Skocz do zawartości

Jaki rower? Skromny budżet


Rekomendowane odpowiedzi

Na początku chciałem podziękować za wszystkie odpowiedzi :) 
Co do całej dyskusji - jestem laikiem jeżeli chodzi o rowery jak i ich wykorzystywanie. Jeżeli rower przejedzie 50 km w ciągu tygodnia to dla mnie to będzie już dużo jeżdżenia. Nie chcę i nie stać mnie na kupno droższego roweru, ponieważ i tak myślę że nie wykorzystał bym jego potencjału nawet w połowie... 

Wiadomo, jak przyjdą lepsze czasy pod względem finansowym i będę miał więcej czasu na jeżdżenie to zastanowię się nad przejściem na coś z wyższej półki 
Kaseta czy wolonobieg? Czy waszym zdaniem laik zauważy różnicę w trakcie jazdy? Wgl musiałem zapoznać się z tymi pojęciami bo pierwszy raz na oczy o nich przeczytałem tutaj... 

 

Kupowanie roweru na wolnobiegu to jakieś nieporozumienie, ani to trwałe ani sztywne ani rozwojowe, jak słusznie koleżanka Elle wspomniała. Swoją drogą to przymierzanie się do roweru z założeniem:dam 9 stówek i ani zeta więcej poradźcie co kupić, jest niepoważne. Dołóż chłopie tyle ile trzeba aby rower miał chociaż tę kasetę. Chcesz kupić byle g.. no to za chwilę będziesz miał wysyp gazetek marketowych, wybierz sobie kolor i git, masz rower. Będzie jeździł. Nie wiem, jak można pisać, że nie warto tej stówy dołożyć..

Nie chcę kupić byle gówna, dlatego napisałem tutaj... Skoro znalazłem artykuł gdzie jakieś rowery do 1000zł są polecane to znaczy, że da się na nich jeździć bez obawy o to, że rozpadną się na pierwszym zakręcie. Nie wyczaruję dodatkowych dwóch stów z kapelusza na zawołanie, mógłbym poczekać miesiąc z zakupem ale i tak już długo się za to zabieram, a sezon tuż tuż i boje się że ceny pójdą w górę. 

 

Wracając do tematu

znalazłem na allegro jeszcze coś takiego 

http://allegro.pl/niemiecki-rower-mtb-26-gtz-tarcze-altus-alu-rama-i7217224179.html
Wiem wiem... pisaliście już że lepiej cross niż mtb, ale ten ma kasetę o którą było tyle szumu. 
I zastanawiam się nad tym albo nad vELLBERG EXPLORER 1.1 ALTUS
 

 

I jeżeli napiszecie, że nie warto się pchać w tego niemca to zamawiam tego Vellberga 
Więc prosił bym jeszcze o chwilę cierpliwości i zaraz kończymy temat :) 

Odnośnik do komentarza

 

Kaseta czy wolonobieg? Czy waszym zdaniem laik zauważy różnicę w trakcie jazdy? Wgl musiałem zapoznać się z tymi pojęciami bo pierwszy raz na oczy o nich przeczytałem tutaj... 

 

 

 

 

 

Miliony ludzi jeździ na wolnobiegu i jeszcze długo będzie jeździć.

Sam jeżdżę na wolnobiegu, ale to 5 s., piasta na osi Cr-Mo i mały rozstaw haków (122 mm)

Zięć ma krosa na wolnobiegu 7s., a więc duży rozstaw haków, ale też oś Cr-Mo, no i jeździ dość spokojnie.

Z drugiej strony - w marketowym MTB - po niedługim czasie użytkowania pod damską nóżką ;) - oś była tak krzywa, że wydawało się na obrotach, że koło za chwilę się rozleci. Ale jeździł nadal.

Słusznie też zauważył kolega w podobnym temacie, że kasety 8s. montowane fabrycznie w krosach i MTB mają gorsze (bardziej strome) stopniowanie niż wolnobiegi. Można na takim napędzie zjeżdżać 70 km/h z górki jak i podjeżdżać bez katowania pod 20% wzniesienia, ale między sąsiednimi biegami jest przepaść. Wartość sąsiednich przełożeń różni się o prawie 20%.

Oś piaty kulkowej (zwykłej) pod wolnobieg można kupić za kilka zł. Sam wolnobieg 7s. (niezły - Sunrace) - za niewiele ponad 30 zł.

Nie namawiam, ani nie zachęcam, ale jeśli stówka, czy 2 - ma dla Ciebie strategiczne znaczenie...

Dużo też zależy od nogi i stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza

Jedyne czego nie rozumiem:

  • widelec: ZOOM widelec z 1 1/8 "Ahead nóżką

Z tego co pamiętam akurat Zoom to były widelce do crossów ale być może to po prostu zły opis.

Reszta to zwyczajny rower (marketowy) do rekreacyjnej jazdy.

 

Ale osobiście wziąłbym Vellberga, bo kupiony w Polsce, od polskiej firmy, która może jest mało znana i robi budżetowe rowery to jednak lepiej się z nimi dogadasz niż z producentem "niemieckich rowerów". Nie wiem skąd waga 13 kg w rowerze niemieckim myślę, że to błąd w opisie.

Kolega z pracy kupił Treka 29" za ponad 4 tys - waży 13 kg.

 

Nie sugeruj się tarczami. W tej cenie hamulce tarczowe będą raczej słabej jakości. Koło 28" wygodniejsze niż "niemieckie" 26*2,1.

Dam jeszcze przykład. Moja żona jeździ również sporadycznie i czysto rekreacyjnie. Rower z ma przerzutkę z tyłu SIS, z przodu "no name", dziwne pozaklasowe klamkomanetki i uwaga  - wolnobieg no i 15 lat na karku. W tym roku zabieram ją na dłuższe wojaże i nie zamierzam nic zmieniać w rowerze. 

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem w tej cenie zakup hamulców tarczowych to proszenie się o kłopoty. Coś jak kupowanie smartfona za 150zł po to, aby mieć smartfona.

 

Nie wiedziałam, że teraz Zoom ma widelce jedynie do crossów. Ja lata temu miałam w MTB Krossa, więc kiedyś na pewno były.

 

Tak czy owak to tylko teorie. Bierz Vellberga, bo jak już na Allegro widzę: niemiecki i solidny, to od razu zaświeca się u mnie pomarańczowa lampka. Typowy chwyt marketingowy bazujący na stereotypach. Swego czasu takie były opisy używanych i lichych Medionów, podczas gdy na rynku królowała dużo lepsza chińszczyzna ;) Waga: 13kg zdaje się to wyłącznie potwierdzać. Tyle, to może bez tylnego koła :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...