Skocz do zawartości

Lżejsze koła do szosy


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Czy ktoś jeździ na SRAM red80. Koła alukarbon ze stożkiem 80mm. Ważę sporo, także raczej mnie nie zdmuchnie. Tylko waga tych kół to 2070g, nie za ciężkie?

Szukam kół alukarbon, nie chcę zmieniać klocków. Na co dzień jeżdże na Mavic Aksium, szukam czegoś na zawody tri w płaskim terenie.

Odnośnik do komentarza

Waga na płaskim ma bardzo małe znaczenie czego przykładem może być to że swoje harce na szosie zaczynałem na trekkingu 15kg z lemondką i dawałem radę z szosowcami. Stożek 80 z tyłu jest jest ok. Mój młody jeździ czasówki ze stożkiem 90 z tyłu. Z przodu jak bezwietrznie 90 a jak wieje 60. Jedne z najlepszych kół alu-karbon jakie możesz znaleźć to Hed Jet 6/9. Czyli 60 z przodu 90 z tyłu. Kolega będący rekordzistą świata amatorów w jeździe godzinnej na czas je poleca. Wyśmienicie wypadły w testach aerodynamiki i testach na bocznych wiatrach w BikeRadar pozostawiając w tyle niemal wszystkie koła full carbon. Sam na nie łypię jednym okiem i jak pojawi się kasa na zbyciu chętnie kupię. Wersja z Plus w nazwie ma czarne obręcze ale nadal alu-karbon. Alternatywnie kupujesz używane FFWD F6R alu-karbon, które użytkujemy z młodym i do nich 90 na tył.

https://www.bikeradar.com/advice/buyers-guides/10-of-the-best-deep-aero-wheels-lab-tested/

Tu masz niezależne testy aerodynamiki:
https://www.hambini.com/testing-to-find-the-fastest-bicycle-wheels/

Odnośnik do komentarza

Używki tak mniej więcej chodzą. Nie znam tych kół. Natomiast po doświadczeniach z kupowaniem używek wiem że niestety można łatwo wyrzucić pieniądze w błoto. Koła powinny przejść ocenę mechanika czy bębenek nie jest uwalony, czy nyple są w stanie w którym da radę zrobić odpowiednie naciągi szprych, czy obręcz nie jest wyjechana. Zakupy używek z neta od nieznanej osoby odradzam. Już parę razy mnie oszukano albo kupiłem koła z którymi były problemy. Jeśli są z dobrej ręki i znasz ich historię to ok.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

A trzeba było podpytać. Zobaczymy jak będzie. U mechaników koła firmy Ron Wheels są uważane za jedne z najgorszych na rynku. Karbonowych nawet nie chcą dotykać. Ale może z obręczą alu nie udało im się spieprzyć. Na razie to na rowerze chyba nie pojeździmy. Zobaczymy czy w tym roku w ogóle się uda coś potestować.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Szukam drugich kół do mojego speca Diverge e5 comp 2019. Ponieważ stockowe są dość ciężkie, a i rower sam w sobie nie lekki jednak na górkach zdycham na nim. Więc standardowe koła przyodziałem w panaracer gravel king sk 35c i niech już tak zostaną. Ale potrzebuje coś typowo na szose zeby z chłopakami polatać. Znalazłem 3 modele kol o które chciałbym zapytać

-https://no-limited.pl/produkt/kola-no-limited-sprint-38-disc-sl-2/ cena wygląda zachęcająco. Są też w wersji 50. Tylko zastanawiam się co tam za piasty siedzą. Ma ktoś doświadczenie? 

- https://wertykal.com/pl/p/Kola-Fulcrum-Racing-4-DB-AFS-HG11-C17/4542 te wyglądają ciekawie, bo jednak cena duzo niższa niż carbon, a jest i stożek i waga wcale nie przeraża. 

- https://lemonbike.eu/product/dt-swiss-rr-411/ te całkiem ciekawe i waga naprawdę spoko.

 

Generalnie chodzi mi o lekkie szybkie koła do jazdy szosowej pod oponę 28c. Pomorze zachodnie więc wielkich gór tu nie ma. Ale przy niemieckiej granicy potrafi zawiac. 

 

I tu pytanie czy iść w karbony na jakiś nieznanych mi piastach czy może solidne aluminiaki. Te fulcrumy wydają się być fajna alternatywa. Niestety no sa najcięższe z tych 3.

Z chęcią wysłucham waszych opini o tych kołach, a może jakieś propozycje jak wy widzicie drugi zestaw do gravela typowo pod szose. Bo jednak urwać kilogram kołami i oponami zrobi różnice.

Odnośnik do komentarza

Z kołami NoLimited mam kiepskie doświadczenia. Zarówno z piastami jak i pękającymi obręczami. Są to niezbyt wysokiej jakości chińczyki. Mieliśmy w poprzednim klubie młodego jak i w obecnym. Nie kupuję badziewia więc bym ich nie kupił.

Lemonbike też nie ufam chociaż mają dobre opinie. Na moje zapytanie na ich fanpage'u kto jest producentem obręczy, jaką mają wytrzymałość termiczną i czy kiedykolwiek przechodziły crash testy zareagowali usunięciem moich zapytań. Z takimi firmami nie widzę sensu mieć do czynienia. Ale lepsze niż NoLimited

Sądzę że jedna i druga firma kupuje koła od jednego z największych producentów tanich kół karbonowych, firmy FarSports.
https://www.farsports.com/

Wolałbym zdecydowanie kupić np. od Dandy Horse w Warszawie. Firma ta znana jest z bardzo wysokiej jakości zaplatania kół. Jest o nich artykuł w którymś z numerów"Szosy". Składają zwykle na dobrych piastach Bitex i mają do nich wszelkie części zamienne. Ale na DT Swiss 350 jak jest chęć to też złożą. Lepszych nie potrzeba. Mój kumpel ma od nich koła i chwali (też tu na forum). Drugi, który handluje kołami na hasło NoLimited mówi "nie rozśmieszaj mnie, podobny shit jak Ron Wheels". Handluje tylko FFWD i Dandy Horse. FFWD też świetne koła ale nie tanie. Mamy dwa komplety FFWD, alu-carbon, które bardzo dużo przeżyły. Świetne koła.

Fulcrum/Campagnolo ujeżdzam od lat. Bardzo dobre koła. Z tym że mam pod obręczówki. Kolega tu na forum kupił Racing 4 DB. Możesz z nim skonsultować. Mieszkając na Pomorzu z którego pochodzę, kupiłbym najchętniej jakieś nie za wysokie stożki. Np. 45mm. Ale trzeba pamiętać że karbon jest delikatny i jak złapiesz kichę i dopijesz obręcz do podłoża to może być po niej. Szczególnie w kołach pod oponkę. W kołach pod szytkę mniejsza szansa.
 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...