Skocz do zawartości

Nowe opony - nowy rozmiar?


Rekomendowane odpowiedzi

A skąd ktoś ma to wiedzieć? ;) Napisz coś więcej, bo o ile masz prawdopodobnie MTB, to już nikt z nas nie wie, gdzie nim jeździsz i w jakich proporcjach (las, góry, śnieg, deszcz, szosa itd.). Nie ma uniwersalnych opon, które byłyby dobre do wszystkiego. Przy szerokości 2.1 możesz liczyć na dobrą przyczepność i komfort w kwestii amortyzacji, jednak siłę w pedałowanie (zwłaszcza po asfalcie) musisz włożyć znacznie większą niż przeciętny użytkownik roweru. Jeśli chcesz węższe, trzeba sprawdzić szerokość obręczy (jakie są widełki). Z kolei jak chcesz jeszcze szerszą, prócz obręczy musisz też sprawdzić, czy pozwala na to szerokość tylnego trójkąta.

Odnośnik do komentarza

Jak już to bym proponował szersze z przodu bo przód odpowiada za przyczepność. Jeżdżąc ostatnio w ciężkim, górskim terenie na Słowacji zgodnie stwierdziliśmy w kilka osób że 2.0 i 2,1 to za wąsko. Najbardziej zaawansowany z nas kolega, ścigający się m.in w enduro stwierdził że w górach, jeśli nie jest to wyścig to im szerzej tym lepiej. Sam jeździł na fullu XC na oponach 2,4. Ja pod jego wpływem przeszedłem na 2,3. Na lasy koło domu mam opony z niezbyt dużym bieżnikiem. Na góry mam przednią oponę z bardzo miękką mieszanką dająca bardzo dobrą przyczepność i tylną, napędową ze średnim mniej agresywnym bieżnikiem i twardszą mieszanką. Ale musisz sprawdzić czy wejdą. Wiele ram starszego typu ma problem z szerszymi oponami.

Odnośnik do komentarza

Przód szerzej jeśli już takie kombinacje planujesz, bo ta opona odpowiada za trakcję. W niej też możesz mieć niższe ciśnienie. Sama szerokość opon to jedno. Ważny est bieżnik i - jak pisał Jacek - mieszanka gumy. Mam - zarówno w góry jak i na Mazowsze - opony 2,4 cala z przodu z z tyłu. W góry z przodu Ibex od Onzy z mieszanką 55 w środku opony i 45 po bokach. Z tyłu Noby Nic od Shwalbe w wersji EVO. Na Mazowsze, również szerokie na 2,4 cala Maxxis Ardent Evo i budżetowego Hansa Dampfa.  Oprócz tego celuj w opony z gęstym oplotem. Wytrzymałość na rozdarcia to kolejna ważna w górach cecha. Mój Noby mimo tego, że jest najwyższą wersją tej opony, poddał się ostatnio w Srebrnej Górze. Kamień rozdarł oponę na dł. jakichś 4 cm. Oplot padł i na góry już się nie nadaje, ale na tych włóknach, które zostały na Mazowszu jeszcze pojeździ, zwłaszcza, że opona prawie nowa - cebulowe januszowanie :D Na najbliższy wyjazd w górki na przód idzie kultowy Der Baron od Continentala, kumple baardzo chwalą tą oponkę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...