Skocz do zawartości

jazda jak po tarce


moshica

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

To mój pierwszy post, więc witam się z Wami serdecznie, choć jestem tutaj od początku właściwie i śledzę forum i bloga ;-)

Mam taki problem, w tym roku wymieniałem opony na Schwalbe Citizen ze starych Schwalbe City Jet  i właściwie od tego się zaczęło, że na bardzo gładkiej (lub płaskiej) jezdni, jazda w odczuciu stała się jakbym jechał po drobnej tarce, czyli poprzecznych drobnych nierównościach.

Z początku myślałem, że to wina opon i ciśnienia, eksperymentowałem z dobiciem na 4bary , ale było tylko gorzej, więc jeżdżę na ponad 3, co sprawia że jest jakby lepiej.

Również dwukrotnie prze serwisowałem piasty wymieniając konusy w przedniej i smarując w obydwu kołach. Koła toczą się idealnie, choć problem nie minął.

Postanowiłem jeszcze raz dokręcić mocniej konusy myśląc że to wina słabszego ich dociągnięcia, ale nic nie pomogło. Stan piast SH 475 i konusów idealny.

Wczoraj było tylko gorzej, to nie jest efekt shimmy że rzuca kierownicą, tylko drgania z kół przenoszą się na całą ramę...

Gdzie Waszym zdaniem szukać rozwiązania problemu ?

Odnośnik do komentarza

Zmniejsz ciśnienie, a nie zwiększasz. Mniejsze ciśnienie, miękkie toczenie, lepsza przyczepność. Na szosie jeżdżę na slickach na 6 barach, w górach na 1,5-2. Spróbuj. Citizen, to gładziutka opona i nie powinna powodować drgań. Z drugiej strony 3-4 bary to nie jest za dużo.Najlepiej byłoby się przejechać żeby zobaczyć o co kmon.

Odnośnik do komentarza

Schwalbe Citizen ma jednak bardziej agresywny bieżnik (no może bez przesady, ale przy City Jet jednak jest). Moja dziewczyna miała te opony na miejskim rowerze i nie kojarzy takich objawów. Nabijane były maksymalnym dopuszczalnym ciśnieniem (chyba 4,5 bara przy 47x622).

Z banalnych rzeczy: te opony wyraźnie twardnieją przy temperaturach rzędu 5-8*C, a ostatnio były chłodne poranki. Czy wtedy problem się nasilił?

BTW Ja mam dwa rodzaje opon: Schwalbe Marathon Plus oraz Vredestein Perfect Extreme. Podobny bieżnik jak Citizen i na gładkim asfalcie wyczuwam delikatne drgania (pierwsza na 6,5 bara -- 32x622, druga 5,5 -- 37x622). Problem się wyraźnie nasila przy -10*C, koło zera mniej (choć trudno stwierdzić, bo zauważam to tylko na jednym DDR w Gdyni, który jest bardzo równy i nic nie powinienem czuć i słyszeć).

 

Jak ma być cicho i bez drgań, to albo slicki, albo np. Schwalbe Silento. :-)

Odnośnik do komentarza

Model shiver również niedawno przeserwisowany, działa bez zarzutu.

Ty sobie jaja jakieś robisz. Ja myślałem, że masz fitnessa (rama alu, wideł alu) albo alu szosę, bo drgania o których mówisz mogą być wtedy odczuwalne. Masz górala na konkretnym amorze i narzekasz na drgania podczas jazdy na asfalcie :D Dobry żart. Nawet w aucie czasem trzęsie :) Dobre naprawdę dobre

Odnośnik do komentarza

Serwis nie bardzo rozumie w czym problem.

Druga sprawa że mogą to być piasty, pomimo ze bieżnie w nich i na konusach bez wżerów czy innych defektów, ten efekt może być od nich.

Przy prędkościach powiedzmy 30-40km/h na ramie czuję jakby ktoś do ramy przyłożył mechaniczne urządzenie, nie zawsze ten efekt jest, można go porównać też do jazdy po tej "tarce"...Na moje nieszczęście, jak wymieniałem opony to sobie przeczyściłem w rowerze co mogłem, więc teraz ciężko znaleźć powód.

Nawet jak mam dokręcone konusy tak, że nie ma oś luzu, to przy wielokrotnym kręceniu osią w ręku, "czasami" da się wyczuć opór kulek na bieżniach. Może smar który dałem czyli Towot jest do du... a nie Shimanowski ? Sam już nie wiem, ludzie Towotem tez traktują piasty, fakt, ze jest bardzo rzadki, może to jest ten powód ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...