Skocz do zawartości

Modernizacja Kandsa Maestro


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

 

Ewentualnie można wymienić korbę na taką ze zintegrowaną osią. Np. korba Alivio tego typu kosztuje około 200-220zł + suport jakieś 50-100zł (np. neco, shimano, accent, vp).  Ale czy ma to sens w rowerze za 1500zł to nie wiem. Może się okazać, że korba będzie sztywna, ale cała rama się "kiwa" we wszystkie strony.

Odgrzewając temat, ta wypowiedz mnie zainteresowała. Czy te ramy Kandsa są rzeczywiście takie słabe? Może jest ktoś kto zna temat dogłębniej i sprawe naświetli.

Odnośnik do komentarza

Bardzo obszernie na temat Kandsa napisano na "Forum Rowerowym" - Kands Maestro test dugodystansowy. Ogólnie wypowiedzi były pozytywne poza pedałami i suportem jeśli dobrze pamiętam. 

Co do wymiany korby powiem tak. Jeździłem szosówką z korbą HT2, a teraz "goralem" z korbą na kwadrat i nie czuję różnicy w sztywności. Owszem nie jeżdżę w zawodach MTB, w szosowych startowałem raz. Może jestem zbytnim cieniasem żeby poczuć tak subtelną różnicę ale wg mnie pracują tak samo. A nawet jak lekko tarcza się odchyli (co udało mi się zrobić i w kwadracie i w HT2) to wg mnie wpływ na jazdę jest żaden.

Odnośnik do komentarza

Jeździłem na rowerze cross/hybrid (sztywny widelec) za 900zł. Jak mi się jeździło? Dobrze. Czasem tylko po dłuższej trasie bolały mnie nadgarstki. Opon używałem 28mm, więc właściwie szosowe. Przełożenia się zmieniały, koła kręciły, serducho waliło i było elegancko :) Ale postanowiłem jednak spróbować czegoś lepszego. Od poprzedniego sezonu mam karbonową szosówkę, którą sam poskładałem, na osprzęcie Tiagra 4700 i kołach Aksium Elite, czyli trwały zestaw do bezproblemowego nabijania kilometrów. Czy jest różnica miedzy tymi rowerami? Jest, ogromna. Wiadomo, że waga i pozycja na rowerze robi różnice, kultura zmiany biegów również, ale najbardziej to odczuwam sztywność, głównie przy przyspieszaniu i na stromych podjazdach. Depnięcie na pedały daje natychmiastowy efekt, rower chce jechać, mam do przeskoczenia jakieś małe wzniesienie, wstaję z siodełka, kilkanaście mocniejszych obrotów i góreczka połknięta. A na poprzednim rowerze to jak przydeptałem mocniej na pedały to mi co najwyżej tętno skakało, bo na pewno nie moc na tylnym kole. Ale zrozumiałem to dopiero jak zacząłem jeździć na lepszym rowerze. Dobry rower pozwala efektywniej przenosić naszą energię nie tracąc jej po drodze w uginanie ramy, korby, kół. A na koniec najlepsza ciekawostka. Odkąd śmigam na szosówce nigdy nie bolały mnie nadgarstki. Pomimo większej sztywności, węższych opon, wyższego ciśnienia, pozycji na rowerze, która mocniej obciąża ręce niż na crossie. Zatem albo moim nadgarstkom bardziej odpowiada kierownica szosowa albo karbon faktycznie wytłumia drgania, nie mylić z amortyzowaniem, "trzepie" rowerem na nierównościach jak cholera, ale... bezboleśnie.

 

Dlaczego to wszytko napisałem? A no dlatego, że parę lat temu myślałem, że te wszystkie "super technologie" to tylko mity, które mają na celu wyciąganie z ludzi pieniędzy. Owszem, w niektórych przypadkach pewnie tak jest. Ale na własnej skórze przekonałem się, że jeśli pozbiera się w całość przyzwoite komponenty to efekt może być zaskakująco dobry. I na sam koniec, jak czyta to ktoś kto po prostu lubi sobie spokojnie pokręcić na rowerze (spokojnie nie znaczy mało!) to powinien kupić rower za 1500zł, zadbać o niego i cieszyć się nim przez wiele, wiele sezonów :)

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.03.2017 o 18:26, rowerowy365 napisał:

Bardzo obszernie na temat Kandsa napisano na "Forum Rowerowym" - Kands Maestro test dugodystansowy.

