grzesiekdurlak Opublikowano 24 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2017 Witam. Chodzi mi po głowie zakup licznika. W sumie to zastanawiam się nad dwoma typami:https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/liczniki-rowerowe/przewodowe/p,licznik-rowerowy-reckon-bialy-kellys,540979.html lub https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/liczniki-rowerowe/przewodowe/p,licznik-base-1200-sigma,432012.html Ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi licznikami/innymi licznikami tych firm? Ewentualnie co innego polecacie? Chciałbym się zmieścić w 60zł. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 O Kellysie nie mam opinii, natomiast co do Sigmy... Miałam w życiu trzy liczniki tej firmy. Pierwszy kupiony 15-20 lat temu i jeszcze 2-3 lata temu działał. Pozostałe działają także i nie są bateriożerne, nie miałam też kłopotu z łączeniem, wodoodpornością itp. Niestety, najnowszy (i przy okazji najdroższy) zaginął mi w ubiegłym tygodniu w lesie. I tu dochodzimy do wad Sigmy, czyli mocowanie. Nie wiem, jak jest w nowych modelach z 2016 roku, bo z tego, co czytałam, zmieniło się nieco. Pytanie, na ile na lepsze. Żeby jednak być uczciwym - nie wszyscy podzielają opinię na temat mocowania i w zasadzie ten zarzut miałabym jedynie do wersji x.12 (poprzednio miałam zwykłe Speedmastery i one czasem trzymają się aż za dobrze). Druga rzecz, to taka, że licznika - z braku miejsca - nie miałam na kierownicy, tylko na górnej rurze. Jeśli dodać do tego "po trzecie", czyli zagubienie w lesie i przedzieranie przez gęste chaszcze (łącznie z kilkoma potknięciami i jedną wywrotką), to nie wiem, czy inne liczniki też zostałyby ze mną ;) W każdym razie, jeśli jeździsz, jak cywilizowany człowiek, brałabym Sigmę. Ja zresztą też mimo wszystko kupię, tylko jeszcze model rozważam :) Odnośnik do komentarza
martinb33 Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Sigma klasa. No i fajnie że Sigma 1200 ma funkcjie temperatury. Ja brał bym Sigme. Jedyne co przemawia za Kellysem to cena Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Mam obecnie Kellysa Reckona, bo popsułem bezprzewodową Sigmę :( Na moje potrzeby Kellys wystarcza, totalna prostota obsługi (jeden przycisk), lepiej się trzyma w podstawce niż Sigma. Brakuje mi tylko pomiaru temperatury, który miałem w Sigmie. Jeszcze przed Sigmą również miałem licznik Kellysa, który wytrzymał wiele lat. Zatem ja mogę polecić obie marki. //Edit Jeszcze mi się przypomniało, Sigma ma lepszy wyświetlacz. Odnośnik do komentarza
Marekk Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Mam akurat tę Sigmę 1200, tylko starszy model. Działa od 3 lat bez zarzutu, raz zmieniałem baterię. Co do mocowania, to niektórzy ganią, a niektórzy (w tym ja), nie narzekają. Tyle, że głownie jeżdzę w mieście i rekreacyjnie leśnymi ścieżkami. Odnośnik do komentarza
grzesiekdurlak Opublikowano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Z tą jazdą jak cywilizowany człowiek to może być problem :P @NoOnesThere, ten licznik jest wodoodporny? Bo w sumie byłem już nastawiony na tą Sigmę, to się dzisiaj okazało, że już jej nie mają i nie wiadomo, kiedy będzie... Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Nie wiem jakiej wodoodporności oczekujesz. Pod kran raczej licznika lepiej nie wsadzać :) Natomiast na deszczu nigdy nie miał problemów z licznikami, nawet takim za 30zł. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Bo w sumie byłem już nastawiony na tą Sigmę, to się dzisiaj okazało, że już jej nie mają i nie wiadomo, kiedy będzie... Też się zdecydowałam, bo to co zrobili w nowej serii x.16 to jakaś żenada. I teraz płaczę rzewnymymi łzami, bo nigdzie w tej cenie nie ma. W dodatku chciałam od nich wziąć opony i oszczędzić na przesyłce :( Odnośnik do komentarza
grzesiekdurlak Opublikowano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Jeśli chodzi o Sigmę Base 1200 to ciut droższa jest tutaj: https://www.mall.pl/liczniki-rowerowe/sigma-licznik-rowerowy-s-baseline-1200?gclid=CjwKEAjwgZrJBRDS38GH1Kv_vGYSJAD8j4Df6yr4S8SMgj8cn51ScT0LlRtZlr_noyqaMhOTF2Fn8BoCWDTw_wcB Ale ja chyba jednak zostanę przy Kellysie, bo też chciałem jeszcze parę drobiazgów wziąć razem. Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Co jest nie tak z serią x.16? Odnośnik do komentarza
