unavailable Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Faktycznie, 60cm wydaje się odpowiednia. Ja mam w MTB 58cm. Tak na marginesie, przy cenach Tranz-X i innych Joy'ów cięcie kierownicy mija się z celem, bo jak utniesz, to już nie dorobisz, a zawsze możesz jednak zechcieć wrócić do szerszej. Druga rzecz, że w przypadku średnicy 31,8 może być potem kłopot z zamontowaniem czegokolwiek, bo zwykle to zwężenie idzie od środka proporcjonalnie i w szerszych kierownicach kończy się ciut dalej. Jak Cię stać ma Ergony, to kup. Zbierają dużo pozytywnych opinii, więc powinieneś być zadowolony. Jak pisałam, mnie wystarczyło rozwiązanie znacznie tańsze, a również zdarzało mi się spędzać na rowerze całe dnie. Z wycięciem kierownicy jest identyczna loteria, jak z siodełkami - kwestia mocno indywidualna. Zależy nie tylko od preferencji, ale też od pozycji na rowerze (nie chodzi nawet o jazdę na stojąco, ale nawet siedząc). Co innego pakować jaskółkę do holendra, a co innego do roweru sportowego. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Co innego pakować jaskółkę do holendra, a co innego do roweru sportowego. Elle, gięte kierownice, to nie tylko takie jaskółki jak w holendrach. Jest też trochę wersji pośrednich (nawet więcej niż trochę). W mtb też używają giętych kierownic :) W każdym razie warto poeksperymentować IMO, koszt aluminiowej kierownicy to jakieś 30-60 zł, wiele się nie ryzykuje, a różnica w odczuciach jest naprawdę duża nawet jak jest odrobinę inne gięcie, czy trochę tylko inna szerokość. (Wiem, bo trochę ostatnio robiłem eksperymentów na własnej osobie). Aha i warto jeszcze też sprawdzić, czy kierownica jest w ogóle prawidłowo ustawiona, bo z tym, też może być różnie, niektóre kierownice mają nawet podziałkę która umożliwia sprawdzenie. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Nie no, wiem, że nie tylko jaskółki. To było takie ekstremum, zwłaszcza, że sam przywołałeś rowery z chwytem wzdłuż kierunku jazdy. Oczywiście chwyty nie zmieniają znacząco ułożenia ręki, czasem jednak nie chodzi o to, a o możliwość podparcia poduszki dłoni (trochę jak w żelowych podkładkach w przypadku przywoływanej przez Ciebie myszki :)). Dużą rolę odgrywa także odległość kierownica-siodełko oraz różnica ich wysokości, ponieważ zdarza się, że nie chodzi o ułożenie dłoni, ale o samo opieranie na nich ciężaru ciała. I w tym przypadku miękkie podparcie poduszek jest nie do przecenienia. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 W tej myszce werktykalnej nie chodzi wcale o możliwość podparcia, cała dłoń jest inaczej ułożona. Z grubsza to jest taki chwyt jak gdy się trzyma młotek (nazywany jest nawet chwytem młotkowym w ćwiczeniach ze sztangielkami, podciąganiu na drążku, itp,). W przypadku prostej kierownicy rowerowej, chwyt taki jest niemożliwy do uzyskania. Jedynie zamontowanie rogów to zmienia. W kierownicach typu baranek nie ma z tym problemu, zarówno w górnym jak i w dolnym chwycie. Sam bym sobie baranka zainstalował, tylko w moim biednym crossie nie jest to opłacalne. Włókna nerwowe zarówno w przypadku trzymania myszki komputerowej jak i kierownicy roweru w typowym chwycie są skręcone i nadwyrężane. W chwycie młotkowym już nie. Stąd taka popularność rogów i wygoda jaką zapewniają. Znalazłem też artykuł, gdzie temat kierownic mtb jest przystępnie opisany: http://testy.