 

Szukałem ale nie znalazłem, podrzucisz link? Był bym wdzięczny. Bo dalej mnie gryzie czy ta rama w kandsie jest kiepska czy nie jest aż tak źle.

 

Chciałem was jeszcze zapytać o hamulce. W kandsie są (dane ze strony producenta) Tektro 102mm.

Nie wiem co oznacza ten wymiar, ale zainteresowały mnie hamulce w dobrej cenie jak w linku:

 

https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/hamulce-rowerowe/hamulce-szczekowe/p,hamulec-alivio-br-t4000-czarny-shimano,377073.html

 

Czy przy takiej wymianie musze zmieniać również linki, fajki i gumki czy zostają te z tektro?

Jak by ktoś był uprzejmy naświelić temat.

Odnośnik do komentarza

Szukałem ale nie znalazłem, podrzucisz link? Był bym wdzięczny. Bo dalej mnie gryzie czy ta rama w kandsie jest kiepska czy nie jest aż tak źle.

 

Chciałem was jeszcze zapytać o hamulce. W kandsie są (dane ze strony producenta) Tektro 102mm.

Nie wiem co oznacza ten wymiar, ale zainteresowały mnie hamulce w dobrej cenie jak w linku:

 

https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/hamulce-rowerowe/hamulce-szczekowe/p,hamulec-alivio-br-t4000-czarny-shimano,377073.html

 

Czy przy takiej wymianie musze zmieniać również linki, fajki i gumki czy zostają te z tektro?

Jak by ktoś był uprzejmy naświelić temat.

102mm to długość ramion, a Tektro to dobre hamulce tak więc zmiany sensu na Alivio nie widzę.Cenowo i jakościowo stoją na tym samym poziomie.

Odnośnik do komentarza

grzegorz75jan dzięki za link, ale ten akurat widziałem, tylko Maestro z 2013 to troche inny rower niż ten po aktualizacji z 2016 więc bardzo się w temat nie wczytywałem.

 

 

 Tektro to dobre hamulce tak więc zmiany sensu na Alivio nie widzę.Cenowo i jakościowo stoją na tym samym poziomie.

 

Cenna uwaga dzięki. W takim razie może same klocki zmienić?

Odnośnik do komentarza

Tak mi się wydaje.
Doczytałem wątek i autor po prostu odczuwa silą potrzebę zmiany czegokolwiek. Nie wiem jak i po czym martinb33 sobie śmiga bo możliwe, że jakakolwiek wymiana mija się z sensem oprócz "celu".  W tym przypadku raczej wymieni po prostu coś na coś prawdopodobnie bez widocznych efektów. Można powiedzieć, że sam nie używałem dosłownie nigdy sensownych hamulców V-brake. Tak jak pisze Marek może dopiero Xtki coś dodadzą nie wspominając o różnicach w samych klockach (okładzinach), linkach pancerzach itd.
 
Nie wiem czy te Tektro są porównywalne z Aliwio xxx ale jajacek, krzysiekw jak i wielu innych zaleca by jeżeli coś zmieniać to o dwa szczeble wyżej.
 
martinb33 bez urazy ale czytając to wszystko za chwilę wymienimy cały rower a i to będzie mało bo w nim też będziemy wymieniać. Taka nie kończąca się historia oraz gadżeciarskie natręctwa. Ile masz ten rower - pół roku -w tym zima (zima jako praktyczne nieużywanie)? Twoje pieniądze, twoja decyzja.

No jakoś hamują, i jak się zastanowie sam nad swoimi pytaniami to stwierdzam że zdziwiam.

Przykro mi ale to podchodzi po nerwicę natręctw czy coś podobnego i można to ponoć łagodzić. W paru miejscach piszesz dość sensownie i zdajesz sobie sprawę z swoich natręctw.

Wymiana korby. Masz w nogach siłę słonia. Napęd ci się wygina.

Pisałem już co myślę o tych wymianach "Jeździł bym na tym co fabryka dała i sprawdzał co mi przeszkadza, co może być i czy dotrzesz się z rowerem a on z tobą."

 

Dla zdrowia trzeba sobie kupić czasem jakiś gadżet najlepiej z szczyptą sensu i "wywalić to na zewnątrz". Kup jakąś fajną kamerkę sportową. Będzie przynajmniej widać w jakich warunkach jeździsz.

 

Kolejna edycja:

https://youtu.be/brE_-MDGskM?t=159 O takim gadżecie nie wiedziałem ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...