[2000zł] MTB/Cross do późniejszej rozbudowy

[ins4nity]

Witam wszystkich.

Poszukuję roweru do 2000zł, i z tego co widzę, to brakuje mi 1000 zł do kolejnej półki jakościowej. 
Z jednej strony mamy Kandsy i lazaro - crossy,; Słabe kellys i Kross, Najniższy model Meridy big nine.

 

Wymyśliłem sobie, że łatwiej mi będzie kupić coś mocno podatengo na rozbudowę i stopniowo dokładać do sprzętu po kilkaset zł miesięcznie niż od razu kupić rower za większą kasę.

Moje pytanie jest takie; (i skupię się raczej na mtb, bo jeśli zdecyduję się na crossa to zostanę tylko przy jeździe rekreacyjnej, a jest szansa, że mtb wciągnie mnie na dłużej); Jaki rower markowy kupię w ramach założonej kwoty- niekoniecznie na jak najlepszym sprzęcie, ale taki, który łatwo się rozbuduje, a rama będzie trwała i nie zestarzeje się zbyt szybko ? Chciałbym rower o dosyć sportowej geometrii i po prostu przyszłościowy. 

Dla kogoś, kto siedzi w temacie takie podejście to pewnie głupota, ale wolę kupić coś co przez jakiś czas posłuży mi jako-tako, ale będę mógł wykorzystać ramę i możliwie jak najwięcej innych części jako bazę pod rozbudowę. Poza tym, nie chcę iść w marketówki, bo liczę na to, że złapię bakcyla i fajnie byłoby zaznajomić się już przynajmniej z tą dolną półką rowerów marek ROWEROWYCH a nie aspirujących tylko aby się takimi stać.||

Pozdrawiam

[jajacek]

Cross Unibike Viper GTS. Amor z czasem do wymiany. Przeczytaj też to:
https://roweroweporady.pl/f/topic/1824-mtbcross-do-2200-zl-evado-50-vs-viper-gts/

[Janao]

Podoba mi się Twoj temat.

Prosta droga: Uninike viper gts 2016 za nieco ponad 2k. Cossowy rower, ktory ma osprzet godny roweru za 3k.

Dla Ciebie pewnie taki unibike jest troche mało prestiżowy i wolałbyś coś bardziej ,,markowego " hehe.

Takie marki jak np. kross, czy kellys mają mtb o nazwach T.N.T i Lewel. (rowery oczywiścue na ramie 29).

Tanie modele mają tą samą ramę co droższe, a jedynie różnią się tym że najtańsze mają na ramie mocowania na vbreaki, a drozsze na tarcze. czyki skoro nawet za 3K. mamy tą sama ramę, to chyba będzie dobra baza. Nawet w rowerach za 3k są często słabe amorki i tanie koła, więc kupno takiej podstawy do inwestycji ma sens.

Ma to szczególnie sens, gdy np. chciałbyś mieć i górala i rower, ktorym zrobisz trasę 150km na asfalcie inie umrzesz.

Czyli 2 komplety kół na zmianę.

 

 

np. kupujesz kellysa tnt 10 z 2016r. (chyba za 1400zl)

i kupujesz od razu dobre lekkie koła. Etedy masz koła mtb i dobre koła ba dłuzsze asfaltowe wycieczki. Z czasem zmienisz osprzęt razem z korbą np. na deore m610 (ok 1000zl razem z korbą). Jeszcze zostanie podły amorek, ale tu już trudno zaradzić w tej cenie. może lepiej od razu coś poskładać samemu ?

[Janao]

Nie pomyślałem o jednej rzeczy. Piasta w tylnym kole pewnie nie obsluzy większej kasety. Tnt 10 nie ma kasety tylko wolnobieg.. przeoczyłem to wczoraj. Wybacz l, ale pisałem jedym okiem przed spaniem heheh.

