sailans Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Hey :) Szukając dla siebie pierwszej szosy , która miała zastąpić mi rower crossowy doradziliście mi rower typu endurance ,Już byłem zdecydowany ,nawet byłem w kilku sklepach ale niestety mieli bardzo mały wybór i nie mogłem się przymierzyć do modeli które mnie interesowały . Ale w jednym sklepie sprzedawca zaproponował mi rower GT typu gravel przejechałem sie i nawet spoko ,ale byłem nastawiony na rower z węższymi oponami i zrezygnowałem . Ale z upływem czasu zaczynam się zastanawiać czy taki rower nie byłby lepszym rozwiązaniem dla mnie ... Rowery tego typu ( podobnie jak endurance) podobno lepiej sprawdzają się na dłuższe trasy niż rowery crosowe (na moim crosie daje rade robić po 150 km) czy to prawda? czy taki dystans jest zbyt mały żeby to dostrzec ? Zastanawia mnie jeszcze czy gdybym założył do takiego roweru węższe opony , mógłby mi służyć do jazdy w "tak zwanych ustawkach ":) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Komfort jest związany z wieloma rzeczami. Ale jedną z kluczowych jest szerokość opony i zastosowane ciśnienie. Więc generalnie odpowiedź brzmi: szersza opona da większy komfort. Ale z drugiej strony dużo szersza da zwykle mniejszą prędkosć. Pytanie jak szeroka jest potrzebna. Z moich doświadczeń 700x28C jest stosunkowo optymalna. Do tego dochodzi sztywność ramy i widlca. Po prosu niektóre ramy są bardziej sztywne niż inne. Po czy poznać? Po geometrii widelca. Widelec o małym stopnu nachylenia jest zwykle mniej komfortowy niż o większym stopniu. No i oczywiście po materiałach. Aluminiowy będzie dużo mniej komfortowy niż stalowy lub karbonowy. Geometria ramy to zwykle im wyższa głowka rury sterowej tym bardziej komfortowo bo bardziej wyprostowana pozycja. Im krótsza górna rura również. Wąska sztyca podsidłowa 27,2 bardziej komfortowa od szerszej. Cienkie widełki tylnego trójkąta bardziej komfortowe od szerszych. Gravela sugerowałbym jak ktoś dużo zamierza jeździć po mieście, po ścieżkach z głupiej kostki Bauma, po bruku, po gruntówkach i szutrach. Jak ktoś chce jeździć w ustawkach to żeby przetrzymać na gravelu a nawet na szosie endurance to trzeba mieć mocną nogę. Ja jedzie mocna grupa to żeby przeżyć trzeba większość czasu jechać w dolnym chwycie i blisko na kole. Obalę też mylne przekonanie że im węższe opony tym będzie szybciej. Nie będzie a w każdym razie nie dużo. Większść peletonu jeździ na 700x25 a część na 700x28. Odnośnik do komentarza
sailans Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Dzięki za bardzo fajną odpowiedz , sporo można się dowiedzieć :) A co myślisz o tym rowerku http://www.gtbicycles.pl/rowery/2017-szosowe/enduroad/grade-tiagra kosztuje 4000 zł. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Korba "na kwadrat" w rowerze za 4000zł to mocne przegięcie. Cena ZDECYDOWANIE za wysoka. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Dobry producent, ładne malowanie, orygnalny kształt ramy, tarczówki mechaniczne. Tiagra. Fajny. Korba to chłam i będą z nią problemy. Za 4000 bym poważnie rozważył gdybym chciał coś innego niż Triban 540. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Korba "na kwadrat" w rowerze za 4000zł to mocne przegięcie. Cena ZDECYDOWANIE za wysoka. Aż tak dużo tych sensownych rowerów z tarczówkami do 4k nie ma. Nie jest taki zły pod warunkiem że nie musimy inwestować w przeróbkę korby. Nie pamiętam za ile był najtańszy karbonowy Giant Defy. Chyba 5k z groszami. Odnośnik do komentarza
sailans Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 ta korba również mnie zniechęca :( ale myślę że można urwać coś z tej ceny (np. na korbę ) , gdzieś czytałem że w takich hamulcach powinno się wymienić klocki (np. na deore ) wtedy dużo lepiej hamują . Z rowerów giant byłem zainteresowany deffy 2 ( bez tarcz) za 3200 zł ale taki Gt byłby chyba lepszym wyborem , po zmianie opon na typowo szosowe :) Może macie jakieś ciekawe propozycje rowerów do 4000 zł. ( tribana juz nie ma :( ) Ps. jakiej wagi nie powinien przekraczać rower crosowy ? czy 15 kg. to dużo ? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 TRP Spyre to jedne z lepszych tarczówek mechanicznych. Ale szału podobno nie ma. Chociaż mój kolega, który ma Hayes CX-5 nie narzeka. Inne, które mi przychodzą do głowy to Fuji Sportiff 1,5 Cross? 15 kg to tona :) Mój Specialized Crosstrail Expert ważył 11,9 kg Odnośnik do komentarza
sailans Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Nawet fajny ten FUJI :) odpowiedz mi na takie może dziwne pytanie :) Mają rower typu grawer (np gt grade ) i endurance (np giant deffy ) ten sam osprzęt ,koła itp. czy taki zwykły użytkownik odczuje jakąś różnice ? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się