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,32-kierownice-mtb-proste-i-giete-prezentacja:1 Co ciekawe to jest tam takie zdanie : "Barczyści faceci mogą jeździć na płaskich kierownicach o szerokości choćby i 600 mm oraz minimalnym gięciu 3°. Drobniejsze osoby przy tej szerokości mogą wymagać większego gięcia. " Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Ciekawe, dla kogo w takim razie są jeszcze szersze kierownice. Dla yetich? :D Z tą myszą widziałam wcześniej. To był z mojej strony skrót myślowy, że taki żelek pod nadgarstek też często przynosi dużą ulgę ;) Natomiast co do chwytów, mimo wszystko będę bronić również "tradycyjnego" z MTB, ponieważ w moim odczuciu wyższość kierownicy szosowej nie polega na łapach i dole, tylko na możliwości zmian. Gdyby było inaczej, nikt nie zakładałby owijki na poprzecznej rurce (bo i po co, skoro dostęp do klamek jest gdzie indziej?), byłoby więcej miejsca na liczniki i inne duperele, a tak to na tej wąskiej chudzince nic nie da się upchać. Zdarzało mi się wielokrotnie, i przy łapach, i przy rogach, że łapałam się na tym, że zaczynam odpoczywać (zarówno ręce, jak i kręgosłup) właśnie w tej nieanatomicznej pozycji. Zresztą nadal kiedy jadę z kimś rekreacyjnie szosą na tzw. spacerek, żeby pogadać, w ogóle unikam innego chwytu. Więc to nie do końca jest tak całkiem złe. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Ciekawe, dla kogo w takim razie są jeszcze szersze kierownice. Dla yetich? :D Taka szeroka kierownica jest dobra w ciężkim terenie, większa dźwignia = łatwiejszy skręt. Dlatego w moim 29er mam obecnie 70 cm i więcej już nie skracałem. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Oj, wiem, taki żarcik, skoro piszą, że 60cm dobre i dla barczystych :) Odnośnik do komentarza
MariuszK Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Witam posiadam ergon gp5 od siebie mogę dodać ze sa bardzo wygodne super wyglądają ale , maja tez wady ta guma w kratkę sie szybko zużywa w poprzednim rowerze po przejechaniu okolo 6 tys znikła i te miejsce zaczęło byc takie lepiące. W nowym rowerze kupiłem znowu te same i juz tez zaczyna znikać punktowo ta kratka , lubią tez brud trzymać trzeba często szczoteczka je szorować Odnośnik do komentarza
DawidK Opublikowano 6 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 MariuszK dzięki, a testowałeś może wersje z mniejszymi rogami, często używasz rogów? Bo to główny dylemat u mnie, która wersja. Ewentualnie może miało by sens wersja bez rogów, bo nie droga jest plus rogi co teraz mam. Odnośnik do komentarza
MariuszK Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 MariuszK dzięki, a testowałeś może wersje z mniejszymi rogami, często używasz rogów? Bo to główny dylemat u mnie, która wersja. Ewentualnie może miało by sens wersja bez rogów, bo nie droga jest plus rogi co teraz mTylko Nie nie testowałem z mniejszymi rogami, wydaje mi sie ze prosta droga i odruchowo ręce idą na rogi wiec raczej sporo na nich jeżdżę . W sklepie stacjonarnym moze jak sobie pomacasz to ci będzie łatwiej podjąć decyzje która wersje . Jak jade gdzieś powyżej 100 km to chyba każdy możliwy chwyt używam wiec tu plus na te dłuższe rogi Odnośnik do komentarza
DawidK Opublikowano 6 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Dzięki śliczne :) Odnośnik do komentarza
DawidK Opublikowano 27 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2018 Hej z fundacji dla on w której jestem uzbierałem sobie trochę kasy. I mam dylemat odnośnie rozmiaru I zmierzyłem sobie rozmiar dłoni i mam gdzieś 21-22 cm czyli w calach 8-8,5 rozmiar M. Ergon podaje: S-65-85, L-85 105. Który rozmiar wziąć mniejszy czy większy? Centrumrowerowe mi napisało jak szybka jazda i pewny chwyt to rozmiar mniejszy, jak bardziej spokojnie większy. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się