za 2000zl + - jeśli chodzi o mtb bardziej popularnych firm, to wszystkie mają kasetę 9biegow i przy ewentualnych pozniejszych inwestycjach to może ograniczać i zniechęcić, bo eymiana całego napędu + l

koszt piasty/ koła sięga kwoty ponad 1000zł jeśli chodzi oczywiście o sensowną wymianę przynajmniej na deore 3x10 lub 2x10. Więc jak dla mnie, albo kupujesz rower typu kellys tnt 10 i za resztę kady np. korbę, deore m610, przerzutke tył slx, manetki m610 + jak starczy kasy łańcuch kmc x 10. wtedy zamykasz się w kwocie 2k. Masz tani rower z ładną ramą i czekasz, aż dozbierasz kasę na przednią przerzutke, kasetę i koło na tył. Bo Moim zdaniem kupno drozszego modelu za 2k+ jest bez sensu, skoro założymy że wymienisz w nim napęd. To już lepiej kupić unibike viper gts i mieć św. spokój.

Chodzi mi o to że kazdy by chciał kupić rower, a następnie raz na jakiś czas wyminić po jednej rzeczy za paredziesiąt zł. Niestety tak się nie da, bo wymiana na lepsze, wiąże się z zmianą całegonapędu ikoła, bo nikt nie bédzie wkładał piasty Xt do taniej cięzkiej obręczy.

Jak ktoś chce to może kupować części po kolei tak jak wyzej napisałem, ale w praktyce każdy dochodzi do tego że kupi rower za całą kwotę, którą ma lub sam poskłada.

[ins4nity]

Dzięki bardzo za tyle porad. Niestety, uciekłem całkowicie od pierwotnego pomysłu i zakupiłem Eries Cross Disc.
Jeździ się bardzo przyjemnie, ale jak na crossa to mam wrażenie, że chyba za bardzo pochylona pozycja. No nic, w każdym razie mam kolejne pytanie:

Poniżej specyfikacja roweru : Chciałbym się dowiedzieć czy jest tam coś coś należałoby wymienić na lepsze ? 

•  
• rama aluminiowa 17" / 432 mm lub 19" / 483 mm oraz 20,5" 520 mm
• amortyzator SR Suntour NCX RL 63 mm z hydrauliczną blokadą skoku z kierownicy
• łożyska kierownicy NECO H115
• wspornik kierownicy aluminiowy UNO 90 mm
• kierownica aluminiowa UNO 620 mm
• dźwignie hamulca i przerzutek SHIMANO ALIVIO M4050
• chwyty kierownicy z aluminiowymi pierścieniami
• hamulce hydrauliczne SHIMANO ALIVIO M4050
• wspornik siodła aluminiowy UNO
• siodło SELLE ROYAL LOOKIN z systemem ICS w który można wpiąć torebkę lub lampkę tej samej firmy z wkładką żelową ROYALGEL
• oś suportu na łożyskach maszynowych NECO 910
• mechanizm korbowy aluminiowy SR Suntour z osloną 48-38-28
• kaseta SHIMANO CSHG3009 11-32
• przerzutka tył SHIMANO ALIVIO 2017 RDM4000
• przerzutka przód SHIMANO ALIVIO FDT4000
• łańcuch SHIMANO CNHG53
• piasta przód SHIMANO HBRM35
• piasta tył SHIMANO FHRM35
• tarcza hamulcowa SHIMANO SMRT54
• obręcze RODI BLACKROCK podwójne oczkowane
• dętki SCHWALBE AV
• opona SCHWALBE CX COMP 28 x 1,5 z paskiem odblaskowym
• pedały aluminiowe FP-961

[rysib]

Cześć. Mam propozycję, zacznij wymieniać części, osprzęt, gdy obecny się zużyje (pisałeś że jeździ Ci się na obecnym osprzęcie dobrze, więc zakładam że nie sprzedaż go jako nowy ?). Lub gdy osiągniesz jakiś założony cel (ileś kilometrów w danym miesiącu, czy podjazd pod górkę bez zadyszki na konkretnym przełożeniu). Podejrzewam, że będziesz musiał zacząć od korby i suportu (wraz z amorkiem to jedne z najsłabszych elementów w Twojej konfiguracji).

Wielu z Nas (w tym i ja), ma pokusę by zacząć wydawać kasę na nowe zabawki, zaraz po zakupie jednej (w tym wypadku roweru). Ale czy to o to chodkzi w kolarstwie? ?

PS gratuluję zadowolenia z roweru i życzę połykania wielu kilometrów. ? Pzdr. Rysiek.