Tubeless

[jajacek]

Ktoś na tym jeździ? Jakie macie opinie? Wczoraj rozmawiałem z kolegą który prowadzi serwis i bardzo namawia na przejście na tubeless szczególnie na zimę. Twierdzi że oprócz oczywistej zalety nie łapania flaków, najważniejszą zaletą jest wyśmienita trakcja w trudnych warunkach dzięki niskiemu ciśnieniu które przy systemie dętkowym spowodowałoby dobicie dętki. Po tym jak się zimą wielokrotnie wywaliłem na śliskim, rozważam spróbowanie na oponach 700x38 lub 700x30. Podobno niemal wszyscy którzy startują w maratonach MTB już na to przeszli. Na szosie i w trekkingach chyba to jeszcze nie złapało popularności. Z tym że są związane z tym koszty. Musi być chyba specjalna opona i obręcz plus płyn uszczelniający.

[kaktus]

Ktoś na tym jeździ? Jakie macie opinie? Wczoraj rozmawiałem z kolegą który prowadzi serwis i bardzo namawia na przejście na tubeless szczególnie na zimę. Twierdzi że oprócz oczywistej zalety nie łapania flaków, najważniejszą zaletą jest wyśmienita trakcja w trudnych warunkach dzięki niskiemu ciśnieniu które przy systemie dętkowym spowodowałoby dobicie dętki. Po tym jak się zimą wielokrotnie wywaliłem na śliskim, rozważam spróbowanie na oponach 700x38 lub 700x30. Podobno niemal wszyscy którzy startują w maratonach MTB już na to przeszli. Na szosie i w trekkingach chyba to jeszcze nie złapało popularności. Z tym że są związane z tym koszty. Musi być chyba specjalna opona i obręcz plus płyn uszczelniający.

 

Ja jeżdzę od wczoraj czyli od momentu zmiany kół. 

Nie wiem jak będzie w zimę, póki co niższe ciśnienie daje radę! 

Co do kosztów - jeśli chodzi o opony, to przerzuciłem ze starych kół, continental race king, nie ma na nich żadnego oznaczenia, że tubeless. Obręcze nie każde się nadają. trzeba kupić też wentyle, które tanie "jak za wentyl" nie są, mleczko i taśmę na obręcz. pewnie ok 80-100zł, ja dostałem gratis do kół :)

[Marek]

Wentyle zazwyczaj dostajesz gratis do kół, które są tubeless redy. Przynajmniej ja mam w mavicach (nie wiem tylko czemu jeden to presta, a drugi schrader :D) i b'twinach. Do górali wart rozważenia jest system schwalbe procore. Chciałem założyć, ale wewnętrzna szerokość obręczy musi być większa od 23 mm. U mnie jest 21 więc koszt wzrósłby o nowe koła. Już lepiej tradycyjnego tubelessa, chociaż procore to genialne rozwiązanie http://www.schwalbe.com/en/schwalbe-procore.htmlA tu podobne chociaż moim zdaniem gorsze bo wymaga rozwiercenia obręczy  http://enduro-mtb.com/en/first-look-long-term-test-deaneasy-double-chamber-system/

[kaktus]

Przez chwilę przy projektowaniu kół myślałem o procore, ale jak zobaczyłem cenę (no ok, kobieta zobaczyła cenę) to szybko mi przeszło :D 

[jajacek]

No to dawaj znać jak będziesz miał już trochę doświadczeń. A jeździsz głównie koło siebie czy też jeździsz do Kampinosu?

[kaktus]

No to dawaj znać jak będziesz miał już trochę doświadczeń. A jeździsz głównie koło siebie czy też jeździsz do Kampinosu?

Dam znać, jeszcze chcemy ze 2 razy w góry skoczyć w tym roku więc doświadczenia będą Kampinos to koło mnie :D ze 20 km :) Wolę park Bolimowski - mniej ludzi. 

[lukasz.przechodzen]

 Na szosie i w trekkingach chyba to jeszcze nie złapało popularności.

 

Na szosie to bardziej szytki :)