fibonacci Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Posiadam Sigmę 1200WL od paru miesięcy i żadnych problemów, bez większego namysłu kupiłem ją po tym jak Sigma1200 przewodowa, posłużyła mi ponad 3 lata, a teraz służy mojej dziewczynie. Przez te 3 lata żadnych problemów czy chociażby wymiany baterii. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Jeśli chodzi o Sigmę Base 1200 to ciut droższa jest tutaj: https://www.mall.pl/liczniki-rowerowe/sigma-licznik-rowerowy-s-baseline-1200?gclid=CjwKEAjwgZrJBRDS38GH1Kv_vGYSJAD8j4Df6yr4S8SMgj8cn51ScT0LlRtZlr_noyqaMhOTF2Fn8BoCWDTw_wcB Ale ja chyba jednak zostanę przy Kellysie, bo też chciałem jeszcze parę drobiazgów wziąć razem. Widziałam, dzięki. Tyle że właśnie "moich" opon nie mają, więc mnie to średnio urządza. Co jest nie tak z serią x.16? Dobra, jak tak przeglądam, to może nie cała seria x.16, choć przyznam, że w zasadzie w znacznej większości stosunek ceny do oferowanych funkcji jest dla mnie cokolwiek zaskakujący. Najbardziej uderzyła mnie ewolucja wsteczna, bo kiedy porówna się przewodową wersję 16.16 do 16.12, okazuje się, że 16.16 bliżej jest raczej do 12.12 niż do 16.12 (mimo że cena jest taka sama jak przy szesnastce). Ta nowsza wersja oferuje bajer liczący oszczędność paliwa, ale nie wiem z jakiej okazji zlikwidowano pomiar kadencji, który był znacznie przydatniejszy. Pozostał on jedynie w wersji STS i ta akurat jest interesująca, choć i tak lepsza wydaje się 14.16, bo od razu z wysokościomierzem. I może nawet odżałowałabym te 250zł, ale nie ze świadomością, że w cięższych warunkach mogę mój cenny licznik zgubić tak samo, jak poprzednika. Odnośnik do komentarza
grzegorz75jan Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 (edytowane) Mam Sigma BC 16.16 (przewodowa) Siedzi twardo. NIe zakładałem jeszcze na trytkach tylko siedzi na fabrycznych gumowych oringach. Możliwe, że szybka jest podatna na porysowanie. Sterowanie na dwa guziki. Myślę, że wygodniej i sprawniej jest na czterech. Edytowane 25 Maja 2017 przez grzegorz75jan Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Uchwyt u mnie też siedzi rewelacyjnie na samych gumkach. Tylko licznik gdzieś wypadł ;) Stare Speedmastery pod tym względem trzymały się o niebo lepiej. Do tej pory trzeba je mocniej przekręcić, by ruszyć, podczas gdy 16.12 od samego początku szedł jak po maśle. Odnośnik do komentarza
grzegorz75jan Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 (edytowane) Tzn. na pewno zamontuję na sztywno gdy będę pewny umiejscowienia licznika. Guma sparcieje po czasie i poleci w kosmos z czujnikiem bądź licznikiem. Chodzi o to że licznik siedzi w gnieździe naprawdę twardo. Uczciwie trzeba wspomnieć, że przejechałem raptem ~200 km i wypinałem licznik z gniazda parę razy, więc się nie obrobił. Tak czy siak jechałem po wertepach i jest ok. Zresztą model x może siedzieć lepiej lub gorzej od modelu y. P.S. Prawie każdy licznik rowerowy jest odporny na deszcz. Być może też na chwilowe zanurzenie w wodzie. Watertight in accordance with IPX8 http://www.sigmasport.com/en/produkte/fahrrad-computer/topline-2016/wired/bc1616/design-technology?submenu=features IPX8 - http://www.gokajak.com/CMS-6.html?aid=78 Widziałam, dzięki. Tyle że właśnie "moich" opon nie mają, więc mnie to średnio urządza. Dobra, jak tak przeglądam, to może nie cała seria x.16, choć przyznam, że w zasadzie w znacznej większości stosunek ceny do oferowanych funkcji jest dla mnie cokolwiek zaskakujący. Najbardziej uderzyła mnie ewolucja wsteczna, bo kiedy porówna się przewodową wersję 16.16 do 16.12, okazuje się, że 16.16 bliżej jest raczej do 12.12 niż do 16.12 (mimo że cena jest taka sama jak przy szesnastce). Ta nowsza wersja oferuje bajer liczący oszczędność paliwa, ale nie wiem z jakiej okazji zlikwidowano pomiar kadencji, który był znacznie przydatniejszy. Pozostał on jedynie w wersji STS i ta akurat jest interesująca, choć i tak lepsza wydaje się 14.16, bo od razu z wysokościomierzem. I może nawet odżałowałabym te 250zł, ale nie ze świadomością, że w cięższych warunkach mogę mój cenny licznik zgubić tak samo, jak poprzednika. Oo na to nie zwróciłem uwagi. Puki co na kadencji mi nie zależy ale kiedyś. Edytowane 26 Maja 2017 przez grzegorz75jan Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się