tmax Opublikowano Wtorek o 08:36 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 08:36 Mam taką zagwozdkę? Naszła mnie myśl wymiany amora RS 35 Gold ze skokiem 130 na Suntour Aion Evo skok 150 do Ramy GT Zaskar LT. Dwa pytania: Który jest lepszy i czy ładowanie skoku 150 do tej ramy ma sens? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Wtorek o 12:11 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 12:11 Kiedyś kolega mojego syna trzymał u nas rower Giant trailowy z amorem Axon lub Aion. Tragedia. W kółko się z nim cos działo. A zimą się utwardzał i ledwo działał. Było to badziewie jak większość Suntourów, bez oleju w goleni, pracujące samym tłumikiem. Koło RockShoxa to blisko nawet nie stał. Amor z większym skokiem zmienia geo. Odnośnik do komentarza
tmax Opublikowano Wtorek o 18:29 Autor Udostępnij Opublikowano Wtorek o 18:29 6 godzin temu, jajacek napisał(a): Było to badziewie jak większość Suntourów, bez oleju w goleni, pracujące samym tłumikiem. Koło RockShoxa to blisko nawet nie stał. To mnie zniechęciłeś, nawet te wyższe modele mają aż tak słabą opinię? Odnośnik do komentarza
tmax Opublikowano Wtorek o 18:31 Autor Udostępnij Opublikowano Wtorek o 18:31 6 godzin temu, jajacek napisał(a): Amor z większym skokiem zmienia geo. No tak i czy w przypadku zmiany skoku ze 130 na 150 zmiana geometrii upośledzi mi ten rower do jazdy po bardziej płaskim? Nigdy nie miałem amora powyżej 140 mm. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Wtorek o 18:49 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 18:49 Nigdy nie miałem amora powyżej 100 skoku a ten Suntour to chyba miał 120. Więc nie pomogę. Suntour ma jakiś bardzo dobry amor na którym jeździł Pidcock ale za grube pieniądze. Większość jest oparta na tej samej zasadzie. Czyli, że masz tłumik, który nie jest zanurzony w oleju a w związku z tym są gówniane uszczelki i nie ma gąbeczek nasączających jak w Fox/RockShox/Manitou. Więc amor w jednej goleni ma sprężynę powietrzną a w drugiej pracuje samym tłumikiem. Więc z założenia jest to badziewna konstrukcja. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano Wtorek o 23:06 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 23:06 Przede wszystkim suntoury mają ślizgi smarowane smarem stałym co bardzo skutecznie ogranicza czułość amortyzatora. Kolejna sprawa - spręzyna powietrzna w suntourach ma tylko komorę pozytywną natomiast negatywna jest stalowa/zwojowa. To drugi slładnik ograniczający czułość, szczególnie jeśli masa użytkownika odbiega od 75-85kg. Na domiar złego uszczelki i to zarówno kurzowe jak i wewnętrzne np. na tłoku są skrajnie marnej jakości. Jesli o tłumiki chodzi to w Aionie jest przyzwoity, z możliwością jego serwisu (w tańszych suntourach są jednorazowe). Ale żeby zbyt kolorowo nie bylo to 35 gold to jest taka zaślepka na fabryczny montaż bo rower bez amortyzatora słabo by się sprzedawał. Konstrukcyjnie to powiększony recon, ale materiałowo jest dramat - co tylko mogło być z plastiku - jest z plastiku. Ma nieco inną średnicę wewnętrzną goleni i inne gwinty niż cała reszta 35mm rockshoxów w związku z tym żaden upgrade nie wchodzi w grę. Tłumik kompresji praktycznie nie działa. A jeśli jest to wersja A1 to od razu na złom z tym (można sprawdzić po s/n ew. po pokrętłe regulacji tłumienia odbicia - w A1 jest w kształcie walca, w poprawionym A2 w kształcie płaskiej wajchy). RS tak zubożył konstrukcję A1, że wstawił ślizgi z plastiku, o połowę niższe niż w prawdziwych amortyzatorach i były osadzone na klej. W każdym jednym jaki widziałem ślizgi się odklejały od goleni i zaczynały się przemieszczać, w skrajnych przypadkach powodując przycięcia w pracy amortyzatora. Wersja A2 ma to naprawione ale też jakieś tanie ma ślizgi względem wyższych modeli. W każdym razie 35 gold w większości przypadków powinna radzić sobie lepiej niż aion. W 35 możesz łatwo zwiększyć skok do 150mm wyjmując z shaftu sprężyny powietrznej tzw. travel spacers. Wymagane zdjęcie goleni dolnych i rozbebeszenie sprężyny. Odnośnik do komentarza
