Skocz do zawartości

Hardtail czy full XC [10000]


Rekomendowane odpowiedzi

Cennik Lefty w Spider Suspensions:

image.thumb.png.536bf1ad9d7f3450af101d81201a1b86.png

Więc jak widzisz nie są to "dwie stówki różnicy". Tylko jest to tych stówek 8-9 w przypadku pełnego serwisu oraz 600 zamiast 175 w przypadku małego serwisu co 100h. Są to tylko koszty usługi serwisowej. Do tego dochodzi nieznana mi różnica pomiędzy Service Kit.

Zalecany interwał serwisowy przez producenta:

image.thumb.png.d05c6fef4cf8af6807bce43e57daec46.png

 

Odnośnik do komentarza

Co do kosztów utrzymania 1500 to jest to bardzo oszczędnościowy koszt.

Hardtailem jeżdżę głównie od października do maja. Ze 2x w tygodniu średnio po 50 km. Więc pewnie jakieś 3000 km rocznie. Może kiedyś dokładniej policzę.
Jeżdżę na zajeżdżenie nie bawiąc się w serwisy i wymiany pomiędzy. Jeżdżę na 1x11 obecnie

Więc po roku mam do wymiany:
Kasetę SLX - 270
Łańcuch XT - 130
Blat korby  - 100
Napęd 500

Pełny serwis amora, Fox w moim przypadku - 300 plus Service Kit - jakieś 200. Razem 500.

Pełny serwis eksploatacyjny, roczny za 300:
Przelanie i odpowietrzenie hamulców, serwis piast, centrowanie lub dociąganie szprych, sprawdzenie sterów, sprawdzenie łożysk suportu.

Przynajmniej raz w roku klocki do wymiany (100) jak delikatna jazda i co roku przynajmniej jedną tarczę zajeżdżam 
(100)

Co jakieś 2 lata do zmiany
Gripy 100
2 opony 400
Linki i pancerze 100
Tylna przerzutka XT 300. Niestety ciśniemy mocno po lesie i patykach, skaczemy przez powalone drzewka, czasem o coś zaczepiając i przerzutki nie wytrzymują długo takiej jazdy

A w tym nie ma łożysk piast. Jak są budżetowe typu Formula to część do zmiany po roku. Prawie wszystkie po 2 latach. W DT 350 niewiele więcej pociągną. Dobre łożysko to 40 zł. Trzeba wymienić 6 i mamy spokój na wiele lat. Jak coś się dzieje z suportem to też łożyska do zmiany.

Wychodzi ok. 1000 raz na dwa lata czyli 500 rocznie.

Razem 2000
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Do tego doliczmy ewentualny serwis myk-myka, i jak ktoś ma fulla to serwis dumpera i wymiana łożysk wahacza.

 

Odnośnik do komentarza

1500 rok to mocno po kosztach, bo serwis decathlonu jest tani, nowe części objęte gwarancją a moja żona jezdzi delikatnie  - 7 stówek za pełen serwis amortyzatorów to bardzo dobra cena. W tym Spider Suspension jest drogo, a niekoniecznie lepiej. To jest autoryzowany serwis X-Fusion, mojemu koledze damper X-Fusion przetrzymali 3 miesiące, po czym odesłali niesprawny, rzygający olejem - dowiedział się po 1szym zjezdzie w w srebrnej górze. Strasznie słaba akcja.

Zresztą nawet tam masz dość dużą kwotę za nawet mały serwis lefty , ale co 100h, podczas gdy mały serwis jest co 50hw innych modelach

Odnośnik do komentarza

To już wiesz dlaczego nie mam fulla 🙂
Wielu moich znajomych po przesiadce na fulla sama zaczęła go serwisować.
Szczególnie w związku z tym że na fullu napieprzasz zwykle mocniej niż na hardtailu i w trudniejszym terenie co wiąże się z częstszą potrzebą serwisu.
Więc np. mały serwis wymiany oleju jest częściej potrzebny.
Natomiast z praktyki mogę powiedzieć że miałem 3 Foxy i 2 Reby. I o ile serwis Foxa jest ciut droższy, o tyle w Rebach dwa razy wywaliło nam uszczelki i trzeba było zrobić serwis wcześniej niż planowaliśmy. Nie wiem jakie były przyczyny ale w dystansie Fox nie okazał się wcale droższy. 

