magicbike Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Witam, mam pytanie do majsterkujacych przy swoich rowerach. Nie szukam typowo serwisowej porady, no ale chyba jednak to najodpowiedniejsze miejsce na forum :) Pozornie niby nic skomplikowanego a jednak chciałbym poznać wasze zdanie, bo jakoś nie mogę się zdecydować a czas najwyższy zmienić klucze. Chciałbym kupić imbusy dobre jakościowo, które nie zjadą gwintów, same sie nie zjadą i nie będą zbyt drogie (do 70-80 zł). Z jakich imbusów korzystacie? Zastanawiam się nad kompletem ( z główką) od Proxxon, Bondhus lub ewentualnie Neo Tools. Dziś usłyszałem, że komplet za 40 dyszki od Kellysa tez jest dobry. Macie jakieś propozycje lub wyrobione już zdanie na temat narzędzi od we. producentów? Odnośnik do komentarza
ArturB Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 W tej kwocie polecam Bondhusa. Mam od kilku taki komplet 15 imbusów metrycznych. Ewentualnie Bahco. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Dziś usłyszałem, że komplet za 40 dyszki od Kellysa tez jest dobry. Od dwóch tygodni mam Stingera 8, bo droższego nie potrzebowałam i kupiłam go tylko dlatego, że CR zrobiło promocję na 21zł. Przyznam, że za te pieniądze oczekiwałam czegoś najwyżej oczko lepszego od Topeksa, a mimo tego zaskoczył mnie pozytywnie. Odkręciłam nim kilka śrub w rowerze, którym wspomniany Topex nie podołał (nie wyrobił się wprawdzie, ale zwyczajnie wyskakiwał z gwintu). Odkręciłam tym również część śrub skręconych przez panów z Decathlonu, a oni niestety znają się wyłącznie na dokręcaniu ich na chama ;) Nie wiem, czy nadałby się na warsztat, ale tak jako klucz awaryjny na podróż jest jak znalazł. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Też muszę chyba kupić jakieś lepsze klucze. Mam byle jakie imbusy z marketu. Najczęściej korzystam z kluczy dynamometrycznych Speca, które kupiłem okazyjnie za stówę albo z grzechotki z końcówkami z Lidla, które bardzo chwalę. Chyba ich resztki są teraz w Lidlu w sprzedaży. Polecam zakup. Problemem jest jakość śrub. Są tak nędzne że parę razy odkręcisz, przykręcisz i po gwincie. Odnośnik do komentarza
grzegorz75jan Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Od czego jest ten gość ) Odnośnik do komentarza
magicbike Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Dzięki za odzew :D @ ArturB O Bondhusie słyszałem w większości dobre opinie, ale nie wśród rowerowców, których znam (tzn. oni nie używali, ale kilku majsterkowiczów "ogólnych" je zachwalało. Za to wspominał o nich Dominik z onthebike.com) Skoro potwierdzaona jakość, to chyba się skuszę na zakup ;) @Elle Klucze awaryjne w sakwie mam i działają przyzwoicie, natomiast są niewygodne do kręcenia dłuższego niż chwilę gdzieś w trasie w razie "W". Potrzebuję wymienić moje stare wysłużone klucze stacjonarne :) @jajacek Przyznanm szczerze, że byłem baaaardzo ciekawy, czy ktoś operuje kluczami z Lidla, bo można tam trafić sensowne graty ;) Te które masz to komplet w małym pudełeczku (mini walizce) firmy Powerfix za 59,00? Śruby montowane fabrycznie w 2 poprzednich rowerach "oskarżyłem o tandeciarstwo, teraz póki co, odpukać, jeszcze żadna się nie wyrobiła :D @grzegorz75jan Dominika i jego świetne poradniki znam doskonale ;) (odnośnie serwisowania roweru Szjbajk też nagrał bardzo pomocny ponad 2h odcinek), jednak postanowiłem wesprzeć się dodatkowo opiniami na forum Łukasza, aby sprawdzić jakich narzędzi Wy używacie. I tak mam potwierdzonego Bondhusa i być może, jak się potwierdzi, komplecik z Lidla :) co w zupełności mi wystarczy. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2017 A widzisz, jakoś źle Cię zrozumiałam i sobie dośpiewałam, że to ma być multitool (nie pytaj skąd, może zrzućmy na moją chorobę :D). Śruby faktycznie są czasem tandetne. Ja miałam taki problem z ramieniem hamulca w Kandsie - imbus cały, ale wewnątrz gwintu zrobiło się kółko graniaste zamiast sześciokąta. Jacku, a testowałeś też bity z Lidla? Bo widzę, że są też większe walizeczki z grzechotką i tam jest kilka bitów na krzyż. Tymczasem ja mam jakieś z plasteliny, więc byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu ;) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Ja mam taką najmniejszą walizeczkę z Lidla. Najważniejsza jest ta grzechotka bo ona się bardzo przydaje tam gdzie jest trudny dostęp. Bity są dobre i wydają się twarde. Dużo rzeczy w domu obrabiamy tymi narzędziami. Ile ta walizeczka kosztuje nie pamiętam bo mam to dłuższy czas. Walizeczka ma za 20 cm szerokości i z 10 wysokości. Mam też różne inne drobne narzędzia z Lidla i wydają mi się ok. Majsterkowicz ze mnie nie jest więc nie mam do czego porównać ale nic mi się nie rozpadło. Odnośnik do komentarza
magicbike Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2017 @jajacek Dzięki za szybką odpowiedź. Z opisu wynika, że to ten sam zestaw w małej walizeczce. Dziś kupię i niebawem przetestuję :)Złątą rączką to ja też nie jestem, ale na potrzeby rowerowe robię co mogę i w domu, tzn mieszkaniu czy też garażu robię raczej we własnym zakresie więc narzędzia zawsze są milewidziane ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się