mnie to 11,2. Rower niby większy, bo koła 29 i rama 21", ale amortyzator sporo lżejszy.
Jeśli chodzi o opony to mam właściwie tylko dwa typy, których używam naprzemiennie - Racing Ralph od Schwalbe i Race King Continentala - obie bardzo podobne, w continentalu sporo niższe opory toczenia na asfalcie i są sporo szybsze, ale lubią gubić przyczepność na błocie, czego w RR aż tak nie widać - coś za coś :)

Odnośnik do komentarza

@jajacekpo górach czyli na przykład wjechać na Śnieżkę i zjechać dostarczając sobie adrenaliny, a nie wydatku w postaci nowych klocków xP

Alpy to nie tylko ładne górskie asfalty i serpentyny.

 

 

@kaktus jaka jest różnica w praktyce między 26" a 29"?

Do wagi trzeba dodać opony sztyce i siodło więc będzie lekko ponad 10kg

 

Najchętniej bym dał pełne M8000 albo od razu XTR Di2, ale nie stać mnie na to... Różnica kafelka

Odnośnik do komentarza

Ah, zapomnialem, ze nowy XT jest sporo droższy (kupiłem dość tanio hamulce - za 640zl i sie zasugerowalem :-))

26 łatwiej rozpędzić i jest sporo zwrotniejszy, za to 29 jak już się rozpedzi to poprostu jedzie, łatwiej pokonuje przeszkody i, jak dla mnie troche bardziej komfortowy na podjazdach... Za to na krętych trasach trzeba się nauczyć jeździć "od nowa" bo ma gigantyczny promień skrętu w porównaniu z 26. Jak dla mnie większe koło wygrywa :-)

 

...po dwóch tygodniachu w karkonoszach musiałem wymienić klocki w M8000, więc to słaby argument :-D

Odnośnik do komentarza

gdybym chciał rowerek w góry to bym się mocno przyglądał napędom 1x11. Sam napęd (przerzutka, kaseta, korba z grupy M8000) wyjdzie ci coś ponad 1000. Na pewno nie patrzyłbym w stronę XTR a już na bank nie w stronę XTR Di2. Owszem to fajna sprawa, ale... dla zawodników. Dla zwykłego usera XT/XT 8000 to świat i ludzie za normalne pieniądze. Kierownicę wziąłbym szerszą np. 740 i przenigdy nie założyłbym rogów, no chyba, że chcesz się zabić - albo planujesz jeździć w górach po szerokich ścieżkach, na których żadne gałęzie z roweru cię nie ściągną. Co do kółek. Jest jak pisze kaktus, duże kółko łatwo wchodzi na przeszkody, ale szeroko skręca, małe jest zwrotne, ale gorzej łazi po przeszkodach. Oczywiście dla zwrotności roweru ma znaczenie nie tylko wielkość koła ale też np. długość tylnego trójkąta - krótszy zwrotniejszy. Na pewno bym nie szukał kół 26", a raczej 27,5. 26 jest passe, jest do niego mniej nowości - amor itp. Obecnie (pytanie jak długo) standardem jest 27,5. 

Odnośnik do komentarza

Na góralach się kompletnie nie znam. Miałem 26", teraz mam 29". Fakt faktem że 29" jest bardzo mało zwrotny. Przy moim wzroście, 175, na pewno odpowiedniejszy byłby 27,5". Kupiłem 29" ze względu na to że miałem dużo kół 28" od trekkingów i łatwo mogę żonglować kołami i oponami. Po za tym w moim przypadku to jeżdżę góralem głównie z dzieckiem po lesie i trochę po lajtowych trasach maratonów MTB. Gdybym miał się ścigać lub jeździć bardziej techniczną trasą to przy moim wzroście, 29" bym nie wybrał. Natomiast do moich obecnych zastosowań jest ok.

Odnośnik do komentarza

W zeszlym roku zauważyłem, że przy splukiwaniu z roweru soli i brudu po każdej jeździe nic się z nim nie dzieje :-)

Co do samego tematu. Zadbaj jeszcze, żeby linki były szczelne - można kupic specjalne końcówki pancerzy z gumowymi oslonkami i dodatkowe, lekkie osłonki na same linki (tam, gdzie nie ma pancerza). Koszt nie duży, a poprawie kulturę pracy przerzutek

Odnośnik do komentarza

Jakoś używanie jakichkolwiek podróbek czy to zegarków czy ram mi nie odpowiada. Ale z drugiej strony kolega miał chińską podróbkę Pinarello i ładnie wyglądała i dobrze mu się jeździło. Niektóre chińskie ramy szosowe nazywane na zachodzie chinarello mają dobrą opinię. Szczególnie z firm takich jak DengFu i bodajże Flexi. Sam kiedyś rozważałem kupno ramy od nich. Cena zwykle 500-600 USD. Po przesyłce, cle i podatku wyjdzie gdzieś koło 3000 zł. Nie wiem jakie są ceny ram MTB ale tu cena wydaje się rozsądna. Są dwa ale. Po pierwsze czy jest bezpieczne ściganie się lub ostra jazda off-roadowa na ramie no name? Nie wiem. Po drugie jak wiem z praktyki można będąc cierpliwym kupić nową ramę wyprzedażową jeden lub dwa sezony do tyłu znanych firm w Niemczech lub Austrii. Tak kupiłem ja i kolega oryginalne ramy Spec Roubaix SL2 w austriackim Concept Store koło Salzburga za 800 Euro (dożywotnia gwarancja). Tak kupiłem ostatnio koledze nową, oryginalną ramę przełajową  full carbon Focus Mares CX za 700 Euro (6 lat gwarancji plus crash replacement 3 lata) z niemickiego sklepu na ebayu. Myślę że ta ostatnia droga jest lepsza bo ma się nowy produkt z gwarancją za niewiele więcej niż za podróbkę bez gwarancji ale każdy niech sam oceni.

Odnośnik do komentarza

Po zastanowieniu stwierdzam że nie jest to jakiś atrakcyjny deal. Rama używana. Czy nie jest uszkodzona trudno stwierdzić, trzeba by ją obejrzeć od środka kamerką. Specialized po sezonie potrafi sprzedawać rowery testowe z gwarancją i z 30-40% zniżką. Trzeba by ocenić jaki jest stosunek cenowy ramy do reszty osprzętu jak jest wyprzedaż. Kiedyś chodziło mi po głowie kupić fulla, Epica. Sklep pod Warszawą sprzedawał taki dwusezonowy za 5000 z gwarancją. Jak koniecznie chcesz Stumjumpera to bym poszukał po sklepach, szczególnie czeskich i słowackich. Zrzesztą Stumpjumpera też chętnie bym przytulił jakbym miał nadmiar kasy chociaż nie jest mi do niczego potrzebny :) Jednak jest to kultowy sprzęt.

Odnośnik do komentarza

Nie uważał bym, żeby był jakiś sens pchać się w używany carbon no name z naklejka speca.

Parę dni temu na bike24.de widziałem bardzo fajna, aluminiowa ramę Scotta. Za niecałe 500euro. W komplecie stery, mostek i sztyca, waga niewiele większą niż "Twój" carbon. Może warto się zastanowić? Sklep polecam :-) http://www.bike24.de/1.php?content=8;product=101101;menu=1000,2,99,101;pgc%5B3201%5D=3207;pgc%5B10396%5D=10399;orderby=2

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...