 

Odnośnik do komentarza

Cenniki serwisow warto zbadac w przypadku Lefty w kazdym razie. Spider to renomowany serwis dzialajacy od lat.

Jak masz dwa fulle to robisz zapewne na kazdym z nich mniejsze przebiegi niz ja w HT. Napedy, lozyska, piasty, klocki podlegaja takiemu samemu zuzyciu. Wiec zapewme pewnych rzeczy nie serwisujesz. Kolega dopiero co oddal HT do serwisu przed sezonem i zaplacil 800. Cena obejmowala serwis przed sezonem, wymiane padnietych lozysk piasty Formula, usuniecie problemu z padnietym tylnym hamulcem i pare innych dobnostek.

Odnośnik do komentarza

Nie do końca rozumiem sensu tej dyskusji. Sugrerowanie że posiadają 2 rowery mtb na pewno zaniedbuje serwis jest całkowicie bezpodstawne. Porównyuwanie przebiegów po podwarszawskich lasach do innych warunków nie ma wiekszego sensu bo zamiast merytorycznej rozmowy robi się cos w czym nie chce uczestniczyc. 

Chcialem jedynie zwrócić uwage, że zwyczajna eksploacacja fulla nie wiąze się ze skokiem kosztów - to tylko ułamek całkowitych wydatków. Owszem, da sie dużo wydać w serwisie, ale nie jest to niezbędny warunek by utrzymać rower w dobrym stanie.

Odnośnik do komentarza

Lefciaki to egzotyka wieksza niż DVO, Ohlins a nawet DTSwiss razem wzięte. Obczajcie sobie na YT jak wygląda full serwis lefciaka i np. SIDa. Dodatkowo nikt specjalnie nie pali się żeby to brać w łapy.

Tak zaczęliście liczyć koszty utrzymania rowerów, że jak się chwilę zastanowiłem to doszedłem do wniosku, że per km wychodzi to kilkanaście razy drożej niż niemieckiego suva a silnikiem 4,7l. A opony rowerowe w przeliczeniu na masę czy przebieg to nawet jakieś czeskie mitasy wychodzą drożej niż do cayenne.

Serio, gdybym się tym przejmował to zabrałoby mi to praktycznie całą radość z jazdy rowerem.

Odnośnik do komentarza
W dniu 15.03.2025 o 20:58, jajacek napisał(a):

@mike21 Jakie sa koszty serwisowe Lefty i interwaly serwisowe w porownaniu do SIDa?

Mały serwis 100h, duży 300h, co 50h powinno się też wykonać ManualRsset (listwa z łożyskami igiełkowymi podczas ostrzejszej jazdy przesuwa się tam gdzie nie powinna).

Koszty w znanym mi 😉 serwisie to odpowiednio 120EUR za 100h i 250EUR za 300h. Środki smarne w cenie, części eksploatacyjne nie.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Veriv napisał(a):

Nie do końca rozumiem sensu tej dyskusji. Sugrerowanie że posiadają 2 rowery mtb na pewno zaniedbuje serwis jest całkowicie bezpodstawne. Porównyuwanie przebiegów po podwarszawskich lasach do innych warunków nie ma wiekszego sensu bo zamiast merytorycznej rozmowy robi się cos w czym nie chce uczestniczyc. 

Chcialem jedynie zwrócić uwage, że zwyczajna eksploacacja fulla nie wiąze się ze skokiem kosztów - to tylko ułamek całkowitych wydatków. Owszem, da sie dużo wydać w serwisie, ale nie jest to niezbędny warunek by utrzymać rower w dobrym stanie.

Nie bylo moim celem zarzucanie Ci czegos. Ja nie staram sie co chwile biegac do serwisu. Robie tylko to cos jest niezbedne do prawidlowego funkcjonowania roweru. Skoro Twoje koszty utrzymania roweru i to jeszcze fulla, sa znaczaco nizsze i to jeszcze przy ciezszych warunkacjh eksploataci to pytanie  brzmi jakich z wymienionych przeze mnie kosztow nie ponossz i dlaczego?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...