tmax Opublikowano wczoraj o 13:59 Autor Udostępnij Opublikowano wczoraj o 13:59 Dzięki, panowie za opinie. Trochę się spodziewałem negatywów na Suntoura. Rzeczywiście była parę lat temu seria wadliwych Aionów z tłumikiem LOR, które wylewały olej z cartriga i stukały..., Wtedy nie kupiłem:)) Postanowiłem jednak zaryzykować i kupiłem Aiona w wersji z tłumikiem RC PCS, który jest stosunkowo zaawansowany i amor ten pozycjonuje się zdecydowanie powyżej Recona w RS. Tłumik olejowy jest serwisowalny ale nie trzeba robić tego tak często jak w RS. Ma też stosunkowo łatwa metodę zmiany skoku przy pomocy dedykowanych podkładek po stronie sprężyny powietrznej. Chciałem początkowo zakupić Bombera Z2 ale było drożej i jest bardziej skomplikowany w serwisie. W Aionie mały serwis może nawet sam spróbuję zrobić. Zapłaciłem za nowego Aiona stosunkowo małą kasę, więc wypróbuję, zawsze chciałem przetestować Suntoura z tzw. wyższej półki. Po zamontowaniu w rowerze sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Metalowe pokrętła regulacji, dobrze wyglądająca anoda na górnych lagach i ogólne wrażenie użytych materiałów wysokiej jakości. No i ma gąbki olejowe a uszczelki kurzowe nie wyglądają gorzej niż te w RS 35 Gold. Pojeżdżę i się przekonam na własnej skórze czy "Stryjek nie zamienił siekierki na kijek":) Geo roweru poszło nieco w stronę lekkiego enduro i na płaskim na pewno nie nadążę za gravelami ale mi to nie przeszkadza:) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano wczoraj o 14:05 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 14:05 A ma olej w goleni z tłumikiem czy smar? Odnośnik do komentarza
tmax Opublikowano wczoraj o 14:36 Autor Udostępnij Opublikowano wczoraj o 14:36 24 minuty temu, jajacek napisał(a): A ma olej w goleni z tłumikiem czy smar? Olej jest w zamkniętym tłumiku wewnątrz goleni. Tu ten tłumik jest rozbieralny i można go serwisować. W niższych modelach Suntoura, łącznie z Raidonem tłumiki są tylko wymienialne w razie zużycia. Co do oleju w samej goleni to można tam zalać niewielką ilość, co Suntour dopuszcza w instrukcji serwisowej, ale tak chyba o ile się nie mylę nie więcej niż 15 ml, by tłumik nie zaciągnął podczas pracy oleju z zewnątrz. Nie wiem czy fabrycznie jest tam olej poza tłumikiem, nie rozbierałem:) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano wczoraj o 16:15 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 16:15 Czyli standard. Wszystko robi samym tłumikiem. Natomiast w internetach piszą że robi to całkiem przyzwoicie. Zobaczymy co powiesz po zimie. Czy będzie lipa jak w tym rowerze co był u nas czy nie. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 22 godziny temu Udostępnij Opublikowano 22 godziny temu Wszystkie suntoury mają smarowanie smarem. Zalanie olejem dolnych goleni niszczy tłumik. Pół biedy jeśli serwisowalny (do którego nic poza olejem się nie dokupi) bo można wylać zassany z dołu olej. Olej będzie też sie wydostawał przez marne uszczelki kurzowe. Na tym kończę bo nie chcę zniechęcać do szerszego spojrzenia na świat osprzętu rowerowego